Mamusie sierpień 2010

hehe basik widze ze Ty juz przygotowana w 100% na przyjscie dziewczynek ja ostatnio wlasnie przepatrzylam ciuszki i stwierdzilam ze musze jeszcze dokupic pare rzeczy bo duzo mam od kuzynki i sa juz troche sprane i tak sobie wygladaja a jednak chcialabym zeby moje malenstwo slodko wygladalo jak sie urodzi w tym tygodniu moze sie wybiore na male zakupy, a pieluchy zamowie przez internet bo taniej wychodzi a z reszta musze jesczez chwilke poczekac na wyplate meza:P mam nadzieje ze zdaze ze wszystkim zanim mala zechce sie pojawic na swiecie bo ostatnio juz zaczelam panikowac ze wszystko w proszku.

Hej nie tylko Ty! Ja też mam wrażenie że nic nie mam poukładane!!! A czas leci i leci ....

uff to dobrze bo myslalam ze tylko ja tak ze wszystkim do tylu jestem. wczoraj wlasnie kupilam troszke ciuszkow na allegro od razu lepiej sie poczulam zawsze juz mam cos wiecej ale i tak jesczze sporo mi brakuje i w niczym sie polapac nie moge masakra jakas:P

a co tam w ogole u was?? jak mijaja wam dni niestety nie zbyt pogodne
mi juz 30 stuknela ale leci szybko za tydzien idziemy na wizyte mam nadzieje ze wszystko wporzadku
Pozdrawiam sierpnioweczki

to najlepszego z okazji urodzin:) ja 23... wlasnie mi idzie 31 tydzien coraz bardziej zaczynam sie bac bo w sumie nigdy nic nie wiadomo porod czzasem moze byc szybciej... zbliza sie sesja i boje sie ze ze stresu zaczne rodzic w szkole nawet!!! a do szkoly dojezdzam 130km to bylo by nie ciekawie:(

ze stuknela mi 30 mialam na mysli 30 tydzien ciazy:P a lat mam 21 hehe no to rzeczywiscie to szkoly kawal drogi masz i to pewnie po nie ciekawych drogach ale badz dobrej mysli jesczze sporo czasu przed toba to twoja dzidzia szybko zaczyna swoja pierwsza sesje w zyciu zdolne dziecko bedzie jak od pierwszych tygodni zycia juz na studia

sorki za zle zrozumienie!!! hehe dzidzia juz ze mna przechodzi druga sesje w szkole pierwsza zimowa:) mam nadzieje ze dzieki temu mojemu wkuwaniu urodzi sie malutkim geniiuszem hehe zart oczywiscie

hehe no kto wie kto wie to powodzenia w sesji napewno wszystko pojdzie gladko

hehe nie dziekuje ale tak gladko to napewno nie bedzie a ty co monia porabiasz uczysz sie pracujesz czy odpoczywasz w domku???

pracuje no tzn jestem na stazu 8 godzin siedze przed kompem dlatego mam tyle czasu zeby pisac na forum niby nie mam ciezkiej pracy ale przychodze strasznie zmeczona do domku i bola mnie plecy no ale co zrobic takie czasy a kasa sie przyda.

oj to nie powinnas tyle godzin spedzac przed kompem nie che cie nie pokoic ale to moze zle wplywac na dziecko rob sobie przerwy a to na stazu nie mozna isc na zwolnienie chorobowe???

mozna isc ale nie moge byc dluzej niz 90 dni wiec jeszcze musze poczekac, po za tym ja jestem sama w biurze czasem prezes zaglada i nie zbyt bedzie zadowolony jak pojde na L4, kiedys poszlam tylko na tydzien a juz bardzo krecil nosem.a jestem w takiej sytuacji ze on mnie wzial po znajomosci mimo ze jestem w ciazy wiec tez nie chce go tak wystawiac.i sama nie wiem co robic.oby z dzidziusiem bylo wporzadku bo bym sobie nigdy nie wybaczyla ;(

No nie powinno się długo siedzieć przed komputerem, ale z drugiej strony nie udowodniono że to jakoś zagraża dziecku. Więc Monia bądź dobrej myśli

Dziewczyny mam takie pytanie czy miałyście podobny problem jak ja? czujecie że was ciśnie strasznie na pęcherz, pędzicie do toalety, a tam tylko kilka kropel i nawet wizyta w toalecie nie przynosi wam ulgi i nadal czujecie ból na pęcherz i cały czas macie wrażenie że chce wam się siusiu. Ja tak wczoraj miałam cały wieczór i całą noc masakra. Dobrze że dzisiaj to przeszło. Latam co chwilę do wc ale normalnie siusiam

no to jestes w nie ciekawej sytuacji ale tak jak juz pisalam postaraj sie robic przerwy z tym kompem poczytaj o tym na inych forach ja o tym juz kiedys czytalam i dlatego ci to pisze ze kobieta w ciazy nie powinna spedzac az tyle godzin przed kompem albo po prostu powiedz temu szefowi zeby dal ci jakies inne zajecie a nie tylko siedzenie przed kompem:)
ja siedze na zwolnienieu chorobowym juz od 3 miesiaca i to nie z tego powodu ze sie zle czulam choc tak czasem bylo ale po prostu szefowa sama mnie wygonila:) na chorobowe bo w sumie tam gdzie pracuje w gabnecie fizjoterapi panuja szkodliwe warunki dla malenstwa Naprawde cie podziwiam ze wytrzymujesz tyle godzin w tej pracy ja bym nie dala rady

no czasem jest ciezko wracam strasznie zmeczona jem obiad i zaraz sie klade spac chodze ok 21 bo nie moge wogole wypoczat i tak sie nie wysypiam. czuje sie dobrze lekarka chciala mi wypisac juz zwolnienie ale mowila ze nie ma przeciwskazan do pracy wiec poki sie czuje dobrze to pracuje. za tydzien ide na wizyte i spytam sie jak z praca i czy na usg napewno wszystko dobrze. ostatnio mam jakies dziwne mysli ze dzidzius moze byc chory czy cos wiem ze nie powinnam tak myslec ale tyle sie slyszy i oglada w tv ze az strach zcasem oby u mnie bylo wszystko OK. A tu nie ma innej pracy wiec nie moze mi dac innego zajecia. ja tez czytalam roze opinie na temat komputera i sa naprawde rozne.

wszystko bedzie dobrze musimy z taka nadzieja zyc to fakt duzo sie teraz slyszy o roznych chorych dzieciach ale kiedys nie bylo inaczej tylko ze wtedy rodzice ukrywali te swoje chore dzieci w domu i dlatego tak to wygladala jak by wszyscy zdrowi sie rodzili medycyna idzie do przodu i miejmy nadzieje ze nasze dzieci urodza sie duze i zdrowe:) nie tylko ty masz takie obawy kazda przyszla matka i nie tylko martwi sie o swoje malenstwo bedzie dobrze i nie dopuszczaj do siebie zlych mysli!!!
ja uciekam do nastepnego razu:)