- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- ciaza i porod w Hiszpanii
ciaza i porod w Hiszpanii
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
gdzie ja to skoczylam? A juz mam
Annaem oj u mnie zadnych przysmakow nie ma- sznycle,spaghetti,kotlety,zapiekanki z ziemniakami,nadziewane cukinie,czy berenjena,golabki,fasolka po bretonsku,tego typu rzeczy Kurczak to podstawa-ryby rzadko.No pierogi raz na dluuugi czas. ja tam w przeciwienstwie do Kamili wole piec
Schab ze sliwka dobry-ja lubie tez z pieczarkami.
Agathe co do siadania to wcale nie tak szybko idzie. najpierw dziecko zaczyna stabilnie siedziec posadzone-a samo usiasc to juz gdzies jak raczkuje-czyli po 7-8 miesiacu. Pomagaczy nie ma,ale przyjdzie czas ze jak podasz Zosi rece to bedzie sie dzwigac do pozycji siedzacej i to sa najlepsze cwiczenia(oczywiscie bez przesady. Potem pomagaja np.szczebelki w lozeczku....
Fajna ta stronka z Gap. Juz sobie upatrzylam do "odgapienia" pare rzeczy.akurat mam pare materialow na stanie i nie bardzo wiedzialam jak je spozytkowac.
Fajne tez sa te sandalki-ale Milusina ma wysokie podbicie i wole jej najpierw przymierzac buciki.
haha tymi cymbalkami mnie rozwalilas-dobre Uwazaj,bo bedziesz je jeszcze chowac gleboko w szafie
Buty na lato dla Zosi?- Chyba ze do ozdoby-ale potrzeby nie ma. ja cale wakacje uzywalam skarpeteczek dla Milenki.stopki byly swobodne,a sloneczko ich nie prazylo.Dopiero na jesien kupilam pierwsze butki z miekka podeszwa.
Ale slodziaczek ze spiacego Zosinka I jaka dluga sie wydaje...
Wroce jeszcze do kolczykow. Ja przebijalam Milence uszy ,bo mnie oslabialy durne pytania czemu dziewczynka a nie ma kolczykow-wiem uleglam modzie,czy durnemu przekonaniu ze jak bez kolczykow to chlopak. Ale nie zaluje. Mam porownanie bo np. ja mialam zal do mamy ze nie mam przebitych uszu-dopiero jak mialam ok 12 lat sama poszlam do kosmetyczki. Izie przebilam jak miala 2i pol roku bo chciala-i bylo tak jak pisala Larita-wielki krzyk przy pierwszym uchu,i nie chciala juz drugiego-ale kosmetyczka pokazala jej w lusterku jak wyglada ladnie z kolczykiem-wiec Iza podniosla jeszcze wiekszy wrzask,bo wszystkie dzieci maja dwa kolczyki a ona ma jedem i przy wielkim wtorze wrzaskow udalo sie zalatwic oba uszka naraz.A z Milenka jak pisalam- placz tylko u pani na kolanach-czyli te 2 min znaczenia miejsc i przekluwania. no i oczywiscie zanim pani sie podjela calej operacji tez obejrzala uszka ,czy da sie je przebic bez problemu.
A tak w ogole to dzieci smiac sie nie beda-mnie sie wydaje ,ze gorsze sa mamusie,babcie i w ogole powyzej wieku przedszkolnego.
Lenita zdawaj pedzikiem te wszystkie egzaminy i wracaj do nas. Widzialam na FB zdjecie calej waszej grupy i oczywiscie kobieto wymiatasz.Sie moga pochowac te inne laski.
Larita-oj to raxcja- Larze to beda zazdroscic tych oczysk-jeszcze inne dzieci beda wolac o soczewki(moze nie w zlobku-ale pozniej)
Toska o kurcze-to masz wesolo teraz. Biedny Dominik-nic go te chorobska nie omijaja.Niech szybko wraca do zdrowka.
No nie dziwie sie ze jestes wyczerpana-trzymaj sie jakos-choc to trudno zwlaszcza przy chorym maluszku.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 480
- Otrzymane podziękowania: 0
Majcia juz po porannej drzemce i po malej porcji kaszki z owocami. Lezy teraz spokojnie w lezaczku wiec zagladam do was.
Tak wogole to ciezko u nas z tym wprowadzniem pokarmow. Otwieram sloiczek daje jeden dzien ladnie je a na drugi pluje i nie chce jesc albo na odwrot. Naprawde trzeba mniec duzo cierpliwosci. Narazie to chyba tylko owoce jej w miare smakuja. Kaszka czasem tak a czasem nie ale tylko lycha bo z butelki za chiny nie chce. A obiadki to zazwyczaj sa bleee... ech najgorsze jest to ze czasem jak jej daje obiadek i ona prawie nic nie zje to chce jej dac chociaz mleko aby zjadala a ona nawet mleka czasem nie chce.
