- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad w tym roku będzie pogodny 2010
Listopad w tym roku będzie pogodny 2010
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariosponge
- Wylogowany
- gadatliwa
- KAF'ka *Mr. Andrew - mój nowy piękny świat*
- Posty: 854
- Otrzymane podziękowania: 0
Otóż w sobotę miałam iść do koleżanki na panieński, ale mój mąż wcześniej już obiecał koledze, że będzie na jego kawalerskim. Oczywiście znów nie miałam z kim zostawić dziecka. Zostaliśmy sami. Mąż co godzinę dzwonił, pytał się czy wszystko w porządku (on jest trochę nadopiekuńczy, jeśli chodzi o nas z Andrzejem). Ja już miałam tego dość, i powiedziałam, żeby bawił się dobrze, a jak coś będzie się działo, to sama zadzwonię.
Zawsze miałam tak, że bez męża nie mogłam usnąć. Tak samo było tym razem. Męczyłam się na fejsie, przy telewizorze, później w łóżku do 3 godziny w nocy, po czym zaczęłam pomalutku usypiać. Nagle mój już pijany kochany dzwoni i gada o tym jaka jestem fajna, i jak on mnie kocha, no wiadomo - musiał nie źle się nachlać w każdym razie mówię mu że śpię, żeby więcej nie pił i żegnamy się.
Znów nie mogę usnąć. Nagle coś zaczyna tykać, tyka głośno, tak jak by było w naszym mieszkaniu, ja się zrywam na proste nogi, tyka coraz szybciej i wybucha! Andrzej się budzi, zaczyna płakać, ja przerażona nie wiem co się dzieje. W głowie różne myśli: ktoś kogoś zastrzelił u mnie tuż pod drzwiami, albo nie, to pewnie była bomba, nie, petarda, nie nie wiem... uśpiłam Andrzeja, chodzę po domu, sprawdzam, nic nie wybuchło, wszystko na swoim miejscu. Otworzyć drzwi na klatkę schodową nie mogę bo się boje że zobaczę tam trupa, serce mi nie przestaje walić. Masakra! Dzwonie do Mariusza. Nie odbiera... dzwonie drugi, trzeci, raz za razem i nic! A przecież jakby coś miało się stać, to miałam dzwonić! Dzwoniłam do niego równo 45 min! Raz za razem. Serce mi waliło jeszcze bardziej, już się zastanawiałam czy to przypadkiem nie męża ktoś zastrzelił u nas pod drzwiami. Co ja przeżyłam, to trudno opisać. W każdym razie po jakimś czasie Mariusz oddzwania i jakby nic się nie stało mówi że tańczył, a komórkę zostawił w marynarce. Opowiadam mu o tym wybuchu,a on że to petarda, i że pewnie ten znienawidzony nasz sąsiad ją rzucił nam pod drzwi. Od razu pomyślałam, że pewnie chciał nam się zemścić za to, że powiedziałam naszej sprzątającej w bloku pani, że to on narzygał jej na ogródek (oni się ciągle kłócą). Po tym, jak złamał drzwi wejściowe do bloku, żebym nie mogła ich otwierać i wyjeżdżać wózkiem, to już wiem, że wszystkiego można się od niego spodziewać. Tej tykającej petardy również. Taka ta moja historia
Wracając do naszej gadki, to
1. Mufa, córeczka śliczniusia!
2. Tomek przystojniacha, w tej chusteczce już w ogóle!!!
3. Emme, masz talent i przestań zaprzeczać, bo to jest ewidentne!
4. Paulina, ucałuj Monikę, masz zdolniachę!
5. Asieńko od Oliwci, jak czytam o córeczce, od razu to sobie wyobrażam, musi być to przesłodkie!
6. Groszku, a może coś jednak tego-tegos? Może jednak to dobry człowiek? Ale namawiać Cię nie będę, Ty na pewno wiesz jak lepiej
7. co do mojej chusty, to była szyta ręcznie, dostałam od koleżanki.
8. za komplementy dziękuje i fajnie że mówicie że jest ok, bo mi się nie podoba i trochę mi ulżyło, że nie jest tak źle.
