Mamusie MAJ 2012

dziewczyny, nosicie Malenstwa w chustach?

Hej Kochane

Mój Misiek też coś dziś marudny i najchętniej by wisiał na piersi cały dzień, właśnie przysnął więc mam chwilkę i pisze

Dziś pierwszy raz w tych jego nerwach podałam mu smoka i zaczął ssać, wcześniej nie chciał wypluwał. Wstrzymywałam się z tym dość długo, ale teraz wychodzę z założenia, że w takich chwilach chyba lepiej by ssał smoka niż by pierś była uspokajaczem bo ciężko będzie go później odzwyczaić... najlepiej jak przysnął, odłożyłam go do łóżeczka i się obudził i ryk na śpiocha, podeszłam do niego, wsadziłam mu tylko smoka do buzi nawet chwilę nie possał, dał się oszukać i zasnął. A u Was jak z tym smokiem?

Ja Lilki smokiem nie oszukam, gdy jest głodna, a płacze tylko wtedy właściwie. Tak więc nie ma innego wyjścia niż naje się do syta.

labeloJa nie mam takowej chusty, w związku z tym nie noszę w niej dziecka. Nie mam też szczególnego parcia na nią.

Ponawiam pytanie: na kiedy planujecie chrzciny?

dziewczyny współczuje wiszenia na cycach...rzeczywiście można się wykończyć, dlatego ja mojemu podaję butle po 30 min. cyca wtedy wciąga, odbeka i zasypia. Po jakiś 2 h sie budzi aby sie porozglądać albo, ze ma kupę w gaciach Nie wyobrażam sobie karmić sama piersią, bo trzeba jeszcze żyć

Co do smoka to mój dostaje jak sie wkurzy na coś np. jak ma mokro i mu niewygodnie, albo aby przyspieszyć zasypianie, albo jak nikt nie chce go "nosić". Jak zasnie wypluwa i spokój

misia
a mojego też nie oszukasz jak jest głodny to pluje tym smokiem dalej niż widzi i ryczy.

labelo
ja nad chusta myślę. chce kupic

Misia my o chrzcinach jeszcze nie myślimy. Najprawdopodobniej zrobimy je w przyszłym roku, jakoś przed roczkiem.

Nie jestem do końca przekonana do tych chust.

Mojej Małej smokiem też się nie oszuka, Ona ma sutka od ciumkania, a nie coś gumowego.

misia ja planuje pod koniec sierpnia chrzciny.

Wróciliśmy ze spacerku, oczywiście pięknie było do momentu jak Miśko spał i chwilę po tym jak się obudził później już na osiedlu była histeria (bo jak się w domu okazało była wielka głodomorra) także wtedy też o smoczku nie było mowy.

misia ja pisałam, chrzest planujemy w połowie sierpnia.
Co do chust nie mam takiej siostra ma mi swoja poszukać i dać.

wlasnie zakupilam chuste na allegro:P
u Malutkiej wykryto silna anemie:(,jej

chrzciny mamy 22 lipca

a chrzciny pod koniec sierpnia

labelo
jaka chustę kupiłaś? podasz linka?

allegro.pl/pentelka-chusta-tkana-morskie...cja-i2422437558.html

misia my planujemy chrzciny koniec sierpnia poczatek wrzesnia.
Co do chusty to nie kupuję - nosiłam młoda 9 miesięcy więc już wystarczy.
U nas smoczek działa tylko do zasypiania w ciągu dnia, bo wieczorem po kąpieli mała go nie potrzebuje. Leży sobie grzecznie odprężona w łóżeczku i zasypia:)
Dzisiaj byłam u neonatologa-neurologa. Na szczęście wszystko jest w porządku tylko muszę mleko zmienić na HA , bo mała ma bardzo wzdęty brzuszek i ma kolki przez co jest bardzo nie spokojna po jedzeniu. Poza tym musimy układać ją przynajmniej 10 razy dziennie na brzuszku nawet jak płacze i się buntuje i masować brzuszek. No i najważniejsze pani doktor powiedziała, żeby nie brać małej na rece za każdym razem jak zapłacze , bo u niej już widać, że wymusza to ( dała ładny popis w gabinecie). Mam ją kłaść na macie edukacyjnej, a nie w leżaczku.

Misia ja chcialabym ochrzcic malenstwo najpozniej w sierpniu. Mam nadzieje ze wyjdzie

U nas smok sprawdza sie do zasypiania. Maly zje, odkladam go do lozeczka, chwile pocmokta i zasypia. W dzien tez go potrzebuje do zasypiania i ciesze sie ze przyjal bo dzieki temu nie wisi na piersi non stop.

Ja nadal zastanawiam sie nad podaniem butli na noc. Pierwsza pobudke mam po 3h, kolejna po 2,5h a od godziny 3:00 juz co godzine. Ledwo zyje :/ ale to i tak lepiej niz ostatnio, bo kilka dni mialam co godzine przez cała nooooc.

Misia, ja nie będę chrzciła dziecka. Pozostawię mu wybór ucząc religioznastwa, a przede wszystkim bycia dobrym człowiekiem.
Iabelo jak już przetestujesz chustę to daj znać jak się sprawdza. Też się nad nią zastanawiam.

labelo ja mam chuste ( właściwie torbę) bebelulu lulu i na razie Maksio nie da się do niej włożyć za żadne skarby!!! może jeszzce za mały jest a ja nie kumam tych sznurków różnych, daj znac jak Ci idzie z tą tkana bo ja tez się zastanawiam ostro, nie zawsze musiałabym targać wózek
trzymam też kciuki za malutką, ta anemia to mam nadzieję nie poważna sprawa ?

My też planujemy chrzciny w sierpniu lub we wrześniu. Właśnie omawialiśmy z mężem dzisiaj listę gości i wyjdzie ze 25 osób w podstawowej rodzinie.. sporo, no, ale cóż.

Chusty nie będę kupować, jakoś nie jestem przekonana.

Ja smoczka podaję na noc, w ciągu dnia jako zapychacz przed jedzeniem jak np nie mogę akurat dać cyca, albo jak się szykuję do karmienia. Krzyś też po zaśnięciu smoka wypluwa więc też nie mam problemu. No i czasem podaję żeby go uspokoić, bo jak jest nerwowy to i cyca nie chce ciągnąć.

Miki ja mam to samo, jak wieczorem się porządnie naje, to śpi 4 godziny, a potem co godzina lub 1,5 się budzi, ale to dlatego, że zasypia na cycku po 10 minutach ssania i nie mogę go dobudzić. Dzisiaj jak zasnął to próbowałam chyba wszystkiego żeby go obudzić, ale w nocy zasypia tak głęboko, że nic na niego nie działa. Mówię do niego, głaskam po buzi, biorę do odbicia, kładę go na kolana, na lewy bok na prawy, normalnie mogłabym nim żonglować, a on i tak by spał.Macie jakieś sposoby ?? Bo ja też tak długo nie pociągnę, normalnie dzisiaj chodzę do tyłu.. a mały w dodatku taki marudny dzisiaj