Mamusie marzec 2012

gabi u nas tak jak pisałam buntu dwulatka jakoś nie odczuwamy, ale już widać, że Maja ma charakterek po mnie niestety złośnica mała, ale też ma już swoje zdanie, wyraźnie pokazuje i mówi co chce a czego nie, to już nie jest taki głuptasek jak kiedyś, na szczęście daje sobie dużo wytłumaczyć i ostatecznie mi przytakuje, za to na zakupach zachowuje się jak by ją z puszczy wypuścili, ucieka, chowa się i co gorsze w ogóle się nie boi

gusiag ja jeszcze z drugim dzieckiem nie zamierzam się spieszyć, ale coraz częściej o tym myślę i mówię, obawiam się trochę, że będę miała problemy ponownym zajściem w ciążę przez niedoczynność tarczycy... no ale nie ma co gdybać i się martwić na zapas

stanger jeżeli D ma takie niepoważne podejście do poważnych spraw to może lepiej niech ktoś za niego zdecyduje jak powinien się zachowywać w pewnych sytuacjach, w tym przypadku sąd, życzę i dużo cierpliwości i spokoju

ewelinda, martyna nie wiem już sama co robić, szkoda mi tej mojej córci, nie wiem czy podawać jej coś, czy modlić się o naturalne wzmocnienie odporności, nie chcę ciągle czymś ją faszerować, czy iść do innego lekarza

marigra dobrze, że nie chorujecie, oby tak dalej

Dorota myślę, ze ten sanostol jej nie zaszkodzi bo to witaminy. Ja na razie nie podaje.
Ty dalej przy e fajku?

Wiki życze wam z całego serca żeby tak było, żeby kwiecień był dla wszystkich chcących owocny;) będziemy się cieszyć z nowych członków forum;)

Coś dziś u nas cicho.. Może odpadło was przesilenie jak mnie..

Wiec nie będę się rozpisywac, spokojnej nocy. A tak apropo czy Adrian jest jedyny który jeszcze wstaje w nocy? Co prawda raż.. Ok 4-5 no ale nie zdarzyło mu się jeszcze przespac nocy.

gabi no nadal, a ty? dzisiaj coś mi kolega mówił, że widział jakiś program w tv i podobno mówili, że szkodzą na serce, jutro jeszcze dopytam co tam dokładnie słyszał na ten temat

Dominik tez się budzi w nocy nieraz więcej niż raz. No i znowu się łobuziak przeziębił, ma katarek i kicha. A mnie dziś gardło boli. Nie wiem co to się dzieje ostatnio ze przed dniami płodnymi coś mnie łapie już 3 miesiąc tak mam. chyba muszę jakieś witamin zacząć zażywać oprócz kwasu foliowego. Polecacie coś?

Ojjoj Dorota, a co nie szkodzi? Mnie i tak nie przekona, bo zwykle też wiele powoduja a jednak tyle osób je pali.. I pewnie gdyby nie e fajek to i ja bym była w tym gronie, chociaż j mi się ostatnio rozpalil i śmierdzi to okropnie fujjjj!! No i ile kosztuje..

Witamin nie lakam ale ta echinacea poleciala przez Emme na poczatki przeziebienia na mnie działa .
Pocieszające ze nie tylko ja wstaje, ale to pewnie jeszcze potrwa bo przy oduczaniu od pieluch będzie trzeba w nocy do kibelka wstawac.

Jestem i ja, podczytywalam was w dzien ale nie mialam czasu nic napisac bo to obiad trzeba zrobic, a to pranie, a to ogarnac troche dom bylysmy tez z Kinia na spacerze i na placu zabaw bo dzisiaj tez bylo słonecznie L szybciej wyszedl z pracy i pojechalismy Kinge zapisac juz na ten rok do przedszkola, na 3h dziennie, trzy razy w tygodniu, bo przy babci to juz psychicznie siadam a i te pare godzin w tygodniu nie zrujnuje nas finasowo Jeszcze nie wiadomo czy sie dostanie bo lista jest juz zamknieta a my jestesmy na 7 miejscu na liscie oczekujacych jak cos to bede chodzic i sie prosic o przyjecie, bo Kinga strasznie szaleje za dziecmi, jak widzi grupe dzieci to mowi ze ona chce do przedszkola

wiki oby bylo tak jak piesz fajnie, ze przez chwilke udalo ci sie odpoczac, oby wiecej takich chwil
problemy Kingi nadal niestety trwaja, mimo ze znowu dostaje syrop i od wczoraj ze smakiem zjada suszone sliwki to kupki nie ma znowu drugi dzien jedyne pocieszenie jest takie, ze pierdziochy ida dosc czesto i bardzo glosne nie skarży sie tez na bol brzuszka i pupki tak jak wczesniej.

Dorotaja tez mysle, ze ten santosol nie zaszkodzi. Ja go co prawda uzywalam tylko przez jakis czas po chorobie a teraz staram sie podawac naturalne witaminy, ale jak by co to mam go juz pod reka

Gabi jestesmy z toba Kinga nadal wstaje w nocy i chce do mamy, teraz od kad ma lozeczko bez barierek sama przychodzi do nas. Chociaz zdarzają sie tez noce cale przespane szkoda tylko, ze jest ich zdecydowanie mniej

Witam się i od razu piszę, że przez najbliższe dni trochę mogę się nie odzywać... Teraz mi się wszyscy w domu pochorowali, ja się jeszcze trzymam, ale dzieciaki zakatarzone:/, Michał kaszle, a W chrypi jak kogut... Także trochę cieżko ich ogarnąć

Poza tym chrzciny mamy w święta, więc już zaczynam sprzątać, żeby wszystko ogarnąć Trzymajcie za mnie kciuki, bo impreza sie szykuje na 24 osoby i raczej będę skazana tylko na siebie i W podczas przygotowań...

