Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Emme czytałam Was uważnie (z innego profilu bo miałam laptopa w serwisie i byliśmy u teściów dwa tygodnie i z ich kompa nie mogłam się zalogować i zrobiłam nowy profil, ale tylko podczytywałam, co by nie robić zamieszania )

później wrzucę fotkę w "chwalmy..." ma nowa męską fryzurę bo jesteśmy po wizycie u fryzjera
prawdziwego bo mój mąż miał dość mojej amatorszczyzny i eksperymentów na głowie swojego syna

No to mamy 3 obiecane zdjęcia (Asia, nie wymigasz się)
no i jeszcze sunaja ma pokazać ubranko, ale jeszcze tego nie zdeklarowała

Ilonka już pisałam w chwalmy się dziećmi super że jesteś, nie mogę się doczekać zdjęć

Mateusz przed chwilą samodzielnie wypił mleko z kaszką jestem taka dumna

Idę dalej sprzątać, a wygrałam kolejna aukcje (jakaś maniaczka jestem ) nowa butelka avent 330 z dwoma smoszkami 2 za 32 zł z kosztem wysyłki

Marusia jest
Wreszcie doczytałam wszystko do końca. Miałam tyle napisać i dziura w głowie.
Paulina, trzymam za Ciebie kciuki, żeby było tak jak chcesz. Ale się nie martw tez na zapaś, bo ja też plamię, a później się okazuje że to taki okres. Mam wrażenie, ze dziewczyny, które miały ciężki poród częściej popadają w paranoję że są w ciąży i mówię tu przede wszystkim o sobie

asia26 ja z bratem akurat mam różnie, ale od kiedy urodziłam jest tylko lepiej, jakoś się bardziej rozumiemy i już nie stwarzamy kłótni Roman przyjechał po mnie wieczorem i pojechaliśmy na drugi koniec Warszawy do kina, bo jak on twierdził, tam mniej ludzi będzie i jeszcze będą bilety. Oczywiście ludzi było pełno,ale na szczęście udało nam się zdobyć całkiem dobre bilety. Byliśmy na filmie "Jestem Bogiem". Na prawdę dobry film, polecam! Główny bohater miał takie niebieskie oczy jak moja pierwsza 5letnia miłość, nie mogłam się skupić na filmie:) W dodatku mąż napisał, że Andrzej zrobił histerię, więc siedziałam jak na igłach. W końcu jakoś się udało mężowi go uśpić w wózku. Jak wróciłam do domu, to miałam szczerą rozmowę z mężem, popłakałam się jak głupia, ale ja zawsze płaczę jak muszę być szczera i wyznać coś o sobie. Ciota ze mnie w każdym razie skończyła się rozmowa wspomnieniami z pierwszego naszego dnia, kiedy się poznaliśmy:)dowiedziałam się od męża dużo nowych rzeczy o sobie, np,że pierwsze co jemu się we mnie spodobało, to moja grzywka (wtedy jeszcze ją miałam). usneliśmy przytuleni:)
Po takiej długiej rozmowie obudził mnie synuś po 11, ledwo wstałam. No i jestem
Asiersa, Twoje superbebe jest niesamowite:)
Emme też jestem za żurkiem.
Paulina 100 lat dla Ciebie i dla córeczki:* uważam, że w urodziny powinno się składać życzenia też mamom, bo ludzie zapominają przez co te mamy przeszły, żeby ta osoba istniała.
Groszku, strasznie się cieszę, że jesteś znów z nami, i że zaczęłaś nowy etap życia z uśmiechem na twarzy:) mistrzynio TY nasza!

też jestem za tym, że mamy powinny obchodzić urodziny razem z dziećmi. W końcu te nie tylko ich rocznica

dobra, zmykam na miasto, tzn czekam, aż Tola wstanie. Obiad zrobiony, zjedzony, więc trzeba ruszyć się do życia

jestem jestem - a oto ciuszki o ktorych pisalam

ok, my tez uciekamy na miasto
muszę iść do szefowej po świadectwo pracy, do zusu po zaświadczenie, że pobierałam urlop macierzyński i do bezrobocia
Nie wiem jak dam radę to wszystko załatwić z Tomkiem...

Chyba pojadę tylko do szefowej a później poproszę mamę, żeby mi Tomka przypilnowała i będę załatwiać dalej...

Miłego dzionka Wam życzę dziewuszki
Do zobaczenia później

GROSZEK podziwiam Cie ,twarda z Ciebie babka

SUNAJA21 fajnie ciuszki

Maja wkońcu padła jestem wykończona Sunaja śliczne ciuszki!Co takie pustki wszystkie się wyciszają

Sunaja extra ciuszki...szczególnie podoba mi się koszula..

Dziewczynki a ja zaszalałam i zapisałam się na sobotę do fryzjera i kosmetyczki...a co! czuję się bardzo nieatrakcyjnie mimo że ważę dużo mniej niż przed ciążą...może wreszcie odzyskam pewność siebie i nie będę widzieć w lustrze stracha na wróble

Renata czasami życie zmusza nas do podejmowania trudnych decyzji tą uważam za słuszną i jedyną
Pati hihi nic tak nie poprawia humoru jak wizyta u fryzjera wiem coś o tym...
Michaś śpi, rodzice na zakupach a ja chwilowo komputer dorwałam ale Dorotka mnie męczy żeby "kulika" łapać nie odpocznę sobie ale kocham tego łobuziaka

Ja chcę iśc dopiero w maju do fryzjera na wesele i włosy muszę zapuścić trochę Nie wiem czy to przez pogodę czy przez co ale nie mam dziś ochoty do życia ledwo stoję na nogach
Sisunia to w sobote widzimy zdjęcia?

Groszku mam nadzieję

Alutka zobaczymy co będę mieć na głowie ale postaram się dać jakieś foto

my już wróciłyśmy. parasolka kupiona, typowo do wózka Asiery, ale pasuje