Testy owulacyjne 2

Joanna No to co - trzymam kciuki by te nasze podbrzusza nie bolały daremnie!

aggi Mój właśnie diabel zasnął niedawno , potem zrobię z nim babeczki bo obiecałam to będzie może spokojny
A pogoda dziś zmienna , słońce i deszcz więc znów siedzimy w domu.

natB Dokładnie jak mówisz znów lajt. Spokój i nuda zero kolek , mała jee ładnie co 3h z cyca , butli coraz mniej staram się dawać, smoka nie mamy wcale . Noce śpi całe ma już stałe godziny tylko na cyca . Jee o 22 wtedy wstaje o 1 potem po 3 i następnie o 6 także już bym mogła zachodzić w następną ciążę

joanna trzymam kciuki mocno za ten cykl

nati.olsztyn wiadomo

Odpadł nam dziś nie dawno kikut

Pozdrawiamy chorobowo- chustowo-spacerkowo! Maria dziś od rana podejrzanie rozpalona, a termometr pokazuje głupoty. Dala się namówić na spacer i nawet sama zaproponowala chustę ( ostatnio juz tylko sporadycznie daje się zamotac;)). Mam nadzieję że nic poważnego się z tego nie rozwinie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


natb Jak Wasze chustonoszenie?

nati do mnie jakoś nigdy chusty nie przemawiały ani inne nosidła.

Aa synek po śnie wrócił do grzecznych
Zrobiliśmy babeczki, pyszne , synek zadowolony. Czekam na wieczornych gości szwagra z narzeczoną na kawę

Sandra nix tylko się cieszyć ...

nati LO matko a Ty takiego klopsika nosisz ... U nas super xhustoszenie ja to się wkrecilam i zakupiłam juz druga chustę .. Tym razem yaro <3.. Szczerze w porównaniu do Lf, bez porównania... Super nośna, nie czuć ciężaru dziecka .. Ale twarda i wymaga łamania ... Juz nam idzie coraz lepiej , motam głównie w kieszonkę , pp jeszcze nie umiem i wolę iść na warsztaty

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sandra Świetnie ze humor Synkowi wrócił

nat Ślicznie Wam! Też mam drugą yaro ( la vita), mąż ją bardzo lubi:) Och jak ja bym chciała żeby Mary dawala sobie wpinac spineczki we włosy, ona się nawet nie bardzo chce czesać a ze spinkami czy gumkami to nie ma co nawet do niej podchodzić
Pp to świetne wiązanie trzeba się tylko raz czy dwa odważyć potem juz z górki:)

Ważyłam małą , waży 3100 g

Cześć Dziewczyny Czytam Was, ale jakoś weny na pisanie brak
Oczywiscie wszystkim bardzo kibicuję i mam nadzieję, że już niedługo posypią się pozytywy i gratulacje
U nas wszystko ok, tylko mi już coraz ciężej. Zaczynam odczuwać nadchodzący trzeci trymestr.
W ogóle jeszcze nic nie mamy przygotowane, a ten czas tak szybko leci Jedyne co to pokupowałam trochę ubranek i butelkę jedną

Aggi spełnienia marzeń dla przystojnego solenizanta

Nati podziwiam za chęć edukacji dzieci w domu, to musi być niezłe wyzwanie i ogromne poświęcenie. Sama bym się nie zdecydowała, zresztą Julka bardzo dużo wynosi z przedszkola, lubi spędzać czas z dziećmi a ja mogę odetchnąć A teraz jest ze mną w wakacje i ciągle dopytuje kiedy do przedszkola pójdzie

Do mnie jakoś te chusty też nie przemawiają, a noszenie dwulatki to już dla mnie kosmos

Coś jeszcze miałam pisać, ale nie pamiętam

Niagara do mnie też za bardzo nie orzemawiala chusta na początku, ale teraz bez niej nie dałabym rady... z Wladem chodzę po podwórku i jak nie jest pora spania Heleny to ona mi okropnie marudzi, a tak siup do chusty i zadowolona, zresztą nie wszędzie na tej mojej wsi dojdę wózkiem.. Po drugie pozwala mi to zrobić często obiad ... Helenka mi wyłazi z bujaku, tak się rozbuja, że laduje na podłodze dosłownie... Takie dziecię mi się trafiło, zresztą ja lubię się z nią tak poprzytulac i ponosić ja... Ona jest typowo mamina ...totalnie inaczej podchodzę do jej wychowania niż Wladka ... Śpi z nami do dzisiaj w sypialni, a ok 5 laduje u nas w łóżku i ona wtedy sobie tak słodko śpi , a przy Wladku bosh never na opcja by nie przeszła..

nati a co do spinki to staram się zawsze coś tam wpiąć helence, bo słyszę często,, ooo chłopiec ,,.. No i liczę, że się przyzwyczai do spinek chociaż .. Moja mama juz ma plan, że Helena będzie miała długie włosy?! A ja chcę jej scinac na krótkie takie wiecie ładna grzywka, a długość za ucho ..

Dzień dobry

sandra super babeczki

nat Helenka superowa a ta spineczka jezu never włosy za ucho jak słyszę 'za ucho' to przed oczami mam traume z dzieciństwa, moja mama zawsze kazała obcinac mi włosy za ucho...... a ja chciałam długie przyszła w końcu ta piękna chwila i od prawie 10 lat zapuszczam i mam długie, a do fryzjerow jestem totalnie zrażona, chodzę 2x w roku to się uwywnętrzniłam

niagara jak się ogólnie czujesz?

Nat co do włosów,jestem tego samego zdania co Aggi
Sandra przedszkolak i noworodek, a Ty masz czas na babeczki jeszcze hehe, nieźle

Aggi ja powinnam dostac @ jakos teraz, obstawiam dzis bądź jutro.Ostatnio patrzę, a na kalendarzu w Tel nie wiem jakim cudem usunęły mi się wszystkie terminy @, zawsze zapisuje

Niagara pola nam zdjęcie brzuszka.
Dużo wypoczywaj teraz mamuśka

brown też kiedyś pisałam w telefonie ale odkąd właśnie mi się usunelo to zawsze na kartkach pisałam

brown Ja mam totalnie nudno, wcale nie żartuję Jak mały pójdzie do przedszkola od 8 do 16 godziny to kompletnie zwariuje chyba

aggi też zawsze chciałam mieć długie a mi obcinali i od kilku lat stoją w miejscu