Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

pasal ja mam hemoglobine 10,1 wiec lykam zelazo na recepte i mi nie spada daj znac jak po wizycie ciekawa jestem co ci powie

klaudia69 boze 8 miesiac sliczny brzusio i taki gladziudki ale bedziesz miec dobrze przynajmniej duzo skory ci nie zostanie nie to co mi bede miala brzuch po kolana jak urodze

klaudia ja będę miała pewnie większy brzuch po porodzie :/ super wyglądasz! mój wygląda jakbym połknęła arbuza.. w całości.

no dzieki. ale z drugiej strony zastanawiam sie od czego zalezy wielkosc brzuszka. ja w pierwszej ciazy tez mialam maly choc wiekszy jak teraz i wszyscy sie dziwnia jak mnie widza. mowia ze to nie mozliwe.

bardzo malutki brzusio ale dla ciebie dobrze..
niewyglada na 8

HEJ KOBITKI MOJE !!!

Wypisali mnie ze szpitala i tu uwaga...ze wzgledu na brak miejsc, swoje musiałam udostepnic dziewczynie w 15tyg ciazy z plamieniem..no cóz ta nasza słuzba zdrowia.
Wczoraj za to wymaglowali mnie cała. Zrobili usg,ktg,badania-morfologia,mocz.
Maluch ma 1509g..jak dla mnie b.mało...lekarz mówił ze graniczną norme ledwo złapał ale mam sie nie martwic bo to ze wzgledu na waska macice porpstu nie ma gdzie sie tkanka tłuszczowa kumulowac..za to syrki ma długie jak na 35tc! bedzie patyczak długi a cienki.
Morfo i mocz jest ok zadnych zmian. Ale za to szyjka uhuhu...gotowa na poród. Wrazie wystapienia skurczy mam pedzic na porodówke,lekarz mówi ze przy takim rozwarciu 2 tyg i po sprawie,dostałam znów daweczke sterydów na płucka do tego 4 kroplówki wczoraj z magnezem i całotygodniowa dochodzącą serie..wiec dzien w dzien bede sie tłukła na dawke w zyłe
Ide cos zjesc bo dieta szpitalna mnie wygłodziła i tez cykne sobie mojego zwisika

I oto my jeszcze w dwupaku
(troche wymemlana i zgnieciona )

Poziomka
Dzięki Bogu można powiedzieć że wszystko w porządku z toba i maluchem. Ale z tym że wypisali was ze szpitala bo mniejsc nie było to mnie zastrzeliłaś

A brzusio cały czas rosnie widze
To weekend odpoczywasz ?

poziomka czyli jest wszystko oki tylko sie pilnowac odnosnie skurczy boze ty juz za 2 tyg bedziesz miala synka juz przy sobie stozek na srodku brzuszka czyzby sie tam wypychal maly

A my dzisiaj zamowilismy juz okno na wymiane w pokoiku i zamowilam lozeczko na allegro wiec sie ciesze ze wkoncu sie cos zaczyna dziac a dzisiaj ide na spotkanie z okrasą bo ma robic pokazy zrowej zywnosci jak ja przygotowywac i moze jakis przepis wpadnie mi do glowy teraz sie trzeba ogarnac zeby jako tako wygladac

Brzuszek juz mi opadł i sie nie podnosi-tak bynajmniej mówi lekarz choc jak dla mnie on nigdy nie był wysoko. A tam gdzie stozek to najczesciej kopniaki mam sadzone:p wiec chyba w tym miejscu własnie jest zwiniety cwaniaczek:) narazie nadal 110 cm bagatella a na wadze 6,5kg.
Stawianie brzucha mi przeszło i po kroplówkach z gumi jagód normalnie jakby mi humor wrócił troche tylko krocze mnie pobolewa ale to normalne jak głowka wchodzi w kanał...seks dopiero ok 34 tyg by pobudzic rozwarcie i nie musieli mi wywoływac na oxytocyne.
W weekendzik sie polenie troszke a moze jakis grill...choc korci mnie by troche obmalował mój men pokój..drobne zaprawki by sie przydały przed wielkim dniem.

dobre fajna kukolka
www.facebook.com/photo.php?fbid=41449372...27609&type=1&theater

Poziomka jestem zszokowana, że Cię wypisali i to z takiego powodu, co za szpital.. nie ma mowy, że pójdę tam rodzić. Uważaj na siebie żeby Wam się nic nie stało. Nie myślałaś czasem żeby rodzić w Białogardzie ? w sumie nie tak daleko a o niebo lepsza opieka.

