Testy owulacyjne - stosujecie?

Cześć Dziewczyny,
Nie odpisze wam bo czytałam was na raty i już nic nie pamiętam
Mój mąż skończył w piatek egzaminy więc mieliśmy wolny weekend posprzątliśmy mieszkanie i wypoczywaliśmy w tym miesiącu nie robiłam owu więc nie wiem czy trafiliśmy. Zobaczymy

nattka trzymam kciuki hehhe oby to był strzał w 10!!

Ja się biorę za rozliczenie PITa... później jadę się zapisać na USG a później do lekarza odsiedzieć swoje w kolejce..... ;/

dzień dobry popołudniowo
rodzinny weekend i poniedziałek za mną
Mąż na noc do pracy pojechał tzn 17-3 więc
siedzimy sami z Maksem
U mnie 3dc, @ przyszła idealnie dzień później ze względu
na owulację jeden dzień później Czyli wsio super


MiluniaTrzymaj się i nie odpuszczaj Prolaktyna to bardzo ważny hormon za niska nie pozwoli zarodkowi się zagnieździć, za wysoka też jest zła. Ja brałam castagnus bez konsultacji. Czy pomógł nie wiem ale nie zaszkodził napewno bo nawet nie skończyłam jednego opakowania i miałam pozytyw ciążowy To jest delikatne ziołowe lekarstwo które niby obniża prolaktynę i reguluje delikatnie cykl. Może warto spróbować?

martyna no pięknie czyli zabawy godzinę wcześniej mnie rano czekają zdrówka!!

Nefri u mnie było to samo, spasowałam, powiedziałam że po @ idę na badania i tej @ już nie miałam będzie dobrze zobaczysz wkońcu się uda ! Test jest pozytywny gdy kreska testowa jest taka sama lub ciemniejsza niż kontrolna. Reszta to negatywy. Co do castagnusa to podpowiem że ja przestałam brać od razu po pozytywnym teście ciążowym bo tak pisze na ulotce

zancik ja też nie chciałam robić 3d bo drogo strasznie ale koniec końców na darmowe się załapałam na warsztatach dla mam

brown ja nie miałam intensywnych malin a Maksiu jest Więc ważne że starania intensywne !

magmus no no rzeczywiście same dobre wieści u Ciebie

Miłego popołudnia!

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie tego castagnusa, są krzepiące, postanowiłam go pobrać trochę, oprócz tego na 1 kwietnia umówiłam się do ginekologa, zrobi mi też usg, powinnam być wtedy przed owulacją, więc się okaże czy coś tam widać. Jutro postaram się wybrać na tę prolaktynę.

Hej kobiety

U mnie dzisiaj cały dzień w rozjazdach...

Zmieniłam termin operacji na kamienie - mam teraz 12 maja...
Zawiozłam PIT - trochę kasy zawsze się przyda hehehe.... jedyny chyba plus umów śmieciowych....
Byłam u endokrynologa..... TSH - książkowe.... następna wizyta w listopadzie.... wtedy mam zrobić znowu TSH ale dodatkowo jeszcze T 3 albo 4 nie pamiętam i prolaktynę....
Poza tym umówiłam się na USG (u ginekologa) bo chodzę do takiego fajnego co podczas wizyty nie robi USG bo nie ma w gabinecie ahhaha tylko trzeba się osobno umawiać.... i wizytę mam 16 kwietnia.... nie wiem czy mi to o okres nie zahaczy..... jak oni mają takie terminy to ciekawa jestem jak u niego ten monitoring wygląda hahah chyba, że np przyjmmuje gdzieś jeszcze.... hm....

U mnie dzisiaj 10 dc (?) chyba... nei chce mi się zaglądać w kalendarz hehehe i póki co cisza

Ok idę prasować i szykować się do pracy..... a taki miałam fajny weekend..... od piątku do poniedziałku co prawda w ciągłych rozjazdach i bieganinie ale lepsza to niż siedzenie w pracy

Pozdrawiam!

Nefri jak dokładnie poczytasz ulotkę to będziesz wiedzieć o co chodzi, generalnie castagnus bierze się 90dni non stop, chyba że pojawi się ciąża to się odstawia. No i dawka zależna jest od wagi kobiety. A prolaktynę to nie wiem czy nie w konkretnym dniu cyklu się bada ???

Po dłuższej nieobecności jestem i ja...
Wczoraj mały miał robiony mały zabieg na
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
bardzo płakał popołudniu, był obolałe, w ruch poszły czopki... W mocy musiałam mu też dać czopek zmieniać pieluszke także cierpiał i to bardzo... Ale teraz będzie juz co raz lepiej

Co do moich testów, wychodzi juz 1 krechy, rezygnuje z nich i od cyklu, który się zacznie robie jeszcze raz badania dokładne... Co do prolaktyny nefri miałam badana hm w 14 dc jakoś tak wyszło ok, ale u mnie poprzednie badania były tak robione na chybił trafił także nie kieruj się tym heh

magmus kurka faktycznie trzeba pity porozliczac zapomniałam! A jak potem będzie ze staraniami po operacji? Chyba jakaś przerwa będzie tak?

