Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Nastka Iwo

Srenka czyżby Ci się udało, a ja nic nie wiem jeszcze

Witam Was
Przyznam się że musiałam przeczytać swój ostatni wpis bo kompletnie nie wiedziałam co napisałam

Pytałyście się czy komuś powiedzieliśmy, no to nie, mam nadzieję jak najdłużej utrzymać ciążę w tajemnicy Taką niespodziankę zrobię wszystkim, że ciąża nie będzie trwała 9 a np. 6 miesięcy Ale nie wiem czy się uda, z Pawełkiem na 3 miesiące już miałam brzuch wielki i już od miesiąca wszyscy dobrze wiedzieli że to ciąża

A dzisiaj to napłodziłyście nie mało Ale ja chyba nie mam sił teraz czytać...

Byłam z małym u pediatry to ma zapalenie oskrzeli, nasiedziałam się w kolejce jak głupia... Ale na szczęście Pawełek był bardzo grzeczny. Dostał pełno leków do inhalacji, jak nie będzie lepiej do jutra to mam antybiotyk wykupić, a jak przez kolejne 2 dni nie będzie widać poprawy to do szpitala, także trochę się wystraszyłam, ale mam nadzieję że leki zadziałają, kosztowały mnie prawie 100zł... Przy okazji kupiłam sobie jakiś środek nawilżający śluzówki do inhalacji, tylko to mogą ciężarówki

Teraz się zdrzemnę, póki Pawełek śpi, bo w nocy może 3 godz spaliśmy, to sobie odeśpimy a wtedy Was nadrobię

Zdrówka dla Pawełka

Zobaczcie jaki ciekawy przepis znalazłam na deser Myślę że efektowny jest i nadaje się np. na walentynkowy deser

polki.pl/we-dwoje/gotuj;z;we-dwoje;czeko...i,artykul,17969.html

Przeczytałam trochę to napiszę

Cordis ciotka hahahahaahahahhaahaha - wyśmiałam ją

Ja do rodziców męża też nie mówię tylko tak ogólnie czyli a co tam ? I raczej mówię jak jest jena osoba w pokoju przynajmniej wie, że do niej mówię, a jak jest więcej to wypowiadam się o czymś lub czekam aż ktoś się zapyta. Nie ma możliwości żebym tak do nic mówił. A babciu nie mówię. Ciężko wydusić prędzej się zatkam niż powiem.

Mały tak zapiernicza po pokoju i tylko goni pod stół krzesło łapie się i wstaje. Teraz wlazło mu w głowę wstawanie i tylko chwyta i wstaje.

macie mala podrozniczke

Ekstra ta mała podróżniczka i jaka zadowolona widzę, że u kakaszki juz sa Walentynki ...i te dwie perełki na dole słitaśne

Dziewczyny z racji tego że zbliżają się walentynki i że poczta nasza przepisowa coś zamarła...poszukałam kilka fajnych przepisów na kolację lub deser i wkleiłam byście mogły swoim ukochanym coś nowego podać na ten dzień walentynkowy (oczywiście te co chcą coś przygotować ) Wydają się fajne i smaczne. Nadają się na ten wyjątkowy wieczór i nie tylko

przeczytałąm połowe,reszte pozniej ,teraz mały spi wiec wykorzystam wolny czas.

wogple to zyc bez was nie moge,musze wejsc choc na chwile i zobaczyc co u was

dzieciaki wszystkie słodkie,bez wyjatku

kakaszka dobrze ze dotarliscie do wawy i teraz oby z ta wiza udało sie szybko załatwic i udanej podrózy na biełorus,ja tez byłam przekonana ze siostara mieszka na białorusi bo tak jak hania pisała mało o siostrze nam opowiedałas

haniu mam pytanie:ten krem zinalfat moge stosowac na zaczerwienienia,otóz Oskar ma na raczce takie zaczerwienienie juz bardzo długo,był okres gdy znikło i teraz znow sie pojawiło,na dodatek swedzi go to i teraz rozdrapał az krew poszła,wszystkiego juz probowałam wiec sprobuje i tego kremu bo u nas ciezko do pediatry sie dostac a wizyta dopiero w marcu

a i ja tez zakupie ta herbatke.

karolka zielona herbata jest bardzo zdrowa,ja ja uwielbiam i mietową
nie dowiedziałam sie ile moja synowa ma zabkow w koncu,dwa czy jeden?trzeba sie kiedys spotkac i obejrzec

cordis ciotka faktycznie ma cos z głowa.