My już po wizycie, lekarz powiedział, że mam brzuch jak kobieta w 34 tyg ciąży ( mierzył wysokość macicy) i niestety ale i ja nie uniknę badania z glukozą za żelazo mi się nie oberwało, powiedział że to normalne, że spada bo dwoje dzieci odemnie ciągnie co najlepsze. Za dwa tygodnie kolejne widzenie. Co ciekawe moje małe się tak szarpały i kręciły, że nie dał rady ani zbadać, ani zmierzyć ani zrobić zdjęcia. Sprawdził tylko czy serduszka biją i odesłał nas do domku.

pasal ciesze sie ze wszystko ok, ja robilam niedawno glukoze i powiem Ci ze nie masz sie czego obawiac- nic strasznego:) a co do brzuszka to chyba normalne ze brzuszek gdzie mieszkaja dwa maluchy jest wiekszy od tego gdzie jest jeden brzdac. przynajmnej mnie sie tak wydaje.

poziomka kurcze z jednej strony kicha ze taki glupi powod i do domu Cie odeslali ale jesli chodzi o mnie to jesli wiesz ze dwa tyg jeszcze ponosisz to ja bym sie cieszyla ze czekam na ten dzien w domku gdzie moge sobie jesc na co mam ochote i sie byczyc przed tv czy komputerem a tam? co Ty byc tam robila? sluchala jak wrzeszcza rodzace? nic przyjemnego. trzymaj sie i super ze wszystko ok:)

a ja sobie zmierzylam dzis obwod pasa i mam.... 62 cm a na plusie 5 kg:)

pasalno fakt troche mnie tez zszokowali ze ,,brakło miejsca,, no ale z drugiej strony...ja bym urodziła w pełni rozwiniete dzieciątko a ta dziewczyna jeszcze tfu tfu odpukac by poroniła wiec nie przeciwstawiałam sie temu.
Myslałam o innym szpitalu..ale wiesz..jak złapie mnie nagle to kto bedzie tam sie zastanawiał by do białogardu mnie wozic...sama nie wiem co myslec..niby sie ciesze ze dzidzia tuz tuz ale z drugiej storny mam obawy..bo moze jej to zaszkodzi ze tak szybko sie urodzi..chociaz jakby był to 34lub 35tydz to juz własciwie i płuca sa rozwiniete i maluch spory..wiec moze nie bedzie tak tragicznie i nie bedzie musiał dlugo byc w spzitalu,w Klinie wypuszczaja dzieci jak osiagna 2kg i umieja ssac wiec mam nadzieje ze i w moim przypadku bedzie to 2 tyg w inkubatorku lub poza nim i do domku.

Kaludiajak dobrze pojdzie to za 2 tyg bo to zalezy czy rozwarcie bedzie postepowac ale lekarz mowił ze w 35 mi wywołaja bo mały juz i tak b.mało rosnie a macica go nie miesci..wiec z dwojga złego lepiej bym sama własnymi siłami urodziła niz na oxytocyne bo podobno wtedy skurcze sa hardcorowe i nagłe.

Masakra klaudia ty masz 62cm...no kurde jak modelka...i to w ciazy? to ile Ty miałas przed cienka jak nitka pewnie byłas w pozytywnym słowa tego znaczeniu

klaudia 62cm boze ja nawet tyle przed ciaza nie mialam chcialabym miec tyle jak wroce do siebie moze uda mi sie bo motywacja bedzie duza zeby pozrzucac to co nam zostanie po ciazy

poziomka no to Twoje dzieciatko bedziemy jako pierwsze podziwiac bedzie dobrze napewno :*

Poziomka ważne też żeby się dobrze zajeli Tobą i maleństwem a nie na odwal bo ktoś ma plamienie, Ciebie to nie powinno w ogóle obchodzić. Jak dla mnie nie poważne zachowanie, super, że możesz sobie poleniuchować w domku, bo wiadomo, że lepiej w domu niż na szpitalnym łóżku ale to i tak jest dla mnie niepoważne i napewno nie pojadę tam rodzić. Jak nie Białogard to pojadę na Kołobrzeg. Ja się urodziłam w 35 tyg i miałam 2200 i od zawsze jestem w pełni zdrowa więc oby z Twoim maluszkiem było tak samo.

Klaudia 62 cm? jak Ty to zrobiłaś? pełen podziw!