Testy owulacyjne - stosujecie?

a taka letnia zielono żółto czerwona? coś w ten deseń?

Kaś, taka jamaica wyszłaby z tego
niestety nie mam czerwonego sznurka
wczoraj zrobilam ciemny zielony, jasny zielony i zolty, ale tak jakos nie wiem, ja za zielonym nie przepadam moze dlatego

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A taka multikolorowa ale w jaśniejszych barwach? Taka bardziej jasna słoneczna?

takie cos pastelowego...nie wiem, chyba musze domowc sznurki i bedziemy kombinowac
zbieram sie powoli, dam znac

Ale dlugooo noooo!

No juz juz jestem ja nie mam neta w kom, chyba, ze sie pod wifi podlacze
jajo peklo! Robie zaraz edit I doczytacie dalej
edit
no wiec przyjal mnie chyba 15 min wczesniej. Mowie mu, ze bylam w srode, byl pecherzyk a on, ze szybko na fotel. No I bada prawy a ja juz zniecierpliwiona. No I przeszedl do lewego I mowi "moje gratulacje" a mi az goraco sie zrobilo a on "moje gratulacje, pecherzyk pekl" pokazal mi to na usg no I jak sie ubralam pytam go, bo on mowi, ze teraz trzeba dzialac. Wiec pytam go ile mam czasu od pekniecia, a on, ze 72 godz. Takze:
a) jesli pekl w srode po badaniu kiedy tak bardzo mnie bolalo, to mam czas jeszcze do soboty popoludnia
b) jesli pekl wczoraj mam czas do niedzieli
wiec jesli przytulanie bylo w srode rano I wczoraj wieczorem mysle, ze dobrze zaplanowac kolejne na jutro rano

maz mowi, ze sie bardzo cieszy I ze bedzie dzidzia

nice czekam na resztę relacji

no aż łezka w oku jest nasze dziecko będzie

Dziękuję dziewczynki, że Was wszystkie tu mam!! :*

Yeah! Tak miało być

a jak w ogóle Ci się widzą te wizyty u faceta gina?

Wiesz co dziś generalnie było dla mnie ważne jajeczko a raczej jego pęknięcie, wisiało mi to kto mi zrobi usg ale nie chciałabym jakoś do niego chodzić non stop taki cwaniaczek , badanie taki automat kasa pach pach.może dla stałych pacjentów jest inny.mówię konkretnie o tym kolesiu, ale jakbym miała iść do innego mężczyzny to już chyba luz nie wykluczam jednak, bo jeśli zajdzie potrzeba to na pewno do niego pójdę bo ma bardzo dobry sprzęt
Aha no i ja testów już w tym cyklu nie robię, jeśli mi nie będą potrzebne dokładam swoje do magicznej paczki

Agnilla ale się cieszę z tego twojego jaja:) Musi być z tego bejbuś. Mnie znów dopadły dziś mdłości.

Wiedziałam takie jajo musiało pęknąć. Czyli 3mamy kciuki i wstrzymujemy oddech do 20 czerwca?

no właśnie policzyłam bromergon i mam do 16go wlacznie biorac cala tabletke ( pol rano i pol wieczorem). ale mysle, ze sobie tak podziele, zeby ostatnie dni miec chociaz po pol, bo wizyta u gin bedzie dopiero 22 go czerwca. a nie chce miec calkowitej przerwy od bromergonu, bo np czytalam tez, ze nagly skok prl w ciazy moze spowodowac poronienie. jak ona mi powie, ze finito to odstawie.
w kazdym razie jesli owulacja byla w srode to ten cykl zapowiada sie na 30 dni jakos tak. i netmama mowi, ze mozliwy test z krwi jest 16go czerwca, wiec 17go w poniedziałek pojde na prl i walne sobie hcg a co tam
maz pije wino, ale bleh nie smakuje mi, a w sumie moglabym sobie walnac lampke
edit: patrze na netmame to owulacja jesli byla w srode, to cykl bedzie mial 28 dni i mozliwy test w krwi bedzie w pt 14go. ale wiadomo net netem, organizm kazdy ma inny. wies wstrzymujemy sie do 17go czerwca i dzialamy

Super wiesci tutaj czytam Z takiego jaja to musi byc kurczaczek - nie ma to tamto
Teraz napewno bedzie git i paczka pójdzie w świat

Ale tak swoja drogą : od pękniecia 72 godziny Wszedzie pisza ze 24 h no nie

Ja tam nie wiem mówię co mi gin powiedział i wykorzystuje sytuację wg mnie pękło w środę wieczór/w nocy bo bardzo bolało choć test owu był w środę najmocniejszy więc musiało pęknąć najpóźniej w czw. Nie ma co gdybac bo i tak się tego nie sprawdzi
Miłego dnia!