ciaza i porod w Hiszpanii

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzieki Anuskka

Lenita!!! piekny Ksiawcio!!! i TY. jaka BOSKA sukienka!! slicznie sie cala rodzinka prezentuje. jeszcze raz gratulacje z okazji slubu i takiego sliczniocha!

odnosnie latania ja nadal poszukuje torby zeby zapakowac moj wozek. nic nie moge znalezc
anuskka a czy Ty szyjesz na zamowienie? bo jesli tak to ja chcialabym skorzystac!

Agathe kiedys szylam w domu. ale teraz juz nie. Nie mam na to miejsca.Przepraszam

anuskka, szkoda
chcialam sie jeszcze zapytac, kiedy sie maluchom zmienia kolor oczu? ja bym tak bardzo chciala zeby Zosi zostaly niebieskie..
nakarmilam Zosie i zasnela, zostawilam ja w lozku (naszym) bo swoim gardzi i spi!! juz od dobrych 40min. mamusia w tym czasie pedem poodkurzala i umyla podloge, powiesila pranie i wstawila nastepne teraz lece robic obiad.

Agathe, dzieki za komplementy.

Co do oczu, to podobno do roku czasu. Ksawiatko na poczatku tez mial takie ladne granatowe, a teraz juz niestety mu sie zmieniaja powoli. Slyszalam, ze u dzieci karmionych piersia, ten proces przebiega wolno.

A co do torby, to na pewno chcesz ja pakowac? Wozek tak jak zawsze widzialam mamy z dziecmi, to zostawia sie przed schodami do samolotu i jak wychodzisz, to czeka na Ciebie podstawiony, kwestia tylko zlozenia i rozlozenia go. Hmmmm, ale skoro go bedziesz nadawala z bagazem, to moze na lotnisku mozesz go owinac folia tak jak to robia z walizkami????

A tak w ogole Agathe to niezly perszing z Ciebie. Mi samo odkurzenie zajmuje dobre pol godziny.

I tu Ania_83, uklon w Twoja strone, Ty to mocara jestes!!!. Ja ostatnio sobie przypomnialam, jak to pisalas, ze z mlodym w nosidle odkurzasz i sprobowalam. Po dziesieciu minutach myslalam, ze mi ramiona odpadna hahahah. Mojemu Klocuchowi sie podobalo, bo zacieszal na glos, ale po chwili zwymiotowal , choc to bylo juz z 2h po karmieniu hihihi.

Lenita sliczna z was para. A z Ksawiatka to sliczny chlopczyk, do schrupania.

U mnie byl lekarz i dal zastrzyk w cztery litery po ktorym poczulam sie duuuzo lepiej. Bede musiala brac antybiotyk
Po poludniu sasiad podjedzie do apteki i mi leki wykupi.

Oczy zmieniaja kolor tak do roku.dobrze Lenita pisze.A co do odcienia to Iza z Nobim urodzili sie z czarnogranatowymi i teraz maja bardzo ciemnobrazowe,prawie czarne. Milenka miala szarozielone i teraz ma takie zielonobrazowe.z tego co obserwowalam po rodzinie to oczy niebieskie (jasne) juz takie zostawaly. Moze Zosienka bedzie niebieskooka?

Lenita,Ania jak sie trzymacie? Ja juz zasypiam na stojaco

Kasiah, dzieki za mile slowko . ujjj, to grubsza sprawa zatem jak Cie kluli. Odpoczywaj i bierz leki, oby szybko przeszlo. Super, ze masz mame u boku. A jak tam Twoja sukienka i przygotowania???

Anuskka, ja wlasnie wlalam w siebie druga kawe, a Klocek nie odpuszcza i mi tu nadaje. Byl z babcia na spacerze, wyspal sie i teraz nam tu spiewa hihi. Chcialam dodac plik, jak to sie "wypowiada", ale cos chyba za duzy jest.

Lenita a mozna w ogole dodac jakis plik video? Czy tylko przez you tube`a?
A moja coreczka dzis ma piszczacy dzien Pewnie wszystkie psy na osiedlu maja dosc tych ultradzwiekow ktore wydaje. w kazdym razie moj mozg sie juz zawiesza...

Kasiah no wlasnie-jesli antybiotyk to jakas infekcja jest wracaj szybko do formy...

