- Posty: 785
- Otrzymane podziękowania: 165
- /
- /
- /
- /
- Testy owulacyjne - stosujecie?
Testy owulacyjne - stosujecie?
- Chudzinka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Czytałam artykuł :)Bardzo mi się podejście tej Pani psycholog podoba, myślę podobnie. Choć trochę mnie dziwi, że nazywa każdą niepłodność, podobnie jak lekarze, chorobą. Zwłaszcza, że jak sama mówi, w przypadku niepłodności medycyna częściej pomaga "dać" dziecko niż wyjaśnić, czemu go nie było. Wydaje mi się, że w przypadku niepłodności idiopatycznej, w której nie ma zdiagnozowanej przyczyny, nie ma też choroby. Jest swojego rodzaju "frustrująca niemożność realizacji planów, marzeń", tym bardziej bolesna, że nie ma czemu przypisać winy ( a jak fajnie wytłumaczono w artykule - wina zazwyczaj musi być przypisana, bo ludzie już tak mają). Jednak chorobą bym już tego nie nazwała. Jak jest przyczyna niepłodności - ok, nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale jak pani psycholog sama podała, około 10% nie ma przyczyny, więc jak dla mnie stwierdzanie, że tą przyczyną jest psychika, nie jest najlepsze. Równie dobrze może to być statystyka. A powiedzenie kobiecie, która chce mieć dziecko, ale jej się nie udaje, która ma świetne wyniki badań, że w takim razie problem leży w jej psychice, jest właśnie określaniem miejsca winy. To jest obciążające, zwłaszcza, że ludzie boją się, czy taki problem da się łatwo (I czy w ogóle) rozwiązać. Wolimy mieć problem medyczny, bo wtedy jest coś konkretnego, diagnoza problemu natury psychicznej przeraża. Bo wciąż za mało się w Polsce mówi o skuteczności takiego leczenia. Myślę, że takiej parze lepiej powiedzieć, że nie znaleziono przyczyny, w związku z czym może się udać za miesiąc, za dwa, a może za rok, a może w ogóle. I w związku z tą niepewnością warto się przygotować na wynikające z tego obciążenie psychiczne i pomyśleć o wsparciu psychologa. I w taki sposób psycholog może próbować pomóc. Ale to tylko moje zdanie, bo sama mam diagnozę niepłodności idiopatycznej i trudno mi zachować obiektywizm.
Jestem pod wrażeniem trafności opisu stanów granicznych i samotności każdego z partnerów, trudów "comiesięcznej" żałoby. Myślę, że powinno się mówić o tym częściej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32

i też mnie ujęło to zdanie, o którym wspomniałaś na końcu swojego postu.
ferri jak ja zaciskam za Ciebie



a propos namowy przypomniał mi się kawał jak przychodzi kumpel do kumpla. Pierwszy się pyta "pijemy co?" drugi odpowiada "namawiał, namawiał i namówił"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120





Chudzinka, trafna uwaga..jednakże wciąż będę obstawiać że niepłodność czy znamy jej przyczynę czy nie jest chorobą, jak nie ciała to duszy. A czasami i ciała i duszy. Bo przecież nie można powiedzieć komuś, kto nie zna przyczyny swojej choroby, że w związku z niewiadomą jest zdrowy... ale to takie moje luźne myśli, pewnie jest mi łatwiej mówić bo ja wiem co u nas nie styka i wiem, że to właśnie choroba, namacalna, widoczna przyczyna, jednoznaczna. Ale to, że problem leży po stronie Kręgla to ja też czuje się chora- moja dusza jest chora i cierpi.
ale nie ma co smutalić, będzie git malina, u Ciebie też ,zobaczysz


albo warto skonsultować się z innym doktorkiem.... jeśli jesteś ze śląska dam Ci namiar na mojego, nie zaszkodzi przecież jak ktoś "świeżym" okiem spojrzy na wyniki, a nóż widelec


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Chudzinka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 785
- Otrzymane podziękowania: 165

Ferri, dzięki za dobre słowo. Ja jednak postanowiłam od lekarzy odpocząć. Skoro mówią, że ze mną wszystko git, to po co mam wciąż do nich łazić? Ja też czuję intuicyjnie, że wszystko ze mną i moim w porządku, tylko potrzebujemy czasu i mniejszego wariactwa wokół tego tematu. To taka moja własna autorska terapia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32
"U NIEPŁODNEGO wszytko jest OK. Mam oczy jak 5zł. Po teratozoospermii i aglutynacji nie ma nawet śladu. 40% plemników ma prawidłową budowę (wcześniej 1%)! Czy w ciągu kilku miesięcy mogło się to aż tak pozmieniać?! Nie wierzę..."
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Ferri :* ♥ jakie cudowne wiadomosci


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120

Kaś, Ty to przeleciałaś przez tą książe jak perszing z turbodoładowaniem, bo przecież niedawno co mały Groszek tylko był a tu proszę już na rozpakowaniu jesteś kochana




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dagnes
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 809
- Otrzymane podziękowania: 15

Brzuchol mi sie juz obniza wiec czuje w kosciach ze jak nic grudniowka zostane.
Kas ale trzymasz nas w napieciu. Ja juz od dwoch tygodni zaciskam za ciebie kciukasy.
A co do cycochow pameli mi urosly z 75B do 80D a to przeciez nie koniec jeszcze. Ciekawe co bedzie jak produkcja w cycochach ruszy

Agnilka jaka fotogeniczna wasza fasolinka


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia28
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3087
- Otrzymane podziękowania: 32


Kaś nam stopniowo dawkuje napięcie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120




grudzień podwojnie obstawiony... bo ja czuje że Gosia pstrosia aka jurek pokaże nam maliny..ja w lutym takie mega piżdżące ..zostaje nam styczen




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asiaa
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 951
- Otrzymane podziękowania: 143


Właśnie piecze się sernik


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ferritka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120






Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zoi
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 655
- Otrzymane podziękowania: 32


Chudzinka, Twoja pamięć nigdy nie zawodzi, chyba sobie tego posta z kolejnością gdzieś przepiszę, to będę przynajmniej następny miesiąc wiedziała co i jak

Niech w pon nie pada śnieg, bo ja dopiero w środę opony wymieniam


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.