Mamusie marzec 2012

ewelinda83 napisał:

Czesc
Mam 28 lat, to moja pierwsza ciaza wyczekiwana od 4 lat
Cala ciaza przebiegala pomyslnie bez zadnych niepokojacych oznak, az do ostatniej wizyty na ktora wybralam sie do Polski ( mieszkam w Irlandii ) w styczniu. Lekarz stwierdzil, ze corcia zle przybiera na wadze i jest to poczatek Hipotrofii.
Teraz zglaszam sie 3 razy w tygodniu do szpitala na badanie KTG i USG a w srode i czwartek mialam podawane zastrzyki na rozwuj pluc dziecka w razie szybszego porodu
Staram sie nastawiac pozytywnie ale z tym to roznie bywa

witaj, to chyba masz podobna sytuacje do mojej, tylko ze ja juz leze w szpitalu ponad tydzien, ktg mam robione 3razy dziennie, usg raz w tygodniu i tez dostalam 2 zastrzyki na pluca dla mojej malej. Mam za malo wod plodowych i mala jest za mala, wszystko bylo ok do ok 30tyg, ja obwiniam za to antybiotyki podane na nerke. Uwazam ze nie byly potrzebne i tylko wszystko zepsuly..

gusiag wod tez mam malo ale jak to mowia jeszcze na granicy normy
mam sie oszczedzac i pilnowac ruchow maluszka, jak by bylo cos niepokojacego to natychmiast mam sie zglaszac do szpitala u mnie tez wszystko zaczelo sie ok 30 tyg. co do wagi corci to dowiem sie o nia dopiero w srode bo tu takie badanie robia co dwa tygodnie

ewelinda83 witaj na forum, a co do problemu hipotrofii też niestety nie pomogę, ale życzę jak najbardziej pozytywnego nastawienia

marigra ja mam wózek roan marita

a u lekarza dzisiaj nie byłam, bo przełożył mi wizytę na jutro... więc jutro opowiem co u mojego maleństwa

dzien dobry,

ale u nas cicho ostatnio:) pewnie odpoczywacie mamuski i nadrabiacie zaległości ze znajomymi.

gusiag a mozesz mi cos wiecej napisac o sobie ? czy masz jakas diagnoze lekarska na to, ze dzidzia jest mala i co ci mowia lekarze ?

Poradźcie mamusie/tatusiowie w jaki sposób Wy będziecie informować rodzinę/przyjaciół o narodzeniu dzidziusia??
Sms, e-mail czy poprzez kartkę???
Bardzo proszę o podanie linków lub propozycji??

Witajcie, ja po wczorajszych urodzino-imieninach "dziadka" i siedzeniu pare godz przy stole ..(mniam) nie spałam zbyt dobrze:( myślałam ,że kregosłup mi pęknie i teraz sobie odespałam ;D i chyba bym mogła tak cały dzień...

weekend mamy dlatego pewnie tak cicho

ja to pewnie mmsami poinformuje zdjecie godz data- nic orginalnego.

georgette byłaś już u lekarza?

Witajcie:)
My czujemy się dobrze duużo leżę od chodzenia brzuszek boli..;/

ewelinda83- witaj na forum;) szczerze współczuję Ci pewnie jestem zamartwiona o swoje maleństwo:( będzie dobrze musi byc! ja w to wierze! ;*
kotek23- u mnie to pewnie będzie tak że rodzice pierwsi się dowiedzą rzecz jasna bo z nimi mieszkam a jak będę w szpitala to nowina szybko się rozniesie o narodzinach;)
Gabrysiaa ja im więcej leżę tym bardziej zmęczona jestem ahh ten zimowy sen;D

ewelinda83 napisał:

gusiag a mozesz mi cos wiecej napisac o sobie ? czy masz jakas diagnoze lekarska na to, ze dzidzia jest mala i co ci mowia lekarze ?

ewelinda83 napisał:

gusiag a mozesz mi cos wiecej napisac o sobie ? czy masz jakas diagnoze lekarska na to, ze dzidzia jest mala i co ci mowia lekarze ?

sorry ze tak pozno pisze ale w szpitalu nie maja netu i korzystam z telefonu. To moja pierwsza ciaza, w tym miesiacu mam 29 urodziny wiec jestesmy w tym samym wieku. Jestem w 33+2 tc. Wod mam na dolnej granicy normy od ok 3 tyg i nic sie nie zmienia, jestem na kroplowce. Mala tydzien temu wazyla 1400g a w zeszly czwartek ok 1700g o ile wierzyc tym pomiarom. W czwartek tez bede miala kolejne usg to sie dowiem czy przybrala. Oprocz tego juz ok 3 miesiecy mam zatkana nerke bo mala sciska od tego czasu. Lekarz mowi ze jest zdrowa ale musze tu byc ze wzg na te wody zeby moc reagowac i ratowac ew mala

No to Gusiag widze ze my i wiek ten sam i przypadek ciazy podobny
u nas waga byla sprawdzana 1.02 i mala wazyla 1450 a teraz bede miala sprawdzana dopiero w srode ale mam nadzieje, ze cos jej sie przybralo
usg mam robione 3 razy w tygodniu ale na nim sprawdzaja tylko ilosc wod, ktore mam na dolnej granicy
mam nadzieje, ze w twoim jak i w moim przypadku dzidzia bedzie jak najdluzej w brzuszku u mamusi ciesze sie kazdym dniem

Hejka dziewczyny. nie odzywam się bo za bardzo nie mam czasu.

