Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

czesc dziewczyny widze ze poznawanie swiata rozpoczete na dobre super i gratuluje wszystkim maluszkom my weekend na rowerach spedzilismy i wczoraj Oliwka nawet umoczyla nozki w rzece ale tylko troszke i na chwilke ale jak widzi rower i ze R. fotelik zaklada jest juz taka szczesliwa ze hej wczoraj w chwili zapomnienia przeszla obok mnie na podworku bez trzymania calkiem spora odleglosc ale raczej przypadkowo bo nie probowala dalej sama aczkolwiek coraz czesciej sie puszcza ale do samodzielnego chodzenia mysle ze jeszcze hoho mnie znow zlapala niesamowita tesknotam za mama i snuje sie jak cien nie umiem sobie miejsca znalezc nawet wczorajsze zakupy nic nie pomogly

Niespodziewanka My juz po roczku jeszcze dzisiaj jestem wymęczona.Upał był niemiłosierny Maja dostała wózek kostkę muzyczna ubranka a tak to kase teraz muszę siedzieć na all i czegos szukać.
Pewnie i tak w zyciu tego nie nadrobie co naskrobałyście ale spróbuję
Zdjęcia dodam jak mi siostra prześle

czesc Anetko no w koncu
a Maja jak zabawe przezyla?

Emme dziękuje za gratulacje. Mateuszek ugryzł mnie parę dni wcześniej patrzę a tu taki dziwny ślad. I w końcu ujrzałam coś malusieńkiego, białego Wakacje w Bukowinie były fantastyczne ^^. Trochę się spanie Mateuszowi zmieniło bo chodzi spać o 21 i śpi do 7. Mateusz siada, a nawet próbuje wstać przez sen Mama mio co się już nie dzieje. Karolina szybko wszystko zaczyna. Mateusz dopiero od niedawna już wstaje wszędzie i to stabilnie. Trzymany za ręce robi śmieszne kroczki. Łobuzuje już na całego, otwiera, przesuwa wszystko co można ah... Mówi już ślicznie tata, i uwielbia robić papa (tak śmiesznie macha rączką ) Bardzo szybko się uczy, aż nie dowierzam. A niestety Mateuszek dosłownie wszystkich uwielbia śmieje się, mówi, wygłupia pisze niestety ba taka ufność wobec obcych jest niebezpieczna. Mateuszek próbuje jeść nie mal wszystko, zawsze dam coś skubnąć Nie można przy nim jeść i nie podzielić się Przeważnie śpi dwa razy w ciągu dnia, rano ok. 2 godzinie i popołudniu z godzinkę czasem nie całą, a czasem wcale nie śpi. Pozdrawiamy

Martynko masz racje to niesamowite i piekne jak nasze dzieci sie zmieniaja a najpiekniejsze jest to ze to wlasnie my mamy szczescie w tym uczestniczyc

Nawet spoko i o dziwo zabawki jej przypadły do gustu Chcę kupic ten garnuszek na klocuszek i organki ale nie wiem które wybrać te allegro.pl/keyboard-organki-pianinko-mik...lko-i1717588351.html czy te allegro.pl/keyboard-perkusja-przenosne-o...ice-i1690990507.html a nad resztą się jeszcze musze zastanowić bo by ją mogło zainteresować
Z babcią
Mamo ten wózek jest dla mnie a nie dla lalek

Oliwka ma garnuszek na klocuszek i bardzo go lubi ma tez misia przytulaczka z fishera i tez go uwielbia duzo ma zabawek z fishera i sa raczej udane

Cześć dziewczyny

dawno mnie nie było ale to przez moje kochane dzieciątko, bo po prosu nie było jak napisać, ale czytałam na bieżąco
Zrobił się taki łobuz, że ręce opadają. Idą mu kolejne ząbki, może jeden nie wiem, nie da sobie zajrzeć do buzi, ale gryzie mnie milion razy na dobę, kupy robi co godzinę i ślini się tak,że przebieram Go 10 razy na dobę.
Ja standardowo wykończona fizycznie

Alutka fajnie, że napisałaś. Szkoda, że tak późno
Ale jesteś podobna do mamy

Asiu no i ja mam teraz taki dylemat z tym fotelikiem na rower, że szok.
Jak przeczytałam to --> www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...-fotelik.html#159145
to mam mieszane uczucia. A te przyczepki normalnie w świecie mi się nie podobają.

witajcie dziewczynki moje
czytałam Was od rana, ale pisać moje dziecię mi nie dało
i jak świat światem, tak ja znów zapomniałam co miałam napisać

A co do przyczepek to (o ile nic się nie zmieniło) to w Polsce są zakazane
USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997r.

Prawo o ruchu drogowym.

(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)


Art. 63

3. Zabrania się przewozu osób w przyczepie, z tym że dopuszcza się przewóz:

1) dzieci do szkół lub przedszkoli i z powrotem w przyczepie dostosowanej do przewozu osób, ciągniętej przez ciągnik rolniczy;

2) konwojentów, drużyn roboczych i osób wykonujących czynności ładunkowe w przyczepie ciągniętej przez ciągnik rolniczy pod warunkiem, że:

a. liczba przewożonych osób nie przekracza 5,
b. osoby stojące trzymają się uchwytów,
c. osoby nie znajdują się pomiędzy ładunkiem a przednią ścianą przyczepy,
d. prędkość zespołu pojazdów nie przekracza 20 km/h.


4. Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się do przewozu pojazdami Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz straży pożarnej.

No ja na razie mam chwilkę bo Wiktor obserwuje pralkę jak pierze

Nie spał dziś nawet pół minuty w dzień więc może zaśnie w miarę wcześnie a nie o 23.30 jak wczoraj A tak w ogóle to byłam wczoraj na zakupach po sukienkę na wesele Sis. I muszę stwierdzić, że rynek odzieży polskiej mocno kuleje.
Na all znalazłam to co chce i myślę czy kupić czy nie, a za chwile kończy się licytacja kopertówki i będę walczyć

poka

Torebka moda.allegro.pl/bcbgmaxazria-sliczna-kop...wka-i1713433995.html

No i sukienka nad którą się zastanawiam.
moda.allegro.pl/nowosc-diana-ecru-popiel...-40-i1716625541.html
Nie wiem czy ładna czy nie.
A torebka nie koniecznie do tej sukienki
torebek nigdy za dużo

sukienka bardzo ładna i zakryje jakieś niepożądane fałdki
a torebka śmiało będzie do nie pasowała

sukeinka i torebka suuuuuuuuper a tak wogole witaj Ilonko dziewczyny nie wiem czy z R. sie ie mylimy ale Oliwce chyba juz tuz pod dziaslem widac lewa gorna 1 Ilonko my wozimy Oliwke w foteliku na rowerze ale nie wydaje mi sie zeby byl zle amortyzowany bo jest mocowany nie na sztywno na baazniku tylko na takich dwoch sprezystych rurkach nie wiem moze jej szkodze ale w kazdym badz frazie uwielbia nasze wycieczki

Asia no właśnie taki oglądaliśmy, na "amortyzatorach" a u mnie jest tyle ścieżek i piękne leśne drogi idealne na wycieczki rowerowe, że aż sie palę do jazdy

Emme no właśnie o to maskowanie fałdek chodzi w końcu rozmiar 40

Torebka niestety przepadła. ale walczyłam
Poszła za 92 zł

a tu zaległości zaległe
WIem brzydkie, ale chyba wtedy nie miałam chęci, żeby to szyc. Jedynie podoba mi sie panda tak na serio.
U myszy dziwne oczy, bo klej nie wysechł jeszcze.