agusia ja jestem pewna ze wygrasz ksiazke

wszystkiego najlepszego dla solenizantow.

na razie tylko tyle przeczytałam wiec na wiecej postów sie nie wypowiem.

oj buedny pawełek,oskrzela to powazna sprawa,duzo zdrówka.

a ja po pracy,bylo nawet ok,zaraz ide robic kawke,uspałam małego a raczej sam zasnał bo juz nie chce na rekach zasypiac,wygina sie,w lozeczku wtula sie w misia i spi ,niestety moje dziecko juz nie usiedzi na dupce,nie bedzie sie bawił sam,tylko albo raczkuje(raczej nazwałabym to jeszcze pełzaniem bo tak roznie mu wychodzi)ale w kazdym razie cały czas gdzies "łazi"na raczkach,dzisiaj jak sie szykowałam do pracy to przyszedł za mna do łazienki ,łobuziak mały a tak to salon i kuchnia tak ze cały czas go trzeba pilnowac,a jutro go oddajemy pod opieke do kolezanki bo moj ma spotkanie i troche sie boje,mam nadzieje ze bedzie grzeczny i nie bedzie płakał.

miłego popołudnia

Hej. Ja troche ogarnelam chate. Spacer wiosenny zaliczony. Zoska grymasi mi przy rybie znowu i nie wiem czy to dlayego ze ryba czy dlatego ze kupne? Teraz gwiazda lezy i zasypia przy Sochi

A co do walentynek to sama nie wiem czy mam cos organizować, wpadlabym zeby wyszlo cos od B. Ale tez jakos na to nie licze w koncu to święto zakochanych a ja jak narazie nadal nie usłyszałam "kocham". Pozatym ja sie narobie naszykuje a on mi nie wroci z pracy to bym sie zalamala chyba:/ ale przepisy poczytam zaraz.

Milady dobrze ze jestescie:* nacieszcie sie teraz soba.

Eli śliczna:* i widzę Kakaszka ze u was dzis walentynki po dacie:p

Śpiący niunio bartunio tez slodziutki.

Violcia myślę, ze możesz spokojnie spróbowac tego kremu on jest tez na swędzącą skórę tutaj masz ulotkę
www.doz.pl/apteka/p52522-Zinalfat_krem_k...nerujacy_Jelfa_50_ml

tylko ja go z PL ściągałam.

a wiecie co? mój mi wczoraj cały wieczór truł bym go z Lenką Wam wkleiła...a ja na przekór że nie, że po co i tak nie skomentują Ciebie dziewczyny a ten to taki wiecie...lubi się pokazać...czasem to mam z niego ubaw po pachy inni "nasi" panowie nie chcą się pokazywać i dziewczyny musza ich wycinać a ten na odwrót

No Ikunia zobacz przepisy bo jeden to jest z Twoją ulubiona przyprawą - garam masala

Wasze dzieciaki raczkuja, wstaja, zaczynaja dreptac powoli...a moja nic z tych rzeczy...tylko odbija się jak ja trzymiemy pod pachy...ale muszę ją pochwalić bo za to umie zrobić papa, a kuku, na nocniczek się załatwić i ostatnio noski eskimoski...i to tak mi robi że aż mnie nos boli bo nie ma wyczucia jeszcze bierze mi twarz w swoje łapki i robi mi noski eskimoski takie to kochane jest że mówię Wam

dzieki Haniu z ulotke,zaraz pisze do tesciowej zeby mi kupila bo ma nam paczke robic.


No oczywiscie Lanka sliczna a z tatusia przystojniak

1.5 godz i 5 stron przeczytanych

Malutka my mieliśmy najwyższą temp 38.5 i po kilku dniach wyskoczyła wysypka plecy, brzuch, szyja z tyłu i uszy takie delikatne różowe kropeczki

Lena wygląda jak uhahany mały krasnal w czerwieni
A jeszcze tatusia trzeba skomentować jak tak bardzo chce się pokazać hmmm ładne okulary pasują do kształtu twarzy. Niestety wąsaci i brodaci nie w moim stylu i palacze.
Poza tym jest ok więcej nie napiszę bo po wyglądzie nie powinno się oceniać.