Zosia spi! wstala, zjadla i znowu spi. czy to moje dziecko? ja juz ugotowalam zjadlam i wiecej nic mi sie nie chce. moglabym jeszcze lazienke machnac ale moze jutro.
Zosia ma niebieskie oczy, zmienily sie od porodu ale nadal sa niebieskie i sie taka lamowka czarna wokol oka zrobila (ja tez tak mam) wiec moze juz takie zostana? ale by bylo fajowo. no nic bedziemy czekac.

znalazlam torbe hihi
w Anglii ehh stara dobra anglia na zakupy.
www.gumtree.com/p/for-sale/buggypram-tra...dy-cherry/1010400014

brat eRka tam pracuje i mi ja przywiezie na wielkanoc. nie wiem czemu ubzduralam sobie ze ten wozek sie zniszczy..no ale rodzice eRka kupili i byl drogi i byloby im przykro gdybym go zniszczyla po 3mc. a jak uslyszeli ze lece do PL sama to prawie ataky serca dostali. no ale przeciez poradze sobie sama, no nie?

kasiah wracaj szybko do zdrowia, oby ten zastrzyk postawil Cie na nogi.

a my jutro z gatita (o ile pogoda pozwoli bo wlasnie mi tuje w donicach jezdza po balkonie) idziemy na yoge z naszymi dziecmi

Lenita w koncu do nas wrocilas Przepieknie wygladalas na slubie, suknia bardzo stylowa i elegancka
a Xavi do schrupania!!! taki slodziak i jaki blondasek sie zrobil

Anuskka Milenusia w spodniczce po prostu petarda!!! mala modnisia a w kucyku to tak sliczna, ze nie wiem!!!

Agathe - jutro ruszamy! zeby tylko sie wypogodzilo!!!
cos wiosna nie chce przyjsc do Barcelony

sorry, ze ostatnio malo pisze, ale duzo spraw mi sie nazbieralo na glowie i jestem w stanie lekkiego zawieszenia :/
mam nadzieje, ze niedlugo nadrobie..

Buziaki wielkie dla wszystkich

Witam wszystkich
Przepraszam, ze milcze, ale mialam ciezki czas. Na szczescie oplacilo sie pomeczyc i dzisiaj zaproponowano mi nowa prace HURA!!!! Niestety, finansowo wyglada to tak jak kiedys Anuskka, pisala, za nic nie chce wyjsc na "plus". No ale powalcze do konca roku szkolnego i bede dalej szukac.
Nie dam rady odp wszystkim, czytam regularnie i wzruszam sie na kazdej stronce Jeszcze sie powtorze, przecudne te dzieci pokazujecie. Wszystkie do zacalowania i schrupania
Lenita, sukienka super, a TY przeslicznie wygladalas na slubie. Gratulacje!
Annaem, gratulacje dla swiezynki mamuni i buziaczki dla dzidzi. Twarda jestes, ja tez naturalnie, ale z musu. Wrzeszczalam, zeby mi dali epi, bez skutku. Szacunek
Anuskka, Ty wiesz, co ja mysle o Milence Mocno sciskaj i duzo buziakow
Cata, Ty tez umiesz szyc? SAme zdolne mamy tu sa. Ja na urodzinki zazyczylam sobie maszyne, mam sie uczyc, ale z czasem na bakier jestem.
Musze leciec, mezulek mnie wzywa. Jutro dopisze

Witam z lozka, dzien drugi.

Juz mi lepiej. Jednak zastrzyk potrafi dzialac cuda, goraczka poszla sio. Caly czas slaba jestem ale mysle ze jutro bedzie juz duzo lepiej.

Lenita ja sukienke juz kupilam. Jak bede w zgz w lipcu to czeka mnie przymiarka. Do tego czasu buty musze kupic. A przygotowania jakos nam po malu ida. Caly czas czekam na to nieszczesne zaswiadczenie z pl. Jak tylko przyjdzie to zanosimy papiry do urzedu. Pewnie nie starczy nam czasu do konca sierpnia, ale co tam, wesele i tak sie odbedzie

A co do szycia to ja tez mam maszyne ale szyc nie umiem. Kupilam ja tylko do drobnych przerobek np. aby spodnie skrocic itp. Jak narazie stoi w pudle zapomniana. Ale jak kupie sobie dzinsy to pewnie beda za dlugie i bede musiala je skracac.

A dzinsy potrzbuje nowe bo sie okazalo ze schudlam za duzo i wszystkie co mam troche za duze sa. Maly ssak wysysa ze mnie wszysko lacznie z kilogramami.

I zamowilam ta mate co ma Cata. Jutro powinna przyjsc. Z czasem zobacze ze dokonalam dobrego wyboru.

Olencja witaj i nie znikaj juz. Gratuluje nowe pracy. A co bedzisz robic oi ile mozna zapytac?