Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

kobitki aż zawrzało na naszym forum. ja wypowiem swoje zdanie będę karmić cycem póki sił i mleka starczy a potem będę się zastanawiać co alej

fredeczka neurolog sprawdza mięśnie i coś tam nie mogłam słuchać bo patrzyłam jak mi podrzuca dziecko z ręki do ręki a potem złapała za nóżki i podniosła do góry za nóżkę . wygląa to strasznie ale moje dziecko było bardzo rozbawione.

mariosponge Andrzejek normalnie mister

Emme napisał:

dzisiaj śpimy z Tolą u dziadków tatuś robi męską imprezę urodzinowo-pępkową. mam nadzieję, ze będziemy miały do czego wracać

ja już dwa razy spałam z małą u babci żeby mąż mógł poszaleć z kolegami. za dobre żony jesteśmy

U nas też pierś jest na pierwszym miejscu i mała w ciągu dnia dostaje deserek albo zupkę,a tak to cały czas cyc i tak zamierzam ją karmić co najmniej do 10 mies albo dłużej

Śliczny jest Andrzejek!Oj będzie miał powodzenie u kobiet

oj Andrzejek jest naprawde slodziutki starsznie mi do gustu przypadl Martela karmienie wylacznie piersia a karmienie piersia dodatkowo to troche roznicy jest pomiedzy jednym a drugim :)a Ty chyba stosujesz to drugie prawda?

no tak ja bym tez karmila piersia choc z poczatku sie wachalam ale karmilam moze max tydzien i po karmmieniu maly do szpitala ja pokarm do zlewaka bo anemia po cc antybiotyki zastrzyki i nie dalo rady......... a teraz karmie go mlekiem 3.2 w kartonie i jest swietnie dlugo spi najada sie i zjada 160 150ml.... plus tam herbatki przegradzam mu. aktualnie maly ma goraczke i dlatego daje herbatki by z mleka nie mial serka...... wiec ibufenD I JEST OK PRZECHODZI PRZEZIEBIENIE KASZELEK KICHANIE I CHORE GARDELKO ZDJ Z 3 MSC I 1 DNIA

jakos mnie nie przekonuje to 3,2 mleko maly chyba za maly? nie wiem...

ze sie wtrace bo przeczytalam wasza dyskusje...ja powiem tak ze ja zaczelam po 4 miesiacach wprowadzac nowe produkty ze wzgl na to ze piersia sie nie najadal powiem wam ze z biegiem czasu wiem ze nie ma co sie z tym spieszyc.i robic z dziecka doroslego czlowieka.

i z maskotka

madziu i napisalas to o co wczoraj mi caly czas chodzilo normalnie czytasz mi w myslach

ja dawalam malemu bebilona pepti ale doktorka kazala go zmienic juz na inne wiec doradzila gerbera 1 i maly sie nie najadal nim ulewal kupilam zageszczacz i nic nie dalo wiec mi doradzila mleko 3,2 z zageszczaczem lub kaszka grysikiem....... i dziala jestem zadowolona

naprawde lekarz polecil Ci mleko z kartonu 3,2??? nie wiem jakies niewiarygodne mi sie to wydaje albo ten lekarz jeszcze z czasow kiedy my bylysmy niemowletami

wiekszosc opieni lekarzy potwierza wprowadzanie produktow mlecznych po 1 roku a czystego mleka krowieko po 3 roku jednak mozna dawac probowac juz po roczku ale to musi byc zgodne z naszym sumieniem.sprobowac...a nie w dzien w dzien opajac sie mlekiem tprzeciez pol kartonu to maly wypije spokonie w ciagu dnia z tego wynika..coz..Pamietam ze Michałek chorowal ciagl na poczatku ma widac oslabiona odpornosc skoro znowu przeziebiony ja bym zrobila inaczej i wrocila do mleka papti skoro po tamtym sie najadal ale nie przechodzilabym na krowie.coz ja karmie piersia wiec moze na sztucznych sie nie znam

człowiek chwilkę odpuścił,a tu tyle do czytania.
dyskusja gorąca (i chyba w temacie karmienie zawsze taka była).
dzieci muszą rozwijać się w swoim, ale określonym tempie. jak dziecko szybko chodzi (wcześniej niż 10 miesiąc) to "na starość" będą go bolały kości. ja tez szybko chodziłam, nie raczkowałam i nie uważam, ze to dobrze. jako dziecko miałam ogromne bóle nóg i kręgosłupa, kolanka szpotawe, co tu dużo mówić. jeśli chodzi o jedzenie, to nauka poszła o tyle do przodu, że można określić co i kiedy się powinno podawać dzieciom. wg mnie lekarze powinny całe życie się dokształcać, a nie bazować na wiedzy zdobytej x lat temu. cały czas mamy do czynienia ze zmianami cywilizacyjnymi, gospodarczymi itd. więc trzeba się orientować w tym, a zwłaszcza lekarze! oni dbają o nasze życie. jeśli chodzi o wiek-owszem młodzi mogą być "mądrzejsi" do starszyzny, ale z perspektywy czasu nasze racje staną się bezsensowne i dziecinne, mimo, że teraz bronimy ich jak twierdzy.