Bartuś taki słodki śpi i wygląda na takiego malutkiego chyba odległość aparatu tak zrobiła.
Eliza zębole nam pokazała
Gabrysia z mamusią ślicznie wyglądacie palma szkoda, że te kurtki bo wyglądało by jakbyście już wiosnę miały.
Zośka brudź te białe adidaski mamusi wyczyści

kurcze pisalam wczesniej posta i myslalam, ze mi poszedl a tu dupa nie ma go.

milady fajnie, ze jestescie juz w domku, naciesz sie chlopakami. duzo zdrowka dla nastki :-*

ikunia ja sie tobie nie dziwie, ja juz 4 lata czekam na jakis super romantyczny gest i pewnie eszcze dlugo zaczekam. ale widzialy oczy co braly ja do nie go ostatnio, ze chce sie zareczyc, on do mnie tekst " wyjdziesz za mnie", a ja do niego, ze chodzilo mi o pierscionek

a o siostrze jakos nie opwiadalam, bo sie nie klucimy, nie denerwuje mnie, tylko nam mega zasze pomaga, z czym z czym, ale rodzina mi sie trafila zajebista tylko ja jakas czarna owca, nieudacznica, ale najmlodsza, rozpieszczana i moze dlatego, bo zawsze wiem, ze moge na nic liczyc
ostatnio mi sie snilo, ze bylysmy juz z eliza na bialorusi i mama mi wyskoczyla z tekstem, ze jestem sierota itd i musialysmy sie z mala pakowac i isc niewiadomo gdzie.

pawelek zdrowiej z tych oskrzeli, niedlugo musisz siostrzyczke bawic

nie zlozylam solenizantom zyczen, 100 lat moje kochane :-*

lenka cudowna, jak zawsze pozyttywnie nastawione dziecko ;-* i dumny tatus

bartus slodziaczek maly ;-*

mala sobie zrobila drzemke na szczescie, bo maruda straszna. dzien jej sie caly rozdupcyl, trudno bedziemy na bialorusi normowac.

haha dziewczyny nie mogę z Was

Mój właśnie wrócił z miasta i mu czytam co napisałyście cieszy się jak dzieciak i powiedział, ze aleksiaa mądrze napisała że po wyglądzie się nie ocenia
..a tak ode mnie to ja też nie lubię brodaczy ale on ma krótką więc jest okej (a bez brody mu nie pasuje ) pali mało...no ale jednak pali
hehe mówi mi tu że mam napisac że jest PRZEBOJOWY KIEROWCA ZAWODOWY i z nim nie idzie się nudzić reklamę se robi czy co

Hahaha Artur Haniowy mnie powala na łopatki:p juz wiadomo po kim Lenusia jest taka przebojowa śmieszka;)

Kakaszka poplulam telefon jak czytalam o pierscionku :*

Dziewcxyny bez was swiat byl taki pusty. Cholernie sie cieszę ze jestescie:*

MILADY dobrze ze juz w domku jestescie , cieszcie sie soba bo napewno chlopcy sie za Wami stesknili i Wy za Nimi

KAKASZKA Elizka sliczna jak juz pisalam na fb a ta jej usmiechnieta buzia z zebulkami urocza a z tym pierscionkiem to dobre dobre hihi

Lenka czaruje usmiechem od ucha do ucha jak zwykle a tatus przystojny, pasuja Mu te okularki Haniu to dobrze ze macie takie specyfiki czyszczace

VIOLCIA Gabi narazie ma lewa dolna jedyneczke ale wydaje mi sie ze druga sie przebija Oskarku Ty lobuziaku maly Oni we dwoje jak beda juz chodzic to beda niezle lobuzowac

ALEKSIAjak tam wczorajsza wizyta u T ??

IKUNIA ja przekladam walentynki na sobote bo moj do pracy idzie , i mysle ze kolacja bedzie ok bo jak zapytalam czy chce cos specjalnego na to swieto to mi odp "kup se kwiatka zebym ja nie musial he he " wiec dostanie fige o chyba ze zel pod prysznic i pianke do golenia . Ikunia ja tez sie dolaczam do tego , dobrze ze jestescie bo zeswirowalabym tu sama a takbto mam Was do pogaduszek i Violcie zeby na zakupy wyjsc no rewelka

SRENKA biedny Pawelek zdrowiejcie szybko i oby leki zadzialaly

Moj juz se poszedl , Gabi lobuzuje nauczyla sie i tak jezyk wyciaga ze jeszcze troche jej brakuje i do nosa dostanie hihi tak to super wyglada i probuje z lezacego usiasc i prawiebjej sie udaje
zrobilam w sypialni przemeblowanie bo sasiedzi za sciana mnie wkurzali, mM nadzieje ze szafa z ubraniami troche ich zagluszy bo to specjalne trzaskanie , chrapanie i umc umc to mnie denerwowalo a Gabi lozeczko bylo pod ta sciana i sie budzila biedna