Testy owulacyjne - stosujecie?

Mloda, wszystkiego naj naj

Agni, wszystyko Ci urosło szczęściaro!

Chudzinka, uwielbiam koty z zezem

Znów padam i nic więcej nie napiszę, zwłaszcza, że działamy ostro i wykończona jestem podwójnie

Młoda spełnienia tego najwiekszego marzenia.. 100 lat i w ogole..
Pamietam ze zamim sie dowiedzialam ze Max jest wiekszy to chcialam rodzic 1.12 ale prawie sie udalo

Bry

Agni – swietna historia I mąż miał racje – przywilej polewającego

Zoi – ja nie popilam a I tak caly dzionek przespałam

Agni – oh ach , nic nie urósł

Aggi – jak sytuacja na froncie ? Dzis poniedziałek a cosik wspominalas o poniedzialku I testowanku czy mi sie zdaje ?

Porto – jak bedzie sie mniej ruszala to tez bedziesz sie martwic ze cosik … wiec niech cie boli w imie potomka

Ferri – grudzien szybko minie I bedzie juz styczen a wtedy my tez bedziemy bardziej aktywne z tobą :*

Porto – ty sie nie boj o pempola – rozwinac sie nie rozwinie – ja tez mialam przepukline taka jak ty – tez sie darlam w pieluchach I po I porodzie zdecydowałam sie na operacje – okazało sie ze mam tez brzuszną – machneli mi za jednym razem I teraz mam spokój bo strasznie balam sie ze cosik sie stanie
A I kreche na brzuchu to juz do konca zycia bede miala (wlasnie po tej operacji) tylko ze juz sie do niej przyzwyczaiłam , a mój mąż tez sie smieje ze mam dwie twarze cycuchy to oczy , blizna po przepuklinie to nos, a blizna po cesarce to piękny uśmiech
Druga twarz to naturalnie tam gdzie powinna byc ;p

Kaś – pisałas jakies 5 godzin temu wiec o jakies 2 w nocy :o co u ciebie Kochana?

edit: Kaś - czy ja na grudniówki musialam isc by zobaczyc co u ciebie sie dzieje ?
No i poszłam i juz wiem

Asia bo Ty jestes taki maly detektyw :*
Slonce moje a jak wy sie czujecie?

Ferri na Twoj styczen tez czekam niecierpliwie

dzień dobry.
Nie wiem, może będę żyć. Plecy, kark, szyja, krzyże zawiało mnie czy cuś jakieś zapalenie mięśni, normalnie fatalnie, maści, masaże emka i kompresy może przywrócą mnie powoli do funkcjonowania.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agni jak już się gibniesz to się będziesz toczyć jak kulka
Brzuś hoho
ale żeś wynagrodziła mężowi wzorowe zachowanie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dag to już w pełnej gotowości jesteś

Kaś_O napisał:

Asia bo Ty jestes taki maly detektyw :*
Slonce moje a jak wy sie czujecie?

Ferri na Twoj styczen tez czekam niecierpliwie

No jakos musialam wyszpiegowac co sie z Maksem dzieje

Ja w sobote sie troche wystraszylam bo mnie pobolewał dół bzucha, ciągnęlo mnie tak dziwnie. Jak lezałam to nic nie czulam ale wystarczylo ze wstalam i na nowo sie zaczynało. Niestety całą sobote nie dalo sie przelezec.
Dzisiaj jest juz lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie

dzien dobry!
ja tez wczoraj zdychalam, dzis czuje sie duzo lepiej, wiec lece sie myc i na poszukiwania wiekszego stanika
Asia, Gos uwazajcie na siebie, odpoczywajcie!
Kaś, wszystkie jesteśmy z Wami i czekamy na Ciebie i Maksa!!!!!!

młoda, na pw wysyłam adres do wysyłki słodyczy
Maks, to już dziś ma być z nami, nie ma innej opcji
Ej a aggi to gdzies wyjechała i dziś miała wracać, więc watpię, że siurała na testa

No właśnie też kojarzę, że aggi żegnała się na 3 dni, więc jutro nas dopiero odwiedzi.
Dzień dobry
Też idę na grudniówki, bo tu Kaś nic nie napisała, a ja chcem wiedzieć, co z nią i z naszym forumowym synkiem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Goś, co Tobie? Co to za zawiania/połamania?
Młoda, wczoraj zdychałam przez ból głowy i nie wchodziłam na forum, sorry za spóźnienie - z całego serca wszystkiego najlepszego
Asia, daj znać, czy Ci przeszły te bóle brzucha.
No ferri, to na zbliżające się Mikołajki życzę, by szybko Świeta nadeszły; a na Święta życzę, by już był styczeń i spełnienia marzeń zaraz na początku Nowego Roku!

No i macie dziewuszki racje - aggi wyjechala , teraz to i mi sie to przypomnialo
No nic czekamy do jutra na wiesci od niej

Chodzinka - juz mi przeszlo ale Mala sie malo rusza i kcialabym by ruszala sie wiecej.
W pierwszej ciazy synus nie dawał o sobie "zapomniec" i dawal czadu non stop a teraz to troche dziwne, ale najwazniejsze ze ból bebolka przeszedl.
A i chcialam jeszcze dodac ze w srode mam połówkowe - tak wiec pora juz zaciskac kciukasy za moja córunie

Komu jak komu Asia, ale mi nie musisz przypominać
Kciukasy zaciśnięte!

Asia, ja trzymam 4 kciuki, bo o ile się nie mylę, moja fasola też już paluszki ma a jak mąż wróci, to i jego zagonię do zaciskania
Chudzinka, moze jakies oklady sprobuj? jak w marcu bylam w ciazy to mialam taki bol glowy, ze myslalam, ze zejde, a walczylam, zeby tabletek nie brac <gupek>
a z tym czasem to Wy się tak ni rozpędzajcie, hola hola....zaraz są mikołajki, potem Święta, potem Agi ma urodziny, potem ma imininy a potem cały rok cierpię bezprezentowo
Dag, jak urodzisz 4 stycznia to kurna zobacz, jaka Wiki po cioci będzie zajebista

Aggnilla, ja prochów nie unikam, bo w ciąży nie jestem Tylko że jak czasem mnie migrena złapie, to nawet garści prochów nie pomogą, muszę się oszczędzać, tak "powolutku i cichutku" sobie dni spędzać i w końcu przechodzi. To takie dni wyciszenia, do których zmusza mnie organizm, bo sama bym zapomniała, że czasem trzeba odpocząć Ale już jestem po ibupromie i aspirynie i trochę puszcza. Uff...
No, to teraz czas "żniw prezentowych" się dla Ciebie zbliża A ja sobie taki zajebisty prezent na Mikołajki zamówiłam!

no dobra dobra, już się zbieram i wychodzę