jak coś lub kogoś zapomniała, to się przypomnijcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
asia26 napisał:
w niedzielęMagdziu kiedy masz te obrone zebym o kciukach nie zapomniala
asia26 napisał:
Konkretnie to jest/był list do Oliwkiaha i przyszedl mi dzis list jak brat okreslil: "czesc siostra jakos magda z glogu Ci list przyslala" wiec czekam az mi przyniesie bo Oliwka tez spi
SISUNIA88 napisał:
Czekamy na fotorelacjęUrodziny trwały 2 dni...a jeszcze dziś spodziewamy się gości... było bardzo miło Filipek nie dmuchał świeczki tylko swoją łapkę zanurzył w torcie
dostał ciuszki, zabawki ale w większości to pieniążki z czego się cieszę bo kupie mu co chce Jedynie z wyglądu tortu nie jestem zadowolona bo nie piekła go moja mama tylko ciocia w prezencie małemu (nie mogłam jej odmówić)... był czekoladowo-truskawkowy-pycha !! Filipek tak się rozbawił na przyjęciu,że w sobotę zasnął dopiero o 1 w nocy
Asiersa napisał:
no to szykują się wielkie zakupyDzisiaj się dowiedziałam, że u mnie w mieście otwierają sklep PEPCO już 28 czerwca
mermide napisał:
nie ma co się nakręcać, może ma takie dni. Tola też jak już się przekręci na brzuch i chce na plecki to krzyczy, bo jej się nie chce wysilać. Ale jak bardzo się martwisz to pójdź do lekarzaA ja zaczynam się coraz bardziej nakręcać, bo Adaś w ogóle nie chce się ruszać. Jak go położę to tak leży, jak go posadzę to tak siedzi. Normalnie ręce mi opadają. A był taki aktywny myślałam że za chwilę będzie raczkował, a teraz... No sama nie wiem. Niby dalej jest wszystkiego ciekaw i jak mu się coś pokaże to wyciąga rączki i chce to wziąć, rusza nóżkami i rękami, ale to nie to samo co wcześniej.
Jedyna dobra rzecz to to że przeszło mu to napinanie. Już tak nie robi.
Ewa26 napisał:
remonty przeważnie się przedłużająHey Dziewczyny ehhh jakoś ostatnio nie mam zbytnio czasu na pisanie, mam remont normalnie koszmar
a tak a propos remontów to jak byłam mała i nauczyłam się czytać, to spojrzałam na półkę z książkami i zobaczyłam jedną o remontach , dziwił mnie tylko błąd- konkretnie było napisane REYMONT (do dziś się sama z siebie śmieję )
Groszek napisał:
A może nie taki diabeł straszny?Ech no taki bardzo stary nie jest,ale ode mnie 8 lat starszy (a wygląda na młodszego...) no i ma boski uśmiech hmmm zobaczymy co będzie na zajęciach, jeśli dalej będzie taki namolny to szukam rehabilitantki
Marusiu nie dziwię Ci się (choć jak to przeczytałam to się śmiałam), ale w takim półśnie wszystko wydaje się być o wiele straszniejsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sunaja21
- Wylogowany
- rozmowna
- Dawidek 12.11.2010r. KOCHAM :****
- Posty: 597
- Otrzymane podziękowania: 0
a co najwazniejsze to w naszym aucie jak obalimy go na 4 poziom/bo sa 4 poziomy pochylenia/ to lezy tak samo jak w tym 1 foteliku
fotelik na siedzaco
fotelik na leżaco
i zadowolony z jazdy Dawidek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiersa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tomek**12.10.2010**'
- Posty: 3171
- Otrzymane podziękowania: 1
Emme, mnie też "erroruje" co jakiś czas
Sunaja, fajny ten fotelik no i super, że ma 4 poziomy rozłożenia a tak w kwestii przypomnienia to mogłabyś jeszcze raz napisać z jakiej jest firmy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mermide
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 413
- Otrzymane podziękowania: 0
Marusiu niezła historia, czytałam ją z zapartym tchem.
sunaja fajny ten fotelik. I widać, że Dawidek zadowolony. I wydaje mi się, że dość mocno się odchyla. A powiedz mi tak szczerze czy zabrałabyś dziecko w tym foteliku na podróż trwająca ok 9 godz? Czy byłoby mu wygodnie?
I teraz dobre wieści. Już po histerii. Adaś z powrotem się obraca . W końcu Położyłam go przed spaniem na łóżku na plecach, a on na brzuch, ja go znowu na plecy, a on znowu na brzuch i tak kilka razy.
Tak się cieszę, że z powrotem jest ok. Nawet znowu bardziej się rusza. Tak jak wcześniej. I próbował raczkować, ale się rozjechał .
Jeszcze raz dziękuję wam za rady i wsparcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sunaja21
- Wylogowany
- rozmowna
- Dawidek 12.11.2010r. KOCHAM :****
- Posty: 597
- Otrzymane podziękowania: 0
forma - baby design
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mermide
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 413
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam dośc dzisiejszego dnia Maja ma biegunke i już całą pupkę odparzona aż się boje co będzie w nocy MAM DOŚĆ ZĄBKOWANIA!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiersa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tomek**12.10.2010**'
- Posty: 3171
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Paulina jak znajdę materiał (ten co mi został, bo nie wiem gdzie go dałam ) to sprawdzę, czy tam coś się da z tego wymodzić.
my będziemy w sierpniu nad morze jechali, ale jeszcze w nosidle chyba, bo jest duże. ale i tak mi jakoś szkoda Toli nawet w takiej pozycji
będziemy jechali w nocy, żeby jakoś przetrwać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiersa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Tomek**12.10.2010**'
- Posty: 3171
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.