Testy owulacyjne - stosujecie?

Witam :*

ZANCIK stoje, czytam i w szoku jestem.. kurcze już nie jest tak jak kiedyś... pamiętasz jak dołączałyśmy? chyba w podobnym czasie to było..


Mój dzień przeważnie zaczynał się od forum... nie zawsze miałam czas żeby napisać ale starałam się być na bieżąco i bardzo się do was przyzwyczaiłam. Po mojej miesięcznej przerwie jak nie zaglądałam duuużo się zmieniło..


PATI ja też lubiałam czytać wszystkie tematy. Masz racje zawsze człowiek mądre rzeczy wyniesie, może być bardziej "doświadczony" . Będę tutaj zaglądała bo ja już się "zadomowiłam" Kochaniutka co do tego badania RTG to też jestem tego zdania co dziewczyny, żebyś może poczekałą aż się upewnisz co i jak :*


CHUDZINKA :*:*

Dziś wolny dzień od pracy, czas na porządki bo zostawić faceta samego na 8 godzin w domu to przewróci go do góry norami hi hi
Zajrzę jeszcze do was :*

aklim no sama jestem ciekawa jak wygląda prowadzenie ciąży za granicą. Ala była tutaj prowadzona i rodzona? kaszel wg mnie taki jakby mu coś zalegało - mam wrażenie że nie umie odkrztusić.. chyba z nosa mu tam wlatuje bo w nosie sporo glutków daję wit C i psikam tantum verde - lekarka w poniedziałek tylko tyle kazała robić... psikam mu solą do nosa i odciągam co jakiś czas. Kaszle już w sumie 3tyg.. najpierw tydzień potem drugi, potem tydzień przerwy i znów kaszle. Najwięcej kaszle po jedzeniu i w nocy.. Nie przeszkadza mu to zbytnio, nie ma gorączki ani nic, ale w nocy kaszle jak opętany mam wrażenie że to przez nos. Trzymaj się, ważne że u Ali lepiej, jak dziecko chore to jest masakra

joanna a mój dzien nadal zaczyna się od forum, uzależniona od niego jestem Tylko teraz jakaś taka głupia atmosfera, po 15x trzeba wszystko tłumaczyć itd.... można jobla dostać oo wolne masz, odpoczniesz sobie mamy nie biorą wolnego hahaha

Aggi a probowalas kropelek do noskanasivin soft? no i kropelki olbas 2-3 na ubranko w ciagu dnia i na noc najlepiej na mokry recznik na kaloryfer i skropic olbasem, albo na przescieradelko, no i najlepiej glowka ciut wyzej zeby bylo... u nas to bardzoi pomagalo i nebulizator polecam.. tak walczylismy z katarem i zawsze sie udawalo... zdrowka dla Maksa..

Aklim na zgage podobno dobra jest szklanka cieplego mleka... na mdlosci mi najlepiej pomagalo jedzenie i wymioty tak szczerze mowiac.. takze ja nic wiecej nie pomoge...

Powiedzcie mi czy Wam tez sie zdarzaly testy owu z allegro wadliwe? bo ja mialam kilka opakowan albo pustych albo w polowie byly jakby zlamane zamowilam w sumie jeszcze raz takie same.. mam nadzieje, ze dojda w calosci...

nat mieliśmy nasivin ale on na lejący katarek, a Maks ma niby sucho ale w głębi gęste glutki.. dlatego solą fizjologiczną mu tam zakrapiam i odciągam. Inhalacje też robiliśmy i główkę ma wyżej.. no nie wiem w ciągu dnia nie jest tak źle ale w nocy masakra. Lekarka go osluchała i powiedziała że zdrowy.. echh. co do testów to mi się nigdy takie sytuacje nie zdarzyły jak piszesz

U nas najgorzej bylo z zasypianiem, ale pozniej juz w miare ok... no nic mowia ze katar ma prawo trwac do 3 tygodni... takze duzo sily zycze nic wiecej mi do glowy nie przychodzi...

A co do testow, ze byly uszkodzone to jestem w stanie zrozumiec, ale puste opakowania hmmm no nic zobaczymy, jakie teraz beda... oby przyniosly cos dobrego...

Hej dziewczyny

Wybaczcie, że tyle się nie odzywałam, ale próbowałam się z tym wszystkim ogarnąć. Mamy myślę, że mnie zrozumieją, a zafasolkowane i starające się kiedyś przekonają Chyba, że będziecie lepiej zorganizowane ode mnie Wrzucałam zdjęcie Ninki na fb, ale dla tych co nie widziały wrzucam i tutaj Nina urodziła się 18.02.2015 o 10:20, 2980g i 55 cm, 10/10. Wszystko poszło ok, cc nie takie straszne, cały czas zagadywała mnie anestezjolog, zresztą równa babka, wszystko mi mówiła co i jak. Gorzej już było jak znieczulenie puściło i trzeba było wstawać i iść pod prysznic, ale jakoś dałam radę. Pierwsze dni ciężkie, później z każdym dniem lepiej. Jesteśmy na butelce, pokarm dostałam dopiero w poniedziałek jak już byłam w domu (w sobotę nas wypisali), więc Nina była na butelce. Niestety nie udało mi się jej później przekonać do cycka, zresztą nie dziwie się przy tych śladowych ilościach pokarmu co mam. Trochę ściągam laktatorem ale przy takiej ilości co tam jest, to myślę, że ta laktacja niedługo sama się wykończy. Co do Ninki to jest z nią różnie czasami są dni, że ładnie śpi, a najgorsze są wieczory dokucza jej chyba wtedy brzuszek, ulewanie też dokucza. W ogóle nie mam pojęcia co u Was, mam nadzieję, że uda mi się z czasem doczytać. Pozdrawiam Was serdecznie i wysyłam buziaki od Ninki dla ciotek

