Cesarka, czy naturalny?

Ja jestem absolutnie przeciwna cesarce na życzenie. Kobiety zostały stworzone żeby rodzić dzieci, a nie mężczyźni i natura nas do tego przystosowała. Moje argumenty przeciw:
-Jest to poważna operacja chirurgiczna, która wymaga otwarcia jamy brzusznej.
-Wystąpienie innych powikłań, takich jak np. uszkodzenie pęcherza, duża utrata krwi, zakażenie rany.
-Dłuższe dochodzenie matki do pełnej formy, długo utrzymujące się dolegliwości w miejscu blizny (mogą trwać nawet latami).
-Blizna na macicy może być przyczyną powikłań w następnej ciąży, może być powodem do wykonania następnego cięcia.
-Dziecko po porodzie nie trafia od razu w ramiona matki, pierwsze karmienie odbywa się później, laktacja rusza wolniej

Za plus oczywiście uważam to że:
-Okolica krocza pozostaje nietknięta, dzięki temu powrót do seksu po porodzie jest łatwiejszy.
-Umożliwia uniknięcie męczącego porodu, nie czuje bólu związanego a porodem naturalnym.

Co innego jesli są medyczne wskazania do cesarki:bardzo duże dziecko, czy zagrożenie życia matki, dziecka lub nawet obojga.

Tutaj trochę o tym jest i napisałam tam wszystko co myślę to nie będę się powtarzać

www.zapytajpolozna.pl/forum/po-porodzie-...owiklania-po-cc.html


Gdzieś jeszcze był wątek o cesarkach ale teraz nie umiem go znaleźć, przyjdzie Kasiora to niech się tłumaczy gdzie przeniosła

Hej mamusie :)Ja niestety będe miała cesarskie cięcie ,ponieważ moja dzidzia obróciła się główką do góry.Mój lekarz prowadzący powiedział że niestety już się raczej nie obróci bo malutko miejsca ma w brzuszku.A tak bardzo chciałam rodzić naturalnie:(

różnie to bywa z tymi Maluchami, niektóre odwracają się tuż przed porodem, więc nigdy nie wiadomo

Ja też chcem naturalny nie chcem mieć cesarki...

MadziuŚ napisał:

Hej mamusie :)Ja niestety będe miała cesarskie cięcie ,ponieważ moja dzidzia obróciła się główką do góry.Mój lekarz prowadzący powiedział że niestety już się raczej nie obróci bo malutko miejsca ma w brzuszku.A tak bardzo chciałam rodzić naturalnie:(

znalazłam w takim poradniku kilka sposobów

Sposoby na uparte dziecko
Niektórzy lekarze lub położne zalecają wykonywanie w ostatnich ośmiu tygodniach ciąży specjalnych ćwiczeń. Choć nie ma dostatecznych dowodów, że taki trening pomaga, warto spróbować.
Dwa razy dziennie układaj się w taki sposób, żebyś miała miednicę wyżej niż żołądek. Jeśli kładziesz się na plecach (na łóżku na podłodze), podłóż pod pośladki kilka poduszek. Możesz też klęknąć na podłodze i, podpierając się na zgiętych ramionach, jak najwyżej unieść pośladki. Powinnaś pozostać w takiej pozycji przez kilka minut.
Wypróbuj też wizualizację. Będąc na czczo, skup się na rozluźnieniu mięśni brzucha i wyobraź sobie, że dziecko się obraca. Powinnaś tak robić dwa razy dziennie przez dziesięć minut. Lekarka, autorka tej metody, ocenia jej skuteczność na 89%. Jest też inna możliwość – obrót zewnętrzny (patrz ramka). Wykonuje go lekarz pod kontrolą aparatu USG. Jest to jednak dość trudny zabieg i może go wykonać tylko doświadczony położnik. Zwykle trzeba zostać przez 2-3 dni w szpitalu.

Psychologia rozwoju człowieka, Harwas – Napierała,Trempała (red) 2004 PWN

Trzymam kciuki, żeby pomogło

KASIORA TY NASZ STRAŻNIKU

Dziękuję Ilonko za rady które napisałaś na 100% wypróbuję ćwiczenia.Bardzo bym chciała żeby pomogło.