U was tez na poczatku bylo tak opornie czy to moze mi sie trafil taki tadek niejadek?
Ania to podesle ci na privie moj numer tel. A ty mi podaj swoj i sie umowimy na jakis spacerek. Moze Lenita znajdzie chwile czasu i sie przylaczy
Milenka boska. Mala gadula.
Toska oj biedny Domink. Duzo zdroweczka dla niego.
No fajna ta strona Gapa. Kurcze moja Maja ma tyle ciuchow ze narazie musze sie wstrzymac z zakupami dla niej ale po obejrzeniu tego co maja to juz mnie korci aby cos kupic. Jednak musze byc twarda i schowac katre gdzies gleboko gleboko.
A co do kolczykow to ja przebilam uszka Majci bardzo szybko, bo miala chyba z miesiac. Tescie podarowali kolczyki wiec uleglam i przebilam uszka. Nie zaluje wogole bo slicznie pszczolka wyglada w kolczykach. I taj jak mowi Anuskka dziecia to chyba obojetnie czy ktos nosi czy nie nosi kolczykow.
Oj lece bo pszczola mi tu bzyczy i uwagi sie dopomina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alicja a
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 2
- Otrzymane podziękowania: 0
Czy któraś z was wie co potem, co muszę jeszcze miec i ile się czeka na potwierdzenie wszystkiego zeby mów isc normalnie do lekarza?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- toska
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 181
- Otrzymane podziękowania: 8
alicja a witaj.Gratulacje maluszka,a kto się kryje w brzuszku synek czy córeczka?7 miesiąc no to wielki dzień nadchodzi już dużymi krokami Co to twojego pytania to ja niestety nie umiem pomoc,ale anneem6 na pewno wie.
laritano niestety taki urok żłobków,jak nie jedno to drugie i nie da się przed tym ustrzec.Chociaż patrząc z innej strony jak sobie pomyśle ze jest tyle poważnych chorób i nieuleczalnych to oby tylko z takimi przeziębieniami mieć do czynienia,bo mimo wszystko kilka dni i przeziębienie przechodzi.Wiem wiem ze wyspać się to najlepszy sposób i właśnie tego mi brakuje.Moj organizm jeszcze się chyba nie przestawił do tak wczesnego wstawania i późnego chodzenia spać możne przez to.Tyle szczęścia ze Dominik nie sprawia problemów w nocy i śpi dobrze, czasem tylko zdarza mu się obudzić na jedzenie, ale nie codziennie.
anuskka dobrze ze jakiś plus w pobycie w tym "darmowym hotelu"znalazłaś, życzę ci jednak przespanych nocek w swoim łózko.Ale Milenka gaduła,super, ja jestem pod wrażeniem. Oj we solo macie w domu:laugh: w sumie to nie myślałam ze dziecko w tym wiek możne tyle mówić
Kurcze ty tu o gołąbkach,smaka robisz, nie pamiętam kiedy jadłam a lubię.
kasiahu nas na początku było tak ze mama strasznie podekscytowana, bo dziecko będzie jadło coś innego niż mleko,a dziecko zjadło jedna łyżkę a mina mówiła sama za siebie:co to za paskudztwo mi dajesz?druga łyżka i wszystko wyplute.Powoli się jednak przyzwyczail i teraz wcina wszystko i nawet woli niż mleko.A i owoce tez bardziej klamkować niż obiadki.Dominik tez woli kaszkę łyżeczka i w żłobku nie dostaje już butli tyko łyżka, bo nie chciał jeść.Cierpliwości niestety trzeba mieć dużo.
U nas już dużo lepiej, gorączka minęła tylko katar i kaszel i gardło chyba, bo ochrypnięty trochę i jeść nie chce za bardzo.Ogólnie to widać ze jest osłabiony i wczoraj marudny strasznie byl, nic tylko na rekach.A z pozytywnych rzeczy to Dominik jest już dwuzębnym kawalerem No i od niedawna najbardziej mu się podoba stać na nogach, siedzenie jest be, a z raczkowania to tylko pozycje wyjściowa ma opanowana i tyle.
anuskka Agathe888 tak z czystej ciekawości ile was wyniesie państwowy żłobek jeżeli możecie powiedzie?ja mam blisko domu jeden ale się nie starałam, bo godziny mi nie pasują.I pytam bo u mnie w pracy jest nas kilka mamusiek maluchów w wieku 0-3 i tylko jedna ma dziecko w państwowym i się okazuje ze płaci najdrożej.Mnie z ta beka co dają na prywatne żłobki wyniosłoby 290 euro miesięcznie, no zobaczymy czy dadzą.
