Testy owulacyjne - stosujecie?

co tu się dzieje

Gosiak i ja zaciskam kciuki z całej siły za Ciebie!

Coś jeszcze komuś miałam ale że śmiechu zapomniałam

A to chyba za karę

Ale się jatka tu zrobila....
Ja nie odważyłam się otworzyć załącznika.

Magmus - dobrze gadasz, musi się coś dziać...

Paula - mam wrażenie,że strasznie przewrażliwiona i zestresowana jesteś tą swoją ciążą. Jeśli lekarz powiedział,że wszystko jest ok, to tak jest. Przejmować się mogłabyś gdyby śluz miał dziwny kolor lub brzydko pachniał. Głowa do góry.
Ps. Opis słowny zupełnie wystarczy.

Nat - współczuję. Wiem co mówisz, bo jesteśmy teraz wszyscy chorzy i nie chce się nawet tylka z łóżka podnieść, a dziećmi trzeba się zając.

Aggi - o to współczuję tych chorób. My też już wysiadamy

Martyna - trzymam kciuki za clo. A win masz?

Majka - będzie dobrze, musi być. Jesteś dzielna babka, dasz radę.

Która się teraz będzie wypakowywać? Nattka? Kto w kolejce? Pumcia?

A kto testuje?


JOANNA - wzywamy Cię po raz kolejny

Juz wyrzylyscie sie ? Wiecie co ? To serio nie jest mile ! Dziekuje aklim88 za normalna wypowiedz. Jestem przewrazliwiona bo pierwsza ciaze poronilam . Dlatego teraz sie tak wsluchuje w organizm i wszystko co odbiega od normy.

Aklim weż nie strasz co ? Poważnie to brzmi - " do rozpakowania "


Przede mną jest jeszcze Nattka, Nat B, i . . . i . . . i no kto ???????

Lepiej niech sie przyznaja testujące Owu bądz ciązowe

Pumcia.... mina odpowiednia widzę, grunt to dobre nastawienie

He he he he e eh e zmienię sobie awatarka na tego Kota - nikt sie nie kapnie

Zdrówka Aklim dla całej rodzinki

Ziajek, Nefri, Nattka, brown, Miska gdzie się bunkrujecie ?

Aklim, laski dziękuję za każde dobre słowo musi być dobrze :-*
Gosia trzymam wszystkie 4 kciuki

Na dzisiejszy górny temat forum się nie wypowiem . Hormony mi dziś nie pozwalają bo wybuchne. ale się uśmiałam fakt

My po urodzinach , było fajnie . Potem pojechaliśmy do teścia do szpitala. Moje dziecko nie śpi od 8 wybiegalo się na urodzinach, i dalej biega taki weekend !

nat żyję i podczytuję ale u nas jeszcze gorący okres wyprzedaży, do domu wracam znurana i nic mi się już nie chce cały czas ściskam kciuki za Helenkę i czekam na dobre wieści

Milunia zaległe gratulacje! pobiłaś mnie w partych - u mnie było 10 minut

martyna niech clo zdziała co powinno

ooo i gosiak tutaj w pon będzie piękny dzień, zobaczysz

o zdjęciu dnia się nie wypowiem a że już stara rura ze mnie to określenie gówniara przyjmuję jako komplement

tak poza tym to chyba od następnego cyklu ruszamy ze staraniami dygam trochę ile nam zejdzie tym razem dwa cykle orientacyjnie potestowane w poszukiwaniu owu, no zobaczymy

Aklim mam miodóweczkę jak się skończy to będzie i winko

Zancik też dawno nie pisała. Ciekawe jak jej Tosia.

moofka ja już nawet dzisiaj ze swoim rozmawiałam o 2 dziecku tak mi dobrze poszło
Teraz czekamy na kolejne dziewczyny Z niecierpliwością czekam też na Pumcie

Wpadam na chwilkę zajrzeć co u Was i widzie, że działooooo się! Czemu zawsze omijają mnie taaaakie wydarzenia hahaha w poniedziałek doczytam dokładnie, a teraz tylko okiem rzuciłam i wracam do męża, bo mi stygnie Dziecko nocuje dziś u babci więc same rozumiecie hehe

Moofka dlatego Ciebie wywolalam, bo coś mi tam w głowie światło, że u Was starania będą no to co zaciskamy kciuki... Coś się tu dawno malin nie było .. Helenka dzielna baba walczy, wiec jakaś taka spokojna jestem o nia

We wtorek mam swojego gin, niedziela za tydz. Szpital wiec zleci ..

No właśnie ciekawa jestem też co u Tosi zancik czekamy

niagara laaaal ale fajnie, że dziecko jest na,, feriach,, u Babci heh korzystajcie,.ale OWOCNIE proszę

A mnie dalej trzyma przeziębienie, Władka juz mniej... Dziś musimy się ruszyć z domu, bo mały siedzi juz od poniedziałku... Myślę jeszcze, czy go jutro dać do żłobka, czy nie hm...

Milunia tak od razu chcielibyście drugie? dla mnie to hardkor u nas będzie ok 3 lata jak "sprawnie" pójdzie i dla mnie tak by było idealnie

Teraz nattka w kolejce czy coś mi się porypało?

Nat dzięki za kciuki Helenka na pewno silna babka po mamusi zapisałam kilka dni temu Zośke do przedszkola prywatnego, pamiętam że coś gadałyśmy o kosztach - 400 zł czesne plus 12 zł dzienne wyżywienie. Zdrówka Wam chorowitki, Zośka codziennie na śniegu szaleje ostatnio ulepiłyśmy pięknego bałwano-królika