Testy owulacyjne - stosujecie?

Jej u mnie wkońcu coś ruszyło, krecha ciemniejsza niż ostatnimi czasy. Wciąż słaba ale już ciemniejsza niż była

zastanawiam się nawet czy to nie maliny, choć chyba nieeee... może jutro będzie jeszcze ciemniejsza jak mówicie, czekać do jutra czy już dziś działać z moim? i jutro ewentualnie też? aaaaaaaaaaa pomocy bo w sumie ucieszyłam się

No ze tez musialyscie tutaj dzis naprodukowac ja juz dolecialam, zaliczyłam truskawki i u mamy jestem poczytam sobie was o

Dzialaj dzisiaj i jutro i fote dawaj

Kaś no witaj w domu
Jak Czarus lot zniósł? A ty jak?

Załączam foto. Jak mówicie jutro będzie ciemniejsza? Czy to uznać za pozytywny? Co robić? heelp

kurde coś mi zdjęcie nie chce się wrzucić

jakieś takie jasne te krechy wyszły na foto, w realu są ciemniejsze trochę

wiec tak - mi po takich wychodza ciemniejsze na drugi dzien , ale np:Iss nie wyszly ciemniejsze - z tego co pamietam i wpadła w SZAŁ Z tego szału wyszła fasolka ale to juz inna historia
Wiec ja bym juz dzis zaczela staranka
Z drugiej strony Moof dzialala na drugi dzien po malinach i tez jej sie udalo wiec juz sama niewiem kiedy

no cóż wczoraj się staraliśmy w ogóle nie myśląc o ciąży czy coś tylko tak dla czystej przyjemności no to dzisiaj powtórka. A jutro zobaczymy co test pokaże, zapobiegawczo dziś już się postaramy :DD bo w sumie w porównaniu do poprzednich testów to jest ogromna różnica - na tamtych niemal nic nie widać

aggi działaj działaj

Jurek testa nie zrobił, ale coś mu po nogach ciekło, @ to nie jest, ale te plamki to już kiedyś widziałam

Kaś witaj na ziemi polskiej smakują truskawki?

Aggi odpisze najpierw Tobie bo masz naglaca sytuacje.. Dla mnie krechy sa równe i wyglada to na pozytywny wynik. Czasem sie zdarzy ze następnego dnia bedzie ciemniejsza wiec masz
24-36h na owu.. Wracasz z pracy, robisz sie na gładko jakas lampka szampana albo wino i jazda na spontanie najlepiej, jak dzis nie bedzie okazji to moze jutro rano albo w nocy ooo i tyle

Czarek dobrze, chociaz w tych samolotach mało miejsca dzis leciało duzo osob wiec w ogole obok miejsca nie było.. Czarek został oburzony o 6 wiec nie bardzo wyspany, zaczal marudzic troche pozniej bo chciał cos porobic a jak bylismy juz nad Bydgoszczą to przysnal jedyne co to z tego wszystkiego na schodach bym sie pociela ale na szczescie opanowalam sytuacje.. Jestesmy juz na zoli i Czarek robi Babci przemeblowanie.. Ja tez sie dobrze czułam podczas lotu nawet szybko mi minął.. Tylko teraz dl wifi nie moge sie zalogować na kompie :| nie pamietam gdzie jest hasło do UPS :|

Tak myslalam ze Mloda bedzie nas podczytywac ale sie obrazi na te testy.. Próbowała dzielnie przeprowadzić eksperymenty i wszystko porównać az w koncu sie zdenerwowala.. Szkoda bo to nie ma co sie bocznyc.. Sa pary zdrowe co sie starają miesiac dwa jak my z Czarkiem czy Moofka a sa takie jak mowila Lili ze z 6 miesięcy organizm na to potrzebuje. Moim zadniem wszystko tez zalezy od otoczenia i stresów.. Akurat jak sie o Czarule staraliśmy to był szczyt naszej formy.. Naprawde najpierw mielismy burzliwie bo maz duzo pracował ja sie denerwowalam od zmeczony.. A pozniej wszystko sie wyrównało i postanowiliśmy powiększyć rodzinke.. I rachu ciachu sie udalo.. Zadnych stresów nic nie mielismy.. A teraz jednak po ciazy, przeprowadzka troche stresów i organizm mowil oooo nie poczekamy..

dzięki za odpowiedzi dziewczyny sytuacja nagląca poza tym pierwsze moje testowanie i się spięłam już się martwiłam że coś ze mną nie tak i owu nie będzie. Wczoraj się przytulaliśmy intensywnie wieczorem, dziś postawiłam na strategię 'zwabić, ale nie mówić o co chodzi' napisałam mojemu że mam mega ochotę na niego haha jego takie teksty podkręcają. Zaraz idę odpalić sobie gładkościan i wyszukać jakieś stringi co w nich jeszcze nie chodziłam

Moja mama to jest cudowna, mam nadzieje ze moje dzieci tez beda tak o mnie mowic.. W lodówce moje ulubione pierogi z serem kocham a w Norge nie ma mowy o kupnie twarogu.. A dodatkowo serowo truskawkowe, i pojemniczek truskawek juz obronnych

Gosia pyszne sa.. Tam takich nie ma.. Tesciu mi zafundował troche i zjedlismy z Czarkiem od razu.. A teraz bedzie dodatkowo truskawkowa uczta..
Powiem wam bo bylismy na targu, znaczy takie stoisko w sumie koło jego pracy bo bylismy jego żonę odwiedzić, tyle owoców i takie tanie.. Jutro jade na jakis targ i kupuje, zreszta powiedział ze na działce gdzie mieszkaliśmy tez full owoców