AGGI no właśnie to forum uzależnia w końcu mam wolne bo w tamtym tygodniu tylko sobote miałam wolną.. wiesz wykorzystuję sobie wolny czas zanim zostanę mamą hi później to swój czas poświęce mojej iskierce <3 od dzisiaj testuję owu

NAT mi również nie przydarzyła się sytuacja taka jaką opisujesz co do testów. Moje testy były w dwóch kopertach, jedna była bąbelkowa bo we wiadomości do sprzedającego napisałam, że proszę o bardzo bezpieczne zapakowanie nigdy z takimi rzeczami nie miałam problemu może zmień sprzedającego.

monique1983 Witaj! :* no nareszcie ! hi hi w końcu księżniczkę nam pokazałaś, jejciu jaka ona na zdjęciu maleńka kruszynka <3 zdrówka dla was kobietki :* Dobrze że po porodzie już wszystko w porządku, teraz możesz cieszyć się swoim maleństwem :*

Aggi - no to pewnie od tego kataru. Dobrze robisz z ta sola fizjologiczna i odociąganiem. Poli katar nie minie, to bedzie kaszleć, bo mu spływa do gardła. Osluchowo czysty pewnie dzieki temu, ze odkrztusza. Ali przy długotrwałym Katarze ostatnio pomaga syrop przeciwalergiczny, ale Twój Maks moze za mały.

Nat B - Ala prowadzona i rodzona w Polsce była. A mleka nienawidzę. Mogę wypić kakao, kawę z mlekiem, ale samego mleka w życiu. Tymbardziej teraz. Poza tym mleko jest ciężkie na żołądek i obawiam sie ze bym nr zwróciła po wypiciu. Próbowałam jesc jogurty. Podczas jedzenia ok, a potem i tak mnie paliło. Kupiłam Rennie i jak mnie mocno zgaga meczy, to biorę.

Monique - piękna księżniczka

Joanna - korzystaj z wolnego póki możesz

Owocnego testowania dziewczyny

Monique jesli chcesz karmic piersia jest sporo sposobow na pobudzenie, a ilosc sciaganego mleka nigdy nie jest adekwatna do tego ile na prawde jego jest.. jesli zalezy Ci na karmieniu musisz pobudzac ta laktacje takze spokojnie glowa do gory... a jesli nie to pamietaj, ze Twoj i Ninki spokoj sa najwazniejsze... zastanawia mnie tylko to ulewanie hmmm.. poobserwuj i w razie wu powiedz poloznej lub pediatrze... a Ninka cudo jeeery czlowiek tak szybko zapomina jak takie maluszki wygladaja a jeszcze bardziej zapomina o tym zapachu takich noworodkow... takie sa bezbronne...powiem Ci, ze niezla z niej modelka 55 cm, a waga piorkowa ) heh... niech sie zdrowo chowa

natB napisał:
Powiedzcie mi czy Wam tez sie zdarzaly testy owu z allegro wadliwe? bo ja mialam kilka opakowan albo pustych albo w polowie byly jakby zlamane zamowilam w sumie jeszcze raz takie same.. mam nadzieje, ze dojda w calosci...

Mi przyszły w całości

aggi napisał: nat mieliśmy nasivin ale on na lejący katarek, a Maks ma niby sucho ale w głębi gęste glutki.. dlatego solą fizjologiczną mu tam zakrapiam i odciągam. Inhalacje też robiliśmy i główkę ma wyżej.. no nie wiem w ciągu dnia nie jest tak źle ale w nocy masakra. Lekarka go osluchała i powiedziała że zdrowy.. echh. co do testów to mi się nigdy takie sytuacje nie zdarzyły jak piszesz

Tak nasivin obkurcza więc na lejący katar lub uczucie zatkanego nosa.
Najwiekszy debeścior to inhalacje solą fizjologiczną. Odkąd mamy nebulizator to sama korzystałam w ciąży i ulga niesamowita, dużo lepiej się po chwili oddycha. Poza tym jak się nawilży solą fizjologiczną to robi się korzystniejsze środowisko

Doczytałam do posta monique
Ale wiecej nie napisze, bo Antek już się do pieczątek dobiera

Bry

To co złe przemilcze. Zobaczymy jak będzie dalej.

Powiedzcie że to już ostatnie podrygi zimy pleaseeee!!!