Ja bym chciała rodzic naturalnie żeby małe obie były główka w dół zebym ewentualnie nie miała dwóch porodów naraz tzn jedna urodze a do drugiej bedą musieli mnie ciąć bo to załamka.
Ale chciałabym własnymi siłami je urodzić.
Wiem że będzie mnie strasznie boleć mama moja ze mną miała bóle krzyzowe iu mi je opisywała. Ja mam lordoze i juz po podróży do PL i z PL spowrotem tak miałam dół zdrętwiały i obolały że przeszedł aż na okolice ledzwi kosc ogonowa i w ogole mialam wrazenie ze dupa mi odpadnie ale chcialabym dac rade

Bede do konca zycia sie chwalic ze blizniaczki naturalnie urodzilam
No i plusy są takie ze


Macica nie jest przecieta wiec skórcze są mocniejsze szybciej wraca do poprzedniego stanu tzn skórcza sie - brzuszek nam maleje

Cycki i pokarm - dla mnie np bardzo wazne

Chcialabym maże o tym i nie moge sie doczekac az nakarmie je tak ze pousypiaja z przejedzenia

cos wspaniałego

basik_twins napisał:

Ja bym chciała rodzic naturalnie żeby małe obie były główka w dół zebym ewentualnie nie miała dwóch porodów naraz tzn jedna urodze a do drugiej bedą musieli mnie ciąć bo to załamka.
Ale chciałabym własnymi siłami je urodzić.
Wiem że będzie mnie strasznie boleć mama moja ze mną miała bóle krzyzowe iu mi je opisywała. Ja mam lordoze i juz po podróży do PL i z PL spowrotem tak miałam dół zdrętwiały i obolały że przeszedł aż na okolice ledzwi kosc ogonowa i w ogole mialam wrazenie ze dupa mi odpadnie ale chcialabym dac rade

Bede do konca zycia sie chwalic ze blizniaczki naturalnie urodzilam
No i plusy są takie ze


Macica nie jest przecieta wiec skórcze są mocniejsze szybciej wraca do poprzedniego stanu tzn skórcza sie - brzuszek nam maleje

Cycki i pokarm - dla mnie np bardzo wazne

Chcialabym maże o tym i nie moge sie doczekac az nakarmie je tak ze pousypiaja z przejedzenia

cos wspaniałego

basik agenciara z Ciebie z przejedzenia to padną nie usną hihih,a tak serio to nie wiedziałam, że można jednao urodzić normalnie a drugie cesarka, nie pomyślałam o tym, ale to rzeczywiscie chyba moze tak byc

Można można koleżanki ciocia tak miała i słyszałam też o innych przypadkach

Bo generalnie założenie do porodu jest takie

Jeśli jedno dzieciątko jest ustawione dobrze i ready do wyjścia skórcze wyniki rozwarcie wszystko ok to rodzimy druga chyba w 60% nie wiem ale wiecej niz pół ale też nie w większości przypadków druga dzidzia sie przekreca i tez rodzimy czasem jednak sie nie przekreca no i trza mende leniwą wyciągnąć hehe

to lepiej niech Ci sie obróci cwaniara mała

Oliwka - mniej ruchliwa ta grzeczniejsza pilnuje miejscówy od poczatku chce byc starsza widac a Maja co leży dalej to wiercidupek i niespokojna dusza - moim zdaniem poleci zaraz za siorą

chciałam napisać wczesniej, że dziewczynka to sma nie będzie chciała zostać i szybko za siostrą sie wyślizgnie
a tak mnie zakręciłąs, że zapomniałam napisać, że ja równiez jestem za porodem naturalnym i bałam sie cesarki jak cholera, więc jak ktos chce ja dobrowolnie bez powodu to ja tego nie rozumieć! Ale każdy ma wybór. Ja na szczęście urodziłam sama

I co ?? Jak było?? Duma poszła, płacz jak tam te pierwsze sławne sekundy po wyjściu maluszka??

Duma, a jak! No jak było, spokojnie, jakoś tak....nie docierało do mnie że to już, tak to odczuwałam jako następny etap w tym wszystkim i nie myslałam co i jak. A jak połozyli mi malucha na brzuchu to tak delikatnie mnie ścisnęło i łezka poleciała... u mnie wszystko szybko przebiegło bo o 8rano wjechałam na sale porodową a przed 14 już miałam szkraba przy sobie. Bóle czułam tak od 13