Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Oj dziewczyny, widzę że miałyśmy dziś dość intensywny dzień pełny przygód. Mi też Andrzej dziś marudził jak nigdy, musiałam nieść go na rękach i pchać wózek, a jak jechaliśmy w autobusie, to tak się rozryczał, że musiałam go wziąć na ręce, a wiadomo, że to w autobusie trochę niebezpieczne. Nie dał się położyć w wózku, teraz ma jakąś fazę na stawanie zamiast siadania, chociaż sam jeszcze nie siada. Jak chcę go położyć lub posadzić, to prostuje nóżki i upiera się żeby tylko nie siadać lub się nie kłaść. Byliśmy też u jego ulubionej cioci, i znów oczywiście był zapatrzony tylko w nią i mama już dla niego nie istniała...
To co, pijemy piwko? Ja nawet prawdziwego się napije, bo mam w domu Karmi

Dzień dobry dziewczynki
Ja od 6 w kuchni urzęduje, biszkopt już upieczony, babeczki tez, zaraz zaczynam dekorować

Jeszcze nigdy nie nosiłam Wiktora na rękach i nie pchałam pustego wózka, mam nadzieję, że już nie będę musiała

wstawać na kawusie, zaraz poczęstuje babeczką budyniową


Kawę niestety każda robi sobie sama, bo mam tylko na jedną dla siebie
ale częstujcie się śmiało...

Ilonka mniam ale smaka mi na narobiłaś skąd Ty masz tyle energii?? Bo ja lenia mam jak diabli

Groszek no dziś mam przyjęcie urodzinowe mojego syneczka
No i chce czy nie muszę się zebrać w sobie
Goście zaproszeni więc lipy być nie może.

no przyjecoe jak sie patrzy sie szykuje ale zyczonka od cioc beda jutro Ilonka ale smaka narobilas i tak spojrzalam na te babeczki to tak mi sie milo zrobilo bo moja mamcia tez takie robila

A to zgadza się Syna zawieść nie można

Dziewczyny spokojnie dopiero się rozkręcam

jeszcze wiele pyszności przed Wami

Dzień dobry
do tych słodkości muszę kawę wypić, bo czuję się jak po całym dniu ciężkich robót. po wczorajszym dniu tak mnie bolą ręce i łydki, że kroku nie mogę zrobić. po aerobiku tak nie miałam, a muszę przyznać, że się tam nie oszczędzałam. w zasadzie to nigdy mnie tak nie bolały. na co mi siłownia jak moje dziecko zapewnia mi takie atrakcje

Ja mam Emme tak samo... tylko tyle że Misiek waży 13 kg

ale u was pysznie na wątku

Wczoraj było mi tak szkoda, że pierwszy raz chciało mi się płakać

raczku, może to nie raczki, ale też pewnie pycha

Hejkaaa

My już wstaliśmy i jesteśmy przed kaszką dzisiaj Tomek jest o niebo spokojniejszy
W tym momencie, w cieniu jest już 20 stopni Zobaczymy ile będzie jak pójdę z nim później na spacerek
Kusi mnie ten krótki rękaw ale jakoś nie potrafię mu go założyć na polko

A jak tam wasze samopoczucia od rana, hmm??

Ilonka, babeczki przepyszne U nas też jutro święto, ale 7 miesięcy

Ilonka babeczki wyglądają fantastycznie idę robić kawę. Monika ma jakis dziwny dzien wstała jak zawsze o 7 dostała cyca i zasnęła śpi do tej pory

my mamy tak co rano, po śniadaniu jeszcze drzemka, lub chwila buszowania i lulu
mnie też kusi krótki rękaw, ale nie wiem sama

Ale robicie smaki za chwilę pójdę kawę zrobic może się obudze
Wzięłam Maję ok 1 do nas na łóżko i cały czas tak kwękała dopiero po panadolu przestała biedulka tak ja coś musiało boleć
Dzień znowu się zapowiada na polku