- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Z życia Mam.. i nie tylko :)
Z życia Mam.. i nie tylko :)
- domi28
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Julcia - moje szczęście

wiecie co mi też dużo ludzi mówiło że pewnie będzie chłopczyk i w sumie zanim się dowiedziałam że to Jula to sama tak zaczęłam myśleć, bo też twarz mi się nie zmieniła ,brzuszek okrągły. Może następnym razem

miłego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22

Do tego kaszel okropny i katar strasznie sie jej leje




Z mezem juz w miare madrzeje powoli jeszcze go troche przetrzymam bo zrobił sie nie znosny i przeginał równo

Niech przemysli i nabierze rozumu bo zachowuje sie jak małe dziecko czasami

Ale ile baba wytrzyma ale dzis rano juz grzecznie i przepraszał był milutki jak nigdy a potem pojechał do pracy

Patka imie piekne strasznie mi sie tez Laura podobało

Domi Ty lasencjo sliczna mamusia sliczna córunia! Super zdjecie



noo ja tez mysle zed nastepny bedzie chłopak hihi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Dziś jeszcze raz już teraz mam nadzieję,że ostatni raz robiłam badania krwi :d Wstałam o 5 a jak wróciłam się położyłam na krótką drzemkę i wstałam dopiero teraz spioch się we Mnie obudził


Sophie : Biedna Zosia,niech szybko wraca do zdrów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22

Jedynie w szpitalu wenflon,cewnik i znieczulenie w kregosłup pojdzie łatwo ja byłam w takim stresie ze nic nie czułam

Jedynie skurcze i k łucie w kregosłup ale nie boli

Przezyłam chwile grozy
Stoje sobie w kuchni a ta mała idzie gdzieś ja po chwili za nia jak opłukałam rece a ta na 3 schodku juz była
Barierke załozyłam na gorze ale nie przewidziała ze na dole bedzie sie wspinać na gore jak zasuwała to masakra pluskwa mała
U mnie burza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
A co do cewnika pamiętam,że to nic fajnego po wyrostku miałam to błagałam,żeby mi go wyciągli jakoś mało konfortowy jest

No i ogólnie już bym chciała ten Poniedziałek bo już chodzę jak na szpilkach.
A co do tego ostatniego kłucia no wreście,chodź powiem,że nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo tylko bardziej to,że to trzeba było tak rano wstawać no i przez całą noc nic nie można było sie napić i zjeść a Ja miewam napady czegoś słodkiego,że muszę zjeść i napić się mleka dlatego dla mnie to zawsze była tragedia

Sophie: co do Twojej córeczki to Ci powiem,że odważna jest he
Ale dzieci sobie krzywdy nie zrobią nie martw się mojej kuzynki dzieci też próbowały wchodzić ale zejść już wołały mamusie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
No wkłucie na poczatku troszke zakłuje mi niestety 3razy sie wkłuwali trzeba siedziec nieruchomo schylonym

cewnik nooo ja to wogole nie czułam ze sikam leciało do niego a ja nie czułam :O
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22

A moja dzis dopadła jogurt ktory postawiłam na srodku i niewiem jakim cudem dopadła jak wrociła był juz popaprany
A tu sama pilotem przełacza podłapała ze do tego słuzy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
-
Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0



Widzę, że u Was Sophie też choróbsko.. Niech Mała szybko wraca do zdrówka



Patka, niczym się nie martw, tylko wykorzystaj weekend i dobrze wyśpij się na zapas. Po operacji i w dodatku z Maleństwem obok, emocje zapewne przez jakiś czas Ci na to nie pozwolą. Ja w szpitalu prawie nie spałam i co więcej, nawet nie czułam tego zmęczenia.
Mnie kłuli w kręgosłup dwa razy, bo za pierwszym się poruszyłam. Jakoś nie byłam przygotowana, a tutaj nagle igła. Za to za drugim razem było już ok. Cewnikowanie rzeczywiście przyjemne nie jest, ja czułam się bardzo niekomfortowo, tym bardziej, że przed operacją siedziałam z nim prawie 3 godziny, bo moja operacja się opóźniła, a środków przeciwbólowych jeszcze nie dostawałam i ten cewnik cały czas uwierał i czułam go przy każdym ruchu.
Sama operacja to moment. Ledwo zaczną, a zaraz zobaczysz Maleństwo. Piękne uczucie


Na mnie nie działała morfina, więc po operacji dostawałam przeciwbólowo tylko paracetamol i to w ograniczonych ilościach, bo od początku karmiłam. W dodatku, byłam przeziębiona, więc każde kaszlnięcie, czy próba wysiąkania nosa to.. Hmm, masakra. Ale wszystko jest do przeżycia, już się tego nie pamięta. Będę mocno trzymała kciuki i czekała na Twoją relację

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Ale np Wiola mówisz,że byłaś przeziębiona to Ci powiem,że mi dawali coś dziwnego żebym specialnie kaszlala bo płuca ,żebym nie dostała zapalenia płuc ale nie wiem dlaczego.
Oj to pamiętam ,że trochę bolało jak musiałam odkaszleć




Zobaczymy w Poniedziałek jadę na 7 rano zobaczymy o której wykonają tą operację.
Powiem wam,że wyniki wyszły mi o niebo lepiej niż przez pozostałą część ciąży chyba ze stresu.
No czysto teoretycznie i praktycznie bez piątku została mi tylko sobota i niedziela do wyspania

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
ojj pamietam jak ja zakaszlałam bolało i jeszcze pamietam jak mnie babka jakas popchneła przy lazience jak sprzatała i tak poruszyła ze strasznie bolało ale juz tego nie pamietam heh


patka bedzie dobrze tak jak mowi wiolusska chwila moment i mały/mała bedzie z Tobą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
-
Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Moje dziecko sie maczy tym chorubskiem i spala dzis tylko raz pol godziny wiec chyba zaraz padnie a je malutkie ilosci ....

Wiolusska wiec mozemy podac rece. Bo u nas to samo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
-
Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0

Po południu pokłóciłam się jeszcze z Mamą z tego wszystkiego, a jak zobaczyłam mój przelew z Zusu, to się rozpłakałam... Nie dość, że dostawałam marne grosze, to teraz już w ogóle. Siąść i płakać tylko, mówię Wam.. Mam dość tego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
Bardzo mi przykro ze Wasze Myszki chorują, straszne to musi być, mam nadzieje ze szybko przejdzie Dziewczynkom !!!
Sophie jaka fajna dziewczynka z Twojej córci:)
Patka Twoje 2 dni odpoczynku wykorzystaj jakoś fajnie:)) a w poniedziałek wielki dzien!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Okazało sie ze Zosia ma zapalenie krtani,doktorka na pogotowiu dała zastrzyk na dusznosci ...teraz zmieniła antybiotyk,wcoraj dostała juz,kazała robic inhalacje wiec kupiłam inhalator w aptece bo nie miałam i ma bardzo duzo kataru wiec kupiłam odciagacz co sie podlacza do odkurzacza i trzyma przy dziurce kilka sekund,ale tak sie oczekalismy na zastrzyk ze masakra ona rozryczana kaszle cały czas ale juz sie nie dusiła powiem wam ze na placz mi sie zbierało okropnie


Mam nadzieje ze tera bedzie tylko lepiej po tym antybiotyku i ten moj chorowitek przestanie chorować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.