zancik ja w sumie na każdej wizycie miałam robione badanie 4d i komplet 5 zdjęć, bardzo sobie chwalilam to, ale warto robić max do 25 tygodnia to badanie, bo u nas już ok 30 zdjęcia były niewyraźne, Władek był duży i ciężko było uchwycić cokolwiek... Fajna pamiątka

mqrtynka ojej biedna jesteś zdrówka życzę... Mnie też coś bierze, bo gardło meega boli, i staram się uuważać, żeby Włada nie zarazić yh... A co do pieska przykro mi ja miałam pieska kundelka ze schroniska, miał guza węzłów chłonnych nieoperacyjny, potem dalej rozlazl się ten nowotwór po całym organizmie nie dopuszczalam myśli do siebie, żeby go uśpić... Potem był w takim stanie, że musiałam go znosić na dwór po schodach, bo nie miał siły, w domu załatwiał się pod siebie wkoncu się z nim pożegnalam i mama poszła go uśpić... To był mój najlepszy pies, przyjaciel mam zdjęcie, które mu zrobiłam w dniu jego śmierci i jego oczka juz były bez życia, takie smutne ale wiedział, że go kochałam.. Nawet teraz jak o tym myślę to mi jest smutno, a minęło 10 lat eh

aggi gdzieś wyczytałam, że jakoś w pierwszych dniach cyklu się robi prolaktynę, ale i tak nie poszłam dzisiaj, bo jestem mega nie wyspana, mały nie śpi od 6, a do tego trzeba być wyspanym i na czczo a mąż jeszcze śpi więc siedzę z malym i musiałam już coś zjeść
dziewczyny, mam wrażenie, że mam strasznie skąpą @ po tym castagnusie. Miałam normalną do wczoraj, a dzisiaj 3 dc a w nocy już nic... nie wiem co o tym myśleć.
martynka, natB ja niestety też niedawno, rok i 4 miesiące temu pożegnałam mojego ukochanego pieska, miesiąc przed narodzinami Tymonka, do tej pory płaczę, teraz też, jak o tym piszę. Także współczuję bardzo, bardzo...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie dziewczyny :*

NAT kochana współczuje twojemu maluszkowi bólu.. mój brat miał to samo, ale najważniejsze jest to że po tym jest już coraz lepiej a nie gorzej...

NEFRI moja ginekolog po wizycie kazała mi zrobić za 4 tyg prolaktynę więc to chyba bez znaczenia w jakim dniu cyklu się robi.

U mnie dziś 31dzień mojego 32 dniowego cyklu. Jutro powinna przyjść @ - jak narazie cisza a ja się czuję bardzo spokojna i mnie jakoś radość rozpiera od środka mój mąż twierdzi że jestem jakaś podejrzana i czy wiem coś czego on nie wie


P.S. czy u was też taka piękna pogoda? i Słonko?

dzień dobry
Mąż już w pracy, Maksio patrzy na piosenki kaczuszki itd
Mam chwilę by poczytać


nat jeju aż mnie ciarki przechodzą biedny Władzio mi się udało na darmowe załapać 3/4d i byłam w 30tc Maksio był duży ale ślicznie pokazał buźkę Za niepewne badanie bym nie płaciła gdybym nie wiedziała czy w ogóle coś zobaczę dla swojego widzimisię. no wiesz o co chodzi A mój gin nie miał takiego sprzętu

Nefri właśnie ja o ile się orientuję to niektóre badania w konkretnych dniach cyklu się robi, warto poszukać info jakiegoś

joanna trzymam kciuki za nie nadejście @

Joanna trzymam kciuki!

Nat biedny Władek, ale lepiej że teraz. U nas w przedszkolu był chłopiec z takim problemem i w związku z tym słyszałam jakie mogą być powikłania jak się nie zrobi z tym porządku, lepiej wcześniej to nie będzie potem pamiętał nawet.

No i piesek mój uśpiony, nie miałam nawet jak się z nią pożegnać bo mieszkała z mamą. Najgorzej przeżyła to mama bo musiała z nią jechać. A do mnie pewno dotrze jak pojadę do mamy. Chyba nie dam rady mieć psa już nigdy. Za bardzo się związuję... Dzięki za słowa wsparcia.
Ze zdrowiem cały czas tak sobie niby z gardłem lepiej to teraz katar. Takie typowe przeziębienie. A z lepszych wiadomości to dwie moje siostry cioteczne urodziły wczoraj i dziś w nocy chłopców, wiec mi się miejscówki w rodzinie zrobiły chłopcy zdrowi, obaj prawie po 4kg.
A pisałam Wam że koleżanka dowiedziała się że jest w ciąży jak była w 4 miesiącu? Teraz jakoś 6 zaczyna. Ma 20 lat i dopiero zdążyła wprowadzić się na studia. Nie liczyła że jest w ciąży, myślała że na coś z jajnikami...

A u mnie niestety jest źle dzisiaj po wizycie sie poplakalam, bo w tym cyklu musze odpuscic clo czyli bedzie cykl stracony jedna torbiel nie zeszla i dopoki sie nie wchlonie nie mam szans na clo chociaz lekarz kazal sie i tak starac ale nie wierze w cuda ze bez niczego sie uda...
Chudzinka ile sie czeka na IVF w tej kolejce ?? Bo mu powoli z mezem bedziemy sie przymierzac dajemy sobie czas do czerwca ...
Ale jak dlugo trzeba czekac to powaznie przemyslimy prywatnie bez pakietu wtedy w tym samym cyklu nawet mozna sie zalapac .

Nefri kochana masz linka poczytaj dostałam od koleżanki www.pakiety.diag.pl/hormonalny_dla_kobiet,36.html

Milunnia tulę mocno :**... nie załamuj się... życie bywa nieprzewidywalne... pamiętaj, że torbiel to nie wyrok! uszaki do góry....

martyna no to teraz czas na Ciebie ... przykro mi z powodu pieska ... pamiętaj, że lepiej jest uśpić niż się zamartwiać i patrzeć, jak odchodzi powoli...


aggi dziś wieczorem też mu tam musieliśmy naciągnąć skórkę... płakał, ale w ciągu dnia był super grzeczny, taki uśmiechnięty... nocka kiepska, ale za to u niani się wyspał ponad 3,5 h ... jak tam Maks zdrowy?