Dziecko mi się rozgadalo: tata dada baba ata ała jeje jaja. Czyli teraz mam dwie gaduly w domu.

Testy z allegro zamawialam ze 4-5 razy i zswsze byly ok. Może warto patrzeć na opinie o sprzedawcy?

Od dwoch dni siedze w szafach i przegladam ubrania na wiosne i lato. W zyciu nie mialam tyle ubran co moje corki. Troche im zazdroszcze. Ej moze moge kupi c super wypasiona pake ciuchow za 2 stowy ale dla siebie? Marzy mi sie wymiana garderoby.

Hejka,

Już po wizycie u położnej. Jestem pozytywnie nastawiona. Był dłuugi wywiad o historii medycznej, poprzednim porodzie, rodzinie itp. Oddałam mocz do badania. Pobrała mi krew do badań. Sprawdziła poprzednie wyniki badań. zanim dowiedziałam sie, ze jestem w ciazy, to poprosiłam lekarza rodzinnego o zbadanie tsh, bo z Ala w ciąży miałam niedoczynność tarczycy i przy okazji pełną moefologię mi zrobili. Wszystkie poprzednie wyniki ok. Zmierzyła mnie, zważyła, zmierzyła ciśnienie.
Dostałam nie kartę a TECZKĘ ciąży, w której zapisała wszystkie wyniki badań, rożne informacje o mnie i mojej ciazy, wpięła informacje z tego wywiadu, który przeprowadziła i z ta teczka mam sie nie rozstawać i chodzić na każda wizytę do położnej, lekarza rodzinnego czy szpitala. Fajnie, bo wszystko w jednym miejscu i nie trzeba każdemu lekarzowi z osobna opowiadać historii swojego zycia.
Ponadto dostanę certyfikat ciazy - przyślą mi taką kartę , z którą wszystkie leki na receptę i dentystę będę miała za darmo.

Teraz muszę czekać na list ze szpitala z informacją kiedy będę miała pierwsze usg (w okolicach 14tc) w dniu usg będę miała robione tez badania krwi w kierunku chorób genetycznych, a pozniej obciążenie glukozą. Drugie usg bedzie około 20-24tc i to na tyle usg.

Babka bardzo przyjemna. Cieszę się, że trochę tu jestem i udało mi sie juz przełamać barierę językową, bo inaczej ta wizyta byłaby dla mnie wielkim stresem.

A ta jelitówka rozpanoszyła się u nas na dobre. Dzisiaj mój maż wymiotuje i ma gorączkę. Masakra.

Pati?
Chudzinka?

aklim-to super że wszystko oki o matko te grypy są masakryczne ja siedzę pod kocem bo też coś mi zimno tucze ale nie mam gorączki.. współczuje wam kurujcie się jakoś jakiś rosół gorący albo coś..

ja już po badaniach do pracy powiedziałam jak SYTUACJA wygląda oczywiście RTG nie było ale nie obyło się bez przykrych komentarzy lekarza,że się najpierw myśli o badaniach potem robi dzieci.. milczę o fakcie że szefostwo zaspało z badaniami okresowymi pracuje od sierpnia tam a skierowanie powinnam dostać w dniu podpisania umowy a nie dwa dni temu żeby zrobić je na cito.. cóż..

wzięło mnie na sprzątanie i pomyłam podłogi,pozamiatałam,machłam nawet dwa prania

monique- jakie śliczności chrupać tylko wszystkie wasze dzieciaczki takie słodzinki że aż chce się je zacałować
anabelle- mi się nie zdarzyły wadliwe też nigdy kiedyś zamawiałam 20sztuk,a teraz mnie poniosło zamówiłam 50sztuk mam nadzieje że nie będzie tyle potrzebne

mialam pokazać jak urzadziłam sypialnie ale nie umiem zrobić zdjęcia żeby ładnie wszystko było pokazane więc zapraszam na kawe

Ann dzięki :], ale opinie zawsze sprawdzam także to nie to... trafiła mi się "trefna" seria, ale było minęło.. dziś przyszły nowe
Co do ciuchów ja za bardzo nie mam co przeglądać, bo Włada szafie hula wiatr XD, czas go obkupić na wiosnę, ale nie ma kiedy za bardzo chwili na zakupy... najlepiej szczerze mówiąc robi mi się je przez internet... zmotywowałaś mnie do działania

Patikierc no "lekarz" pełną gębą, jak nic... to są Ci z "powołania" heh... czyżbyś się wzięła już za wiosenne porządki? ja wieczorami padam... małego już wyszykowałam do niani, a po kąpieli od razu bierze mnie na spanie XD

Aklim super, że wizyta udana... uważaj na siebie, bo jelitówka jest groźna w ciąży...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

zwariuje znów mi sie skasowało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

natB-ja mam samsunga neo grand III i jestem zadowolona,mąż ma HTC ONE S i jest też zadowolony więc moze HTC? Ta pani doktor może miała napięcie miesiączkowe Niee porządki wiosenne miałam jak malowałam mieszkanie w weekend,teraz to już codzienność przy psie