Testy owulacyjne - stosujecie?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aggi ja sie nie gniewam, niestety taka jest prawda, ze u mnie to juz za duzo tego bylo. I testy, i lekarze. Julka ma racje, ze zdrowym osobom ciezej zrozumiec te chore. Mozna wspolczuc itp ale jak komus udaje sie za pierwszym razem to nie zrozumie co to znaczy starac sie.
Julka nie zalamuj sie. My wszystkie trzymamy za Was mocno kciuki! Wpadaj na ploty, lecz sie i zachodz. Zajdziesz na jesieni to urodzisz na wakacje i bedziesz z malym smigac na wielogodzinne spacery!
ja mialam meza teraz zbadac, ale w sumie zrobie to po urlopie. Teraz zal mi marnotrawic plemniki o ile tam sa
dobrej nocy dziewczyny

Julka trzymaj się !! nie smutaj, tylko walcz kochana


Agni to że ciężej zrozumieć to napewno, rozumiem o co Ci chodzi. Mimo wszystko trzymam kciuki za każdą z nas:)

ja dopiero pierwszy raz testuję i Bóg wie co we mnie siedzi - czy nie będzie jakichś problemów, leczeń itd. No ale jestem zdania że im szybciej wykryte tym szybciej wyleczone. Także dziewczyny walczcie o marzenia :*

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jak sie jest tutaj w pierwszym cyklu w ogóle starań i wcześniej w ogóle się nie próbowało to faktycznie zapał i podejście jest całkiem inne. Ja tutaj trafiłam bo nam nie wychodziło i dostawałam już pierdolca.. Trochę też trafiłam przez przypadek o bo o testach wcześniej myślałam ale porzuciłam ten pomysł bo sądziłam że są tylko apteczne które sporo kosztują..

Dziś mieliśmy zwariowany dzień i w ogóle ale chyba nie mam siły was tym katować. Mąż dojechał bezpiecznie..

Gosia jak sama napisałaś nosek do góry..

ps.. Już zapomniałam co to komary

gusiek gratulację, ale tak myślę że powinnaś usiąść i chwilkę spokojnie pooddychać i oswoić się z ta myślą

No Kaś napewno masz rację z tym podejściem i zapałem Ale widzisz masz Czarulę, drugiego w drodze:) każdej wkońcu się uda musi a ja trafiłam tu w sumie bo szukałam informacji o testach owu czy działają i tak się zaczęło..

Dobry wieczór, a raczej dzień dobry,

tyle napisałyście że będę czytać od końca i odpowiadać.

Julka bardzo mi przykro. Przytulam. Daj znać we wrześniu co tam u Ciebie.

Aggi cykl ci się wydłuży do 33 dni, albo nie będzie miało się już co wydłużać bo nam testa z dwiema krechami pokażesz. Nasze organizmy to nie roboty i odhylenia od normy są na porządku dziennym.

uuu Monist widzę że Ty już na finiszu, pomyślnego rozwiązania w takim razie.


Porto śliczny teścik, owu w natarciu jak ta lala

Agni pracę masz, dieta i testy w kąt - wymarzony urlop Ci się szykuje

Gusiak gratuluję, niech fasolka/groszek rośnie zdrowo

Moofka dzięki że pytasz o Martulę. Chora i antybiotyk, i do tego na moje oko trójki dolne idą, ale za to wczoraj puściła się bez trzymanki po domu (tzn pierwsze samodzielne kroki), takie na haju po ibupromie :-P

Asia ale Ci dobrze - urlop w sezonie - zazdraszczam. Wypoczywaj i melduj się po powrocie.

Kaś widzę, że masz potwierdzenie groszka, z tego jak piszesz wnioskuję że już się pogodziłaś z tym faktem.

Agni a co do tych skracających się szyjek w ciąży, to niektóre kobiety mają tak genetycznie. Problem jest, że lekarz nie jest w stanie na początku ciąży tego stwierdzić, tylko dopiero jak faktycznie zaczyna się dziać.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Iss a ty jak? Leżysz plackiem? A jak leżysz to lepiej jest?

Kaś rozumiem że na zakupach możesz szaleć bo mąż zabierze samochodem, a ty z jedną walizeczką lecisz :-P

O a u mnie dziś, znaczy wczoraj, no i dziś też botwinka :-D

Aggi maliny były, przytulanie było, zrobiliście tyle ile się dało, nie roztrząsaj już tylko czekaj na wyniki.

Dag a te body co kupiłaś za 3 złocisze to się rozciągają? Ja wolałam takie które choć trochę można naciągnąć i rozciągnąć.

W sobotę czasu dla Was nie znajdę, ale w niedzielę się zamelduję, poczytam i odpiszę. Miłego weekednu wam życzę

Ann body tanie, bo w secondhandzie kupione, ale nówki bo jeszcze naklejki na nich są. Moim zdaniem jakościowo super są. Jedne z NEXT-a, reszta George.
Julcia trzymam kciuki za Ciebie, aby wszystko się dobrze ułożyło. We wrześniu mam nadzieję, że do nas wrócisz.

