Mamusie MAJ 2012

Normalnie dajesz bardzo pożyteczne rady misia, jak sie tak czyta to co piszesz, to poród wydaje się byc całkiem do zniesienia
Ja tez kupiłam białego jelenia, ale płyn do higieny i tez pomyślałam o recznikach papierowych

Dziewczyny,padło tu fajne pytanie - terminy macie z USG czy z ostatniej miesiączki ?

PoziomkaBo ja poród naprawdę miło wspominam Każdej kobiecie życzę takich wspomnień.
Zawsze się zastanawiałam czy to jest prawda, że jak się zobaczy już dziecko to się o bólu zapomina. Tak sobie wyobrażałam, że przecież to taki ogromny ból itd. Teraz z pełną świadomością stwierdzam, że to jest ŚWIĘTA PRAWDA.

Tą maść Maltan możecie sobie już teraz kupić, bo ona też służy do hartowania brodawek przed porodem I domagajcie się, żeby ktoś nauczył Was przystawiania dziecka, bo mi nikt nie pokazał i później były tego konsekwencje.

dziewczyna84Ja miałam termin z OM 10 maj

Ja z OM mam na 19 maja, a z USG robionego przed 12 tygodniem mam na 15 maja.

hihih
cyzli to i tak nic nie wyjaśnia i nie ma reguły )))

labelo
może ja jestem jakaś dziwna ale ja bym pojechała. Wiem że myślenie o wywołaniu porodu jest stresujące i dlatego dobrze by ci zrobiła mała impreska bo byś się rozprężyła. Może samo by poszło bez oksytocyny. Nie sądzę, aby pierworódka urodziła w 2 h, nawet od odejścia wód...ale to moje zdanie.

misia
tak właśnie weszłam na forum i chciałam się spytać o kliny itp. a tu już odpowiedź jest. Więc chyba też nie będę kombinować tylko ułożę na płasko. Swoją drogą ślicznie Lilianka wygląda w tym ubranku w paseczki. Mam normalnie słabość do paseczków

Co do karmienia dziewczyny u mnie jest jakaś poradnia laktacyjna przy instytucie i tam uderzę jak będzie mi synek np. gryzł cycki Jedna z dziewczyn na szkole rodzenia, która wcześniej w instytucie z jakieś 4 lata temu rodziła dziewczynkę to właśnie wspomniała "jak wychodzicie ze szpitala to bądzcie pewne, że umiecie karmić, że dziecko przybiera na wadze i że was nie gryzie i nie macie zapalenia piersi". Jak dziecko poprawnie ciągnie to nie ma problemów a jak nie umie jeszcze to gryzie i cuduje. Robią się właśnie zapalenia.Ta dziewczyna straciła proces laktacji przez to że za późno poprosiła o pomoc i laktacja ustała i nie dała rady jej rozkręcić na nowo. I pozostała jej butla. Rzeczywiście w każdym szpitalu mają to w d....czy ty umiesz (umiecie) się wyżywić prawidłowo czy nie.Tak jak misia powiedziła , domagać się pomocy jeszcze na miejscu!!!!

A o kremach po porodzie jeszcze: Słyszałam że aby rozstępy sie nie pojawiły to też po porodzie koniecznie czymś się smarować aby skóra się dobrze schodziła. wiele kobiet o tym zapomina a potem płacz jest że rozstępów nie było jak brzuch rósł a tu się pojawiły po! misia mówisz, że ta ZIAJA jest dobra? to pewnie ją nabędę. Powiedz mi jeszcze gdzie tą maść maltan dostanę tylko w aptece? a i czym przemywasz pępek w końcu?

my po pobiadku wybywamy na spacer do lasu kabackiego z kuzynką, bo super pogoda. I już po 16 nie będzie tak gorąco myślę.

akciak84, ja urodziłam w 3 godziny po odejściu wód, więc jest możliwe, że pierworódka urodzi szybko
Tę maść dostaniesz w aptece. Kosztuje ok 17zł, jeśli dobrze pamiętam.
Pępek spryskuję octeniseptem, bo tak powiedziała mi pediatra.

Jeśli chodzi o to zapalenie piersi to nie jest wina gryzienia dziecka. To wina nawału pokarmu i kanaliki się zatykają.

misia to super szybciutko zeszłaś z wagi.

U mnie na pewno nie będzie tak kolorowo mam 15 na plusie choć część to na pewno woda bo jestem napuchnięta w nogach. W sumie to jednak nie powrót do wagi, figury zaprząta mi głowę. Myślę, że to kwestia indywidualna i nie ma pewnie na to jakiś dobrych rad choć kremu poszukam

akciak u mnie na żelaznej też jest ta poradnia i czytałam, że pierwsze spotkanie 90 zł, a kolejne 60 zł myślę więc, że jak pojawią się problemy to od razu skorzystam.

Moja koleżanka z pracy, która też ma termin na maj (jakoś tydzień przede mną) trafiła wczoraj do szpitala z bardzo wysokim ciśnieniem, pisała mi, że będą wywoływać poród bo spada tętno Małej. Martwię się o nią, ale wierzę mocno, że wszystko będzie dobrze.

misia
nam mówili ( jak widaćć różna szkoła),że jak dziecko dobrze ciągnie to nie ma prawa być rzadnego zapalenia...ale ja położną nie jestem

powiedz mi jeszcze misia jak wybrałaś zaufanego pediatrę...bo z tymi lekarzami to też się boję. Z jakiejś bliskiej przychodni?czy jakoś wyszukałaś

misia
a tobie pęcherz z wodami przebili...to też jest inaczej. Ciekawe jakby było jakby w ogóle nie ingerowali czy by ci tak szybko wody odeszły

ale ja tylko z plotek tu i tam...hi. Labelo z tego wniosek...trza się rozerwać ale gdzieś blisko

Dziewczyny, tak se małe przemyślenia miałam,pewnie i tak nie pojadę, bo bardziej by mnie zjadł stres,czy uda się dojechać, niż to warte:P

misia, normalnie pozazdrościć, fajnie,ze ogarniasz to tak szybciutko,super

akciak, życzę milusiego spacerku, tylko na kleszcze uważajcie!!

ja za godzinka znów na KTG drałuje, jej, może lekarz mnie obejrzy i powie... jest rozwarcie:P:P,hehehehhehe

labelo
dzięki
A ja bardzo ci kibicuję i życzę rozwarcia rozumiem bo za tydzień też na nie liczę...ehhh jakie to wszystko dziwne...jeszcze niedawno modliłyśmy się aby nie urodzić a teraz co? zaraz wyjdziemy z siebie i staniemy obok

akciak84No mi pęcherz przebili, ale labelo mówiła o sytuacji, gdy już wody same odejdą, więc akcja może być szybka

No moja Lila dobrze ciągnie, ale mam tyle pokarmu, że ona mi cyca nie opróżnia - to raz, a dwa - odciągałam mleko, a i tak mi się zrobiło zapalenie.

labeloMoże już nie wrócisz z tego szpitala sama

A Lilce odpadł dzisiaj kikut pępowiny