Ide jakis obiad zmontować, a właśnie tez sie dołączam do prośby o przepisy na szybkie i nieskomplikowane dania
Milej niedzieli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- larita
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 256
- Otrzymane podziękowania: 0
kasiah jest jeszcze nadzieja, bo Maycia jest jeszcze malutka, cierpliwosc...to slowo ,ktorego nie znosimy ale zobaczysz,ze w koncu zacznie zajadac sie, popprstu musi znalezc swoj smak..
toska moja zbutelki w ogole nie chciala korzystac, takze od poczatku kaszka tylko lyzeczka,a teraz wkoncu nauczyla sie mleko pic z butelki , bo wczesniej nie chciala i robilam na mm kaszke no i gratulacje dla dwuzebnego Dominiczka, to jak mowia, juz moze jesc jamon
alicja, musisz czekac na odp ze str naszego gestora Anneem
a dziewczyny, mam prosbe, jesli ktoras by kiedys przypadkiem widziala takie buciki gdzies... dajcie znac w jakim sklepie, chetnie przez internet bo bardzo chce takie kupic malej, udalo nam sie w Polsce w Bartku podbny fason,ale pistacjowe, ktoree tez sa cudne,ale szukamy teraz brazowych.. te sa ze Start Rite i sa bardzo drogie, w granicach 70euro.. w sklepach bon point, lub przez internet, ale dla nas za drogo, jak na buty ktore starcza na max pare miesiecy.. daje przykladowe zdjecie..
Pozdrawiamy wszytskich pod ta niedziele
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiah no niestety nic ci nie poradze co do jedzenia-bo u mnie to sie powtarza jak refren- dzis Milenka ladnie je,a za jakis czas to samo danie za nic w swiecie.
Wez pod uwage tez ze Mayeczka zaczyna interesowac sie bardziej swiatem i po prostu "nie ma czasu " na jedzenie-wiec zaspokaja pierwszy glod i na tym poprzestaje. Dla swojego spokoju zwaz ja od czasu do czasu i sprawdzaj jak przybiera na wadze.
Alicja witaj- no wlasnie tutaj tylko Annaem moze pomoc-to nasza prywatna "pomoc prawna" ,i zawsze mozna na nia liczyc.
Toska masz racje- przeziebienia to nic w porownaniu z powaznymi chorobami jakie spotykaj wiele dzieci. Damy rade
Co do zasobu slow Milenki to sama jestem zaskoczona ,bo Norbert owszem zaczal mowic szybko-ale nie tyle,Iza do poltora roku mowila tylko tata,mabu,babu i niewiele wiecej. Tak ze Milusina jest orlem pod tym wzgledem
Mnie w guarde mowila dyrektorka ze oplaty sa od 150-250€ w zaleznosci od sytuacji rodzinnej. (za 7 godzin dziennie)wiec wydaje mi sie ze trafilas na fajna guarderie,bo w tych priv gdzie ja sie pytalam sama podstawowa oplata byla od 350-370€(7 godz)+wpisowe +dwa razy do roku oplaty extra no i kazde pol godz ponad standard -nie pamietam juz ile ,wiec jak ja pracowalam od 8.30-18.00 to wychodzilo mi ok 700€
Larita no jestem dumna z calej trojki
Bede miec na uwadze te buciki. mam niedaleko sklep z obuwiem dzieciecym,wiec zajrze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
aaa Toska -wybieram sie w ktorys dzien do ambulatorium Los Angeles zarejestrowac sie do neumologa,wiec jesli ci pasuje ktores popoludnie daj znac mozemy sie spiknac na cafe.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- larita
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 256
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
Tosiu biedny Dominik neich zdrowieje
Anuska avaterek super ;)letnio Milenkowy, Trzymaj sie z ta astma i nie daj się!! Andresek mój lubi słuchac yb z Milenką, cieszy buzka, jak slyszy ten głosik, to mu puszczam
Alicjo, żeby zarejstrowac druk S1 trzeba mieć rezydencje z kolei żeby mieć rezydencje tu trzeba złozyć papiery w polici nancional tam gdzie masz meldunek, druk EX 18 plus potwierdzenie dochodów, zaswidcznenie pracy o dochodach tłumaczone przysiegle plus aktualny meldunek czyli enapdramiento z ajunatiento, paszpzort, wiec jeszcze masz czas. A w ciazy i tak Cie przyjmą na ekuz do matrony tylko piperek po wiziycie podpisujesz. Zalatw sobie rezydencje teraz kiedy dzidzi jeszcze schowana
oj miło mi z Wami dziewczyny jak mnie od pomocy prawnych i gestorów wyzywacie ;)jak cos wiem chetnie sluże radę. Dziś sie mega wkurzylam, chyba najlepiej malo mówic o sobie i nic nie pokazywać innym, zeby sie nie denerwować. Nie lubie jak ktoś zazdrości, czegos co by sam mógl mieć, bo to nie kwestia kasy tylko sposobu życia. (Kontakty z takimi rodaczkami dziekuję, a pomóc i tak sie nie da takim ludziom)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alicja a
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 2
- Otrzymane podziękowania: 0
w pl w nfz potwierdzają ten formularz S1 w INSS w Hiszpanii i oddają mi potwierdzony i mówią ze z tym wystarczy się udać do tego INSS i oni wydają kartę tą hiszpańską uprawniającą do leczenia, bo podobno Ekuz nie obejmuje ciąży i porodu.
