Pare miesiecy staran i nic, walczymy dalej! :)

Karolincia staram sie nie nakręcać nawet już odpuściłam trochę jeśli w tym cyklu sie nie uda to pójdę do ginki

Karolincia to szybko zaszlas w ciaze , po 4 miesiacach
Ja teraz czekam do kolejnego okresu i ide sprawdzic czy torbiel zanikl;)

Karolincia- za nami już 4 cykle starań.
Owylam się wczoraj jak głupia i nie potrafię wyluzować, to jest jakieś silniejsze ode mnie.

Oj prawda to jest silniejsze

Dobrze ze na codzień chodzę do pracy to nie mam czasu myśleć o tym cały dzien alejak wracam do domu to masakra. Jeszcze do tego mieszkam razem z rodzicami a oni oczywiście nie wiedzą o naszych staraniach więc jeszcze muszę robić dobrą minę do złej gry

Oj wiem cos o tym kochana, u mnie wszyscy sie pytaja kiedy i kiedy;( mieszkam z mezem ale jak z kim kolwiek sie spotkan to zawsze pytania

Och dziewczyny, ja też ciągle słyszę kiedy to bobasa się dorobimy... a odkąd mojąa siostra urodziła to stało się nagminne... my mieszkamy z moimi rodzicami, oni wiedzą, że się staramy więc na szczęcie nie dążą tematu.

Ja chyba też dzięki pracy łatwiej znoszę to, że się nie udaje zajść w ciążę. Człowiek ma zajęcie i myśli o tym wszystkim dopiero po powrocie do domu.

Emi a masz już umówiony wizytę? Jak długo bierzesz już te leki?

Bralam 2x duphaston teraz qlaire na torbiel i pozniej duphaston znowu bo mam okres nieregularny.
Ana sylw no meczace jest dobrze ze ta praca jest, ja ostatnio latam po miescie zakupki , spa silownia i tak nie mam czasu myslec

Kobietki ja też ciągle słyszę a kiedy dzidziuś itd.już mnie to wkuwia wiec odpowiadam jak Bóg da i sie zamykaja
U mnie to będzie 3 cykl starań od soboty zaczynam testy owu Teraz jak sie okazało była u mnie ciąża biochemiczna i co mam na to powiedzieć Jakos się ogarnęłam i postanowiłam trochę odpuścić a uwierzcie mi też nie jest łatwo ale się nie poddaje i nie załamuje Dziewczyny głowa do góry

ZANCIK bidulko kochana jestem dumna z twojej postawy! nie martw się jest nas więcej i damy wszystkie rade :* dzidzia przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie jeszcze cię zaskoczy hi hi ostatnio miałam dużo wolnego w pracy teraz zamierzam zmienic na nową i mam nadzieję że nie będę myslec o dziecku bo mnie już to wszystko od środka zabija.... my z mężem od kwietnia staramy się o maluszka,, najbardziej mnie dobija to że dobra sąsiadka która tez starała sie o dziecko i zaszła, jak mi powiedziała to poczułam jakby ktoś w morde mi strzelił przepłakałam dwie noce i gorączki aż dostałam, teraz jak widze jak brzuszek jej rośnnie to cieszę się z jej szczęścia, myślę sobie że i ja niedługo tak będę miała.. Bóg każe nam czekac i zobaczysz że nasze dzieciaczki będą wspaniałe i nadzwyczajne hi

Taaak u mnie też od kilku lat pytanie kiedy ikiedy ?? Zawsze odpowiadalam z uśmiechem " spokojnie przed trzydziestka zdążę" ale teraz jak przyszło co do czego to wcale mi tak do śmiechu nie jest a trzydziestka coraz bliżej

Joanna jakos musze dawac rade poprostu wiem,ze dolowanie i zamartwianie sie w niczym mi nie pomoze wrecz przeciwnie moze zaszkodzic a tak zyje chwila i z mysla ze kiedys dzidzia bedzie
Agulkaa nie martw sie ja tez jestem blizej do trzydziestki niz dalej damy rade kobietki trzymam kciuki za nas wszystkie

Witam was kobietki. Dzisiejszy dzień jest już lepszy niż tamte dwa. Pozbieralam się już troszkę. Dzięki wam wszystkim za wsparcie

AGULKAA pamiętaj nie jesteś sama :* masz nas a my ciebie :* będziemy się wspierały nawzajem