Hej kochane jak tam weekend mija ?
Ja sprzątam od samego rana, pranie robię, a końca nie widać
Ale jak się uporam to może gdzieś pojedziemy dziś.
test zrobiony, jest cień nie wiem czy jest sens testować po owu? dokończyć ten jeden cykl cały testować???

Miłego weekendu

heloł Aggi jak masz testy to testuj do samego konca, lepiej sie stestowac i poobserwowac organizm. ja po pierwszym cyklu testowania zauwazylam, ze nie mam owulacji i wyladowalam u lekarza. nasciemnialam ze to juz ktorys cykl z kolei i zaczelo sie leczenie. takze mialo to tez swoje plusy.
my zaraz sie zbieramy, bo jedziemy do znajomych bo maja 3 miesiecznego synka. mowie kurna, ze wszedzie sie rodza dzieci. w urlopie mamy ejchac do kolejnych znajomych na roczek, w drodze do tesciow chyba zboczymy z trasy o chyba odwiedzimy ta kolezanke w szpitaluz ta szyjka. zrobie jej niespodzianke no a jak wrocimy to koniecznie do tej kolezank ico rodzila we wtorek. takze mam tour de baby
milego popoludnia dziewczynki :*

Ann zdrowka dla Martuli gratuluję pierwszych samodzielnych kroków, teraz będzie Ci coraz trudniej ja upilnowac

aggi stestuj jeszcze te parę dni.

Kaś na działce jedyny minus jaki jest to właśnie komary

a ja już po pływanku, teraz 5 minutek na słonku i czas wciąć arbuza

Dziękuje za gratulacje, sama jeszcze w to nie mogę uwierzyć i doczekać się wizyty u gina. Mówicie żeby najlepiej do 7 tyg. (licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki) chociaż poczekać to szansa na usłyszenie serduszka jest?

Dagnes - na co ten duphaston??

Duphaston to odpowiednik naturalnego progesteronu w tabletkach. Ma bardzo szerokie zastosowanie. W przypadku ciąży pomaga w jej utrzymaniu. Ja raz poroniłam i dlatego miałam uzgodnione z moim ginem że jak zafasolkuję to od razu do niego po recepte mam się zgłosić. W tej chwili biorę już ostatnie opakowanie, bo łożysko jest w pełni wykształcone i największe zagrożenie minęło. Tańszym odpowiednikiem tego samego leku jest luteina(dopochwowa lub pod język)

Agi jedź i się zarażaj

Ann super, że Martusia wkroczyła (dosłownie ) w kolejny etap życia, buziakuj i dużo zdrówka dla niej

ja już chatę ogarnęłam, powoli się będę ryktować do teściów na 40 lecie małżeństwa

Cześć Julka,

Czytam Twój post i widzę jakby siebie sprzed wielu m-cy. Nie znam Twojej historii i nie będę szukać bo nie wiem nawet jak (nowa tu jestem)
Ja chciałam Cię zapytać czy PRL była robiona w teście tak? I i II? Po obciążeniu metoplokramidem? Czy badałaś sobie także TSH, ft3 i ft4? Czy prowadzi Cię endokrynolog?
Jeśli chodzi o badanie nasienia męża, to spokojnie..niechaj najlepiej badanie wykona na m-scu niechaj nie jedzie z próbką do labolatorium, no i niech przycisnie laborantki by natychmiast zaczeły badać, bo potem tak jak u mojego męża będzie, że b.duża ilość plemników ale "mało żywotne" no i oczywiście potem mąż się zniechęcił i w ogóle kilka m-cy była padaka.

Pozdrawiam Cię i wiem, że w ciążę zajdziesz JULKA
Ja straciłam dwie ciążę i cierpiałam ból nie do zniesienia bo nikt nie chciał/umiał mi pomóc, nawet najlepsi "niby" leklarze ze specjalnymi certyfikatami po prostu mnie olali i uznali ze moje wyniki są OK a ja miałam 3 schorzenia

Najlepiej w 7 tyg od OM. Wtedy naprawde widać, że serduszko bije itp, oczywiście u niektorych widać juz w 6 tyg od OM, ale u mnie był np.tylko pecherzyk ciazowy i pecherzyk zoltkowy.
Duphaston zwany "dupkiem" to lek (dydrogeston) pomagajacy podtrzymac ciaze dziala tak samo jak luteina (progesteron), jednakże jest fajny bo sie go polyka, ja go biore od poczatku ciazy do teraz 31tc (ale ja mam obciazony wywiad ginekologiczny). Bardzo uwazaj na siebie, zreszta instynkt sam Ci podpowie, unikaj chorych ludzi, niepewnych potraw z niepewnych źródeł, lodów dziwnego pochodzenia itp. W razie czego sluze pomoca bo calymi dniami jestem w domku. Obiecalam soebie wesprzeć ludzi na tyle ile bede mogla