No nic uciekam spać!
Buziaki oczywiście dobranocne ślę! :*

Witam Nocne Marki

aisod Matko Boska Ty to kobieto masz siłę! choróbska w domu, ogarniasz chatę i jeszcze chrzciny szykujesz! No po prostu wielki szacun dla Ciebie i medal za dzielność! jak już się doczekam drugiego potomka to zapytam o szczegóły jak Ty to robisz

gabi nie martw się, nie jesteś sama Ala też jeszcze wstaje w nocy, zazwyczaj 2 razy, ale zdarza się i 3

meli najlepsze witaminy to warzywka i owoce i najlepiej przyswajalne dla organizmu

ewa nie martw się, że robi kupy co drugi dzień, u nas to norma. Najważniejsze, żeby samo robienie nie sprawiało jej bólu. Na pewno wszystko się unormuje skoro tak chętnie zajada się śliwkami a jaki jest skład tego syropu, który jej podajesz? To jakieś naturalne składniki? Bo wiesz, żeby nie było tak, że organizm się do tego przyzwyczai i za każdym razem po odstawieniu problem będzie powracał... ale w sumie to nie znam się na tym za bardzo a to tylko takie moje gdybanie...
Trzymam kciuki, żeby Kinia dostała się do przedszkola!

dorota słyszałam, że syrop z czarnego bzu jest bardzo dobry na odporność, spróbuj, może trochę pomoże.

A teraz spadam szykować ubranka dla Młodej na jutro, bo rano idziemy na bilans 2-latka
Dobranoc

Ewa jestem oczarowana Donegalem i okolicą, muszę tam jeszcze raz kiedyś polecieć
powodzenia z przedszkolem ja będę zapisywać dopiero jesienią.
Wiki no ja właśnie myślę, że jak pójdzie do przedszkola to potem mnie będzie uczyć języka i pewnie będzie się ze mnie śmiała.
daj znać jak po bilansie
Gabi nie wiem jak to z tym wstawaniem być powinno. Nie pomogę co zaradzić na to
Meli zdrówka :* i powodzenia, nie wypowiem się na temat witamin pomocnych do zajścia.
Aisod medalami bym Cię obsypała kobieto!
Mariola co u Was? na kiedy Ty masz termin i jak się czujesz Ty i dzidzia w brzuszku??

my wczoraj spontanicznie pojechaliśmy na basen w trójkę przed 20, wróciliśmy po 22, Ola zjadła kolację i padła i spała do 9 30
wyszalała się jak nie wiem a dziś leje i siedzimy w domku.
mi się znów okres spóźnia dziś 3 dzień ale tak mnie bolą cycki że szok.

U nas dziś lato, 23 stopnie i słońce, ale od jutra ochłodzenie i deszcze..

Ale by było smiesznie jakby tabletki Ci nie były potrzebne;) bo zaczynasz brać czy coś pokrecilam?

u nas lato było wczoraj, upał jak nie wiem a dziś leje.
no tak, zaczynam brać tabletki, o ile zacznę ale cycki mówią mi, że zacznę a jak nie to będzie psikus

My już po bilansie
waga: 12,4kg, wzrost: 91cm
Nasza pediatra stwierdziła, że nie ma żadnych zastrzeżeń i że wszystko jest super Ala była taka grzeczna, że nawet dała sobie zmierzyć ciśnienie, co mnie mocno zdziwiło, bo zazwyczaj na sam widok lekarza tak się darła, że nie dało się rozmawiać ale dzisiaj byłam z niej normalnie dumna! Dzielna dziewczynka
Jedyne co mnie martwi to te sklejone wargi sromowe, ale szukam dobrego ginekologa dziecięcego, bo samo nawilżanie niestety u nas nie pomogło, także musimy zastosować albo maści z hormonami albo zabieg

A teraz uciekam, bo Młoda zaraz wstanie a ja mam cały kosz ubrań do prasowania
Miłego dnia

u nas tez dzisiaj ladnie, co prawda wietrznie i tylko albo az 10 stopni ale slonecznie
wybralam sie z Kinga na spacer ktory trwal ok 2 godziny, poszlysmy karmic kaczki i na plac zabaw a moje dziecko dzielnie sobie dreptalo na nozkach. Teraz Kinga spi a ja biore sie za obiad

Wiki dzielna dziewczynka a na tej wizycie cos ci mowili na temat tych warg ? Jest ktos taki jak ginekolog dzieciecy ?

Gosia Irlandia cala jest zachwycajaca szkoda tylko, ze tak tu czesto leje

Gabi woow toz to juz lato

Tak, ktore potrwa do jutra. Bo ma być już 11 stopni... Wracam z zakupów i ruszyc z młodym na drugi spacer;)

Gabi nic sie nie martw, nasze slonko tez juz zaszko za chmurzyska mam nadzieje, ze nie zacznie padac bo po Kingi drzemce i obiedzie chce isc z nia na kolejny spacer, tym razem do sklepu z zabawkami wczoraj sprzedalismy krzeselko do jedzenia - pierwszego naszego kolosa iobiecalam Kini, ze kupimy jej klocki dupko

Gosia moge cie pocieszyc, ze mi sie @ spozniala 5 dni i przylazla co prawda jest jakas dziwna, skapa ale jest