Mamusie MAJ 2012

Brzuszek idź do lekarza, bo tak nie powinno być. Opuchlizna powinna schodzić po nocy. A jak u Ciebie z ciśnieniem? Zmierz sobie, bo najczęściej przy takich obrzekach jest też wyższe ciśnienie.

mi jak zatrzymała się woda (akurat w dniu wizyty u ginki przybyło mi 3600 kg) to dostałam tabletki na siusianie (furosemidum czy jakoś tak) teraz raczej schodzi

Brzuszek Aga ma racje, warto skonsultować to z lekarzem. A jakie masz ciśnienie i wyniki moczu dobre? Czasem to objawy gestozy.Ale to rzadkie przypadki. Może po prostu woda tak Ci się zatrzymuje. Pij na umór wodę mineralną nawet jak nie czujesz już pragnienia, pomocz nóżki w letniej słonej wodzie i połóż je nieco wyżej. Jak nie przejdzie to skonsultuj to z lekarzem. Okłady z zimnej i lekko obtłuczonej kapusty też działaja cuda. To z przepisu Kami:)

Hej dziewczynki. My mamy pierwszą wycieczkę z Lili zaliczoną. Wczoraj byliśmy w Kazimierzu Dolnym. Bardzo fajna rodzinna niedziela.
A dzisiaj lecimy na badanie słuchu, a później na kilka dni jedziemy do rodziców Mój tato jeszcze wnuczki nie widział.

Aga ile płacisz za KTG u siebie? Jeździsz do Jarosza czy do szpitala? U mnie w corfamedzie płatne 50 zł ale jadę dziś na kliniki do mojej "ciotki" i zrobi mi. Ale chyba bez żadnego opisu.
Misia ale Wam fajnie... Sama bym do Kazimierza pojechała, nie byłam niestety. Moja mama ostatnio ze swoją siostrą pojechały na kilka dni i wróciły baaardzo zadowolone.
Super, że z malutką juz na takie wycieczki możecie jeździć, mały podróżnik z LILI będzie:)

katiuszka to dziwne... ja byłam w szpitalu na IP, kazali iść na oddział i tam zrobili za free... w dodatku jeszcze badanie i usg... a dopiero potem kazali zejść z powrotem na IP i tam dopiero spisywali mi ubezpieczenie itp... fakt nie dostałam nic do "łapki" po badaniu bo została cała dokumentacja u nich

brzusio mi się co chwilę dzisiaj spina... zobaczymy co wyjdzie na ktg...

KAMI Trzymam kciuki za szybki poród!

katiuszka Ojj tak, przespała całą podróż Później Wam pokażę jak karmiłyśmy się w plenerze

katiuszka ja do jarosza jeżdżę i płacę po 50 zł. Nie lubię szpitali i nawet darmowego ktg nie może mnie zmobilizować

Właśnie czytam, że masowanie brodawek przyśpiesza poród bo uwalnia się oksytocyna. Dziewczynki do dzieła:)!

i tak nic nie pomoże. Nie mamy wpływu na to niestety. Człowiek tylko się narobi i nic z tego nie ma:(

O widzisz MariO jak to jest, ja chodzę prywatnie i polecił zapisac się na ktg u siebie.
Wiadomo kasa dla nich. Ale może podjadę do szpitala w którym chcę rodzic za kilka dni i może mi zrobia? A przy okazji zobaczę porodówkę, jak zechcą mnie wpuścic. A od kiedy jeździsz na IP na ten zapis? Ja jeszcze nie mam terminu, więc jest to jakaś róźnica?
Oj Aga nie smuć się, spróbuj chociaż :*

Katiuszka byłam w piątek czyli w dniu terminu... zawsze możesz powiedzieć że czymś się martwisz kazali mi się zgłosić za 2-3 dni na kontrolę czyli niedz albo dziś... przy czym lekarka też mówiła, że prawdopodobnie zbadają i może usg... jak do 8 dni po terminie nic nie będzie to położą...


o masowaniu, drażnieniu brodawek też gdzieś czytałam

Witajcie Kochane po przerwie korzystam z chwili, że Misiu śpi i piszę do Was

z grubsza nadrobiłam posty i na wstępie Ingrid, Akciak, Gosiulek, Martynka GRATULACJE DLA WAS i zdrówka dla Waszych Słoneczek i szybkiego powrotu do formy.

KAMI trzymam kciuki Kochana

no to teraz mogę napisać co u nas... w sobotę wróciliśmy do domku, choć problem był trochę ze mną bo lekarz nie chciał za bardzo mnie wypuścić, spadły mi dość mocno wyniki morfologii i wyszła spora niedokrwistość. No, ale całe szczęście dal mi wypis i wróciliśmy domku.
Biorę preparat z żelazem i położna poleciła mi takie granulki, po których ma się poprawić morfologia szybko. Także powoli dochodzę do siebie, wiadomo jestem osłabiona, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Zwłaszcza, że Mąż na urlopie więc mnie wspiera i dba o nas

a Synuś Misiokochanie moje jest cudowny i to najpiękniejszy prezent od losu docieramy się w kwestii karmienia, przechodzę teraz nawał pokarmu (piersi nabrzmiałe, bolesne aż brodawki się chowają) ale dajemy radę. Dziś noc przespał pięknie, musieliśmy go wybudzać na karmienie, taką miał melodię do snu choć pierwszą noc dał nam popalić, ale to chyba prze ten mój nawał bo nie mógł brodawki złapać i strasznie się wkurzał, dlatego teraz pomagam mu i ściągam trochę przed karmieniem laktatorem by łatwiej mu było bo to nerwusek straszny jak mu coś nie wychodzi
cały rytm dnia kręci się wokół niego, ale jak tylko otworzy oczka, popatrzy albo uśmiechnie to aż chce się więcej i więcej i czeka na te chwile z nim

trzymam kciuki za nierozpakowane Mamuśki, szybkich i łatwych porodów Kochane

Witam i się melduję w dwupaku jeszcze


Kami powodzonka, oby szybko poszło i było wszystko w porządku

U nas KTG w porządku wyszły lekkie skurcze ale dziś od samego rana brzuszek się stawia i bóle jak na okres więc może coś się ruszy.

Beadka nawet jak na razie tulaski nic nie dają to i tak dobrze że są przynajmniej masz regularny masaż może przy porodzie będzie łatwiej

Misia to super że tak szybko z malutką zaczynacie już jeździć na wycieczki My też chcemy jechać na wakacje nad morze i oczywiście z maleństwem mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, i wyjazd się uda
W każdym bądz razie nie zamierzamy siedzieć w domku