Z życia Mam.. i nie tylko :)

Kochane moje,
przepraszam że nie pisałam ostatnio ale tak się wkurzyłam ostatnio, napisałam długaśnego posta co u mnie i założę się że nie miałyście szans nawet go przeczytać bo przez te prace znów go wcięło... szkoda bo za wielę się i tak tu nie dzieje a tu jeszcze takie psikusy!
my dziś cały dzień spędziliśmy w Krakowie, taka mała wycieczka ale było bardzo fajnie, wybraliśmy się z moimi braćmi Jula zadowolona bo więcej osób do bawienia - umie się ustawić ten mój Kochany Łobuziak
patka jak tam się czujesz w roli Młodej Mamy? jak Laurka? dodaj jeszcze jakieś zdjęcie Małej
wiolusskajak się ma Zuzia? zdrowa już?
paulina odpoczywaj Kochana i ciesz się rodziną
dobrej nocy

A ja robiłam bete jest ciaza bardzo wczesna i krawawie mam doła i sie bojwe strasznie
W pierwszej ciazy brałam progesteron na utrzymanie a tareaz luteine

Chwilę nie wchodziłam na forum, a tu takie wieści
Sophie, gratuluję!!! I trzymam bardzo mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze. Rozumiem Twój niepokój, ale bądź dobrej myśli, bo stres nie jest sprzymierzeńcem w takiej sytuacji. Głowa do góry. Dbaj o siebie i wszystko się ułoży, zdrówka dla Was

Domi, u nas już dobrze, Zuzia zdrowiutka, szaleje znowu na całego. Przebił Jej się czwarty ząbek, znowu górna dwójka A co u Was? Z tym forum to naprawdę komedia, napiszemy coś i nawet nikt nie ma okazji przeczytań naszych postów.

Patka, jak Mała, wszystko u Was dobrze?

A u mnie już coraz bardziej nerwowo. Pisałam ostatnio, że muszę już zdecydować się na kwiaty do bukietu i wystrój, ale oczywiście posta wcięło Dziewczyny, może doradzicie mi coś ładnego w odcieniach pomarańczu/brzoskwini, może być z dodatkiem kremu.. Jak wyglądały Wasze bukiety ślubne?

wiolusska wpadłam żeby Ci pokazać jaki ja miałam bukiet ślubny,ale coś mi zdjęcie się nie chce dodać, wieczorem to zrobię na pewno bo miałam właśnie róże w takim brzoskwiniowo-różowym kolorze- śliczne:)
calusy dla Zuzi i dla wszystkich Dzieciaczków kochanych:)

wiolusska to zdjęcie mojego bukietu pozdrawiam
pokazywarka.pl/hmunfn/

Dziękuję Domi Śliczny bukiet Ja początkowo miałam mnóstwo pomysłów, a teraz jakoś na nic nie mogę się zdecydować. Mamy jeszcze całą masę rzeczy do kupienia, załatwienia, zorganizowania.. a ja teraz jakoś wcale nie mam do tego głowy.

wiolusska dasz radę ze wszystkim, na pewno jest Ci ciężej bo wiadomo że Zuzią trzeba się zająć i narzeczony daleko, ale głowa do góry, jakie piękne zaproszenia już zrobiłaś i to sama!!

sophie jejku przepraszam że dopiero teraz piszę ale jakoś nie wiem jak nie przeczytałam Twojego posta wcześniej, Kochana trzymaj się i nie denerwuj-musi być dobrze, trzymam kciuki za Ciebie i fasolkę!

Domi, na zaproszeniach nie koniec, planuję zrobić winietki, pudełeczka na upominek dla gości, karty menu, śpiewniki i może zawieszki na wódkę

Nie utrzymała sie ciazA :

zAŁAMAŁAM SIE

MAZ pociesza ze widocznie nie było nam teraz dane

Co ma byc to bedzie nie bedziemy sie narazie starac czas pokaze ...

przepraszam ale nie miałam nawet siły pisac

Sophie Kochana.. Trudno cokolwiek teraz powiedzieć, bo to i tak wiele nie pomoże... Trzymaj się... Trzymajcie się... Bardzo współczuję i jednocześnie wierzę, że niebawem znowu się uda...
Pozdrawiam Was i ściskam mocno

Sophie tak bardzo mi przykro

Sophiebardzo mi przykro...
Weszłam z zamiarem podzielenia się nowinką, która od kilku godzin sprawia ogromny usmiech na twarzy mojej i mojego i teraz jestem bardzo smutna gdyz jedna z nas straciła swoją iskierkę, lecz nie trać wiary a mąż to wspaniałe wsparcie... trzymam za was kciuki..

Powoli sie zbieram i czas leczy rany

DZiekuje za wsparcie :*

Sophie kochana, gdyby tylko można Ci było jakoś pomóc a tak to tylko Ty sama wiesz co czujesz

Dziekuje domi wsparcie meza jest bezcenne :*

I Wam rozniez dziekuje musze wrocic do pisania i sie czyms zajac bo inaczej bym zwariowała i całuje i tule Zosienkę ona daje najwiecej sił :*