bo problem tkwi w tym ze ja nie chcę/nie mogę zmieniać meldunku pl.
chyba ze mylę pojęcia....
pracę i centrum życia mam w pl, problem tkwi w tym, że w momencie porodu będę przebywać w es.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
pozdrawiam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agathe888
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
a ja chyba nie mam zadnej rezydencji.
mam NIE, karte niebieska do lekarza i z ajutamiento gdzie mieszkam.
dzisiaj bylysmy na spotkaniu z pania dyr w zlobku. robila miny glupia c*pa jak mowilam do eRka po angielsku. ja tez umiem miny robic wielka mi pani dyrektor, swoj glupi katalonski jak swiety jezyk traktuje a po angielsku ani me ani bee.
a poza tym to fajnie w zlobku, akurat dzieci byly przyprowadzane i zadne nie wygladalo na nieszczesliwe a niektore to nawet biegly do klas bedziemy placili 190 za zlobek, 100 za jedzenie i 45 za to ze przychodzimy z Zosia o 8.30 a nie o 9.
alicja a witaj i gratuluje ciazy!
anuskka a mi sie neiprawdopodobne wydaje ze ta mala Milenka jest juz taka duza! chodzi, mowi, spiewa, patrze teraz na Zosie, ktora wlasnie odkrywa ze ma stopki i nie moge pojac ze za rok to juz bedzie mala kobietka:)
musze leciec teraz bo umowilam sie z kolezanka na spacer.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anneem6
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
fajnie, ze spodobalo ci sie w złoku pierwsze koty za płoty
Jaka kart masz a ajuntamiento ta ksiazeczke libro de familia czy jakas inna? Bo ja tylko to mam a karte do lekarza to masz bo ejstescie u eRka w pisane do ubezpieczenia ?
Miłego spacerku, my tez lecimy na spacer
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Uspilam Chrabaszcza-a nie bylo latwo-o nie Tyle rzeczy sie wkolo dzieje-na ulicy kuja mlotami pneumatycznymi,pralka sie zawiesza-no jak tu spac?!Matce chyba sie w glowie pomieszalo...
Annaem-to piszesz ze Andresowi podoba sie video z Milenka w roli glownej? Ma gust chlopak,hehe wie co dobre
Fajny chlopczyk Ci rosnie-slodki jest w tej koszulce polo
A ludzie jak ludzie-jedni sie ciesza Twoim sukcesem razem z Toba-a innych boli trudno-taki typ.
Larita no zostala ta "puta" niestety. Bede sie gesto tlumaczyc tubylcom-juz to czuje
Agathe NIE to wlasnie tarjeta de residencia.
Nie przejmuj sie dyrektorka-to jej problem ze uwaza catalan za najwazniejszy z jezykow-z takim podejsciem zginelaby w swiecie-tylko ze do pewnych osob to nie dociera. Wazne ze zlobek Ci sie podoba.
No widzisz to niesamowite ze rodzi sie taka bezbronna kruszynka-i tyle czasu praktycznie bez mamy ani rusz-a po kilkunastu miesiacach odkrywasz ,ze wlasciwie potrzebna jestes zeby dac jesc ,zmienic pieluche,przytulic(jak twoj brzdac tego chce-oczywiscie)a poza tym maly cwaniak zyje juz swoim zyciem.
no i tak sie zamyslilam w tym temacie ,ze uswiadomilam sobie ze rowno dwa lata temu oczekiwana @ nie przyszla-a ja zaczelam sobie uswiadamiac ze chyba ktos zamieszkal sobie w moim brzuszku oj az mi sie lezka zakrecila
Rozgladam sie za praca i kufa nie widze nic dla siebie. Za to coraz bardziej mam ochote sprobowac swoich sil w pojedynke.Nie mowie ze to zrobie,bo mam duuuzo obaw co do tego jak by to szlo-ale chyba sie rozejrze za jakimis probkami tkanin na ubrania dla bejbisiow-mam pare pomyslow.No i tak sobie gdybam jak by mogla sie taka firma nazywac-zeby nie bylo za slodziutko,kojarzylo sie z dziecmi-ale tez z mlodzieza no i wpadalo w ucho
a teraz pora wrocic z chmurek i wsadzic rece w cos co daje efekty juz teraz czyli-miotla szmata,gary itp(oj bycie mama i pania domu to poezja )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.