EWELINDA cześć.. więc już są tu dwie kwietniowe mamusie

mała calusieńką noc nie kopała, robiłam wszystko: głaskałam,bujałam się na boki (mała wtedy kopała jak szalona) a dziś nic. teraz zjadłam śniadanie i czekam.

na 15 mam kolejne zaliczenie więc za chwilę biorę się znów za naukę ale maszyny to jednak nie moja specjalność i wczorajszy cały dzień przy książkach nic mi nie dał.

Mam wrażenie że niedługo urodzę. Brzuch mi się zrobił jakiś inny. W kroczu zaczyna mnie boleś
W środę mam lekarza więc się dowiem co i jak.

Trzymam za was kciuki żeby wszystko było jak najlepiej z waszymi maluszkami. Za swoją księżniczkę Oleńkę też trzymam kciuki

Witaj Karola1990
mam nadzieje ze w tym moim stanie nie bede musiala dolanczyc do lutowych mamus
wlasnie wybieram sie na wizyte do szpitala, po niezbyt ciekawej nocy licze na kolejna porcje pozytywnych informacji

dzień dobry mamuśki,

przepraszam, że wczoraj nie napisałam, ale od lekarza wróciłam późno i do tego całkowicie wypompowana a jeszcze odwiedziła mnie sąsiadka...

miałam wczoraj robione KTG - ok, pobrano wymaz na paciorkowca - tego się spodziewałam, zostałam zbadana ginekologicznie - "wszystko ładnie się trzyma" więc prawdopodobnie uda mi się donosić ciążę do bardziej bezpiecznego dla dziecka terminu, było też upragnione USG - Maja waży 2772g +/- 405g i wygląda na to , że wszystko jest ok ale... (oczywiście u mnie musi być zawsze jakieś "ale")... miałam zbyt wysokie ciśnienie, dlatego po jakimś czasie (po ok pół godz)zmierzono je znowu i znowu było dość wysokie, więc dzisiaj w domu sama mierzę ciśnienie i wieczorem zadzwonię do mojej położnej i ona mi powie co dalej
i to tyle

CZESĆ DZIEWCZYNKI

gusiag - ja trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze:), zeby ta ilość wód choć utrzymała się na tym poziomie co jest.... niczym sie nie martw i odpoczywaj (o ile mozna powiedziec ze w szpitalu da sie odpocząc)

karola - i jak nauka? mam nadzieje, że owocna i bedzie 5. I tak cie podziwiam, ze masz siły na nauke w tym stanie..

georgette- oj to już duża ta twja niunia. To moja pewnie tez w tych okolicach wazy. Bo różnica miedzy nami to tylko 3dni:), ale wszystko wyjdzie tak naprawde juz po porodzie. A ty uwazaj a to cisnienie, bo to niedobrze jak jest za wysokie. Mam nadzieje, ze to tylko chwilowe.


a ja wam powiem, ze miałam weekedn koszmarny, bo mała tak chyba naciskała na pecherz, ze miałam masakryczny ból. Do wc biegałam co 30 minut. Przy tym brzuch mnie bolał, ledwo się ruszałam i powiem, wam ze juz tak sie wystrazyłam, ze cos sie dzieje, ze moja szyjka "puści", bo miałam taki napór.... Nawet mój mąż się wystraszył. NAwet leżenie nie pomagało... Dzisiaj jest na szczęscie lepiej. W środe mam lekarza to się musze zapytać i niech zbada tą moją szyjkę.... Bo jakby nie było to już 37 tydz. wiec nie ma co bagatelizować....

Czesc mamuski;)
Ja dzisiaj miałam straszną noc....
Najpierw brzuch mnie bardzo rozbolał i w tym samym czasie ból w krzyżu nie od opisania!
Już myslałam że do szpitala pojade ze to juz wystraszyłam się bo jeszcze troche mam czas na poród..ale jak się późnije okazało poszłam do wc ziemnoo mi się zrobiła i tak mi po jelitach jeździło i godzine spedzilam w lazience nie mogąc się załatwic;/
Nie wiem czym ale czymś musiałam się zatruc choć nic takiego nie jadłam co by mi mogło zaszkodzic