Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

hej

Witaj dorotka ja w 7tyg dowiedzialam sie ze w ciazy jestem a jak przechodzisz poczatki ciazy uciazliwie czy wszystko oki ??

pasal my to chyba na poczatku mialysmy wybrane te same lozeczka z tego co pamietam ale to ktore teraz kupilas tez super i wszystko do niech masz ja musze posciel kupic t tez bedzie no i dzisiaj masz szkole rodzenia to tak jak ja bedziemy sie razem doksztalcac

Klaudia daj znac jak po wizycie, a tak z ciekawosci to co ile teraz chodzisz? bo ja po nastepnej wizycie 10 maja bede musiala stawiac sie co 2 tyg chyba :/ i znowu kasa pojdzie na same wizyty ale coz

poziomka jak dzis z powerem lepiej? ja przez ostatnie pare dni mialam kryzys nic mi sie nie chcialo ale od wczoraj juz lepiej a dzisiaj mi juz lozeczko ma przyjsc ja sie za torbe wezme w polowie maja jak kupie wszystko co ma tam byc i tez ja mojemu przygotuje bo jak sie cos zacznie to tez pewnie jak poparzony by biegal to teraz musisz czekac na skurcze i odekscie wod plodowych? a ile mozna chodzic bez czopa bo nie wiem i tak z ciekawosci pytam

MIlego dzionka u mnie pochmurno ale moze u was chociaz slonko zawita

witam także nową Mamusie

Patrizia ja teraz tez mam wizyty co 2 tyg a w razie awarii(jakbym sie zle czuła) co tydzien. Od 35 tyg juz co tydzien sie chodzi bo czesto i gęsto porody sa miedzy 37 a 41tc tak bynajmniej mówi mój gin ale z nim tez róznie.
Ginek mówi ze czop nawet do 2 tyg przed porodem moze wyleciec,ja juz sama nie wiem jak to jest bo wytłumaczył mi jak krowie na rowie ze jak będą skurcze co 5 min to poród a jak sie pojawia a przejda po kąpieli to szyjka sie rozwiera i szykuje do porodu,a najwazniejszym wyznacznikiem jest odejscie wód...ale zeby było zabawniej moje,,skurcze,,ustały i mam wrazenie jakbym wcale nie była w ciazy tylko cos od wczoraj mocno sie poce...stopy to mi w skarpetkach się leją,mam napady głodu...a waga juz +7 kg wskazała(o matko....kolejny kg) a w pasie z dzisiejszego mierzenia bagatella....112cm...niedługo czeka mnie chyba wózek z biedronki pod brzuchem postawiony jak będzie tak rósł...niby nie widac tych cm bo brzuchowy zwis jest dla mnie taki sam a jednak cm ida w góre.

U mnie pogoda jakas taka byle jaka..niby słonko ale jak zawieje uhuhu glowe urywa

aaaaaa jeszcze jedno co mnie zaskoczyło na wizycie...to,to że np tak jak u mnie dzisiaj jest 32t 4 d to tak naprawde jest 33tc wg lekarza...poniewaz 32 sie juz zakonczył a leci poczatek 33 który zakonczy sie wg tych suwaczków tutaj w 32t i 6d...wiec skoro mamy 33t 1 d to wychodzi na to ze jest to 34tydzien zaczety...nie wiem jak to łatwiej wyjasnic..bo zawsze liczyłam jak na tych suwaczkach..no ale z drugiej strony u mojego gina 34tydzien to juz 9 mies a nie wciaz 8 tak jak tu na forum...jak sie spytałam jak to jest liczone to odp była taka ze 34tydz+4tyg(tyle ma miesiac przecietnie)=38 a to jest +/-2 tyg donoszonej ciazy i czasu porodu.

Wczoraj przyszła do mnie paczka z bebilonu..dostałam ksiazeczke i miśka małego dla dziecka..jeśli chcecie takie cuś to tylko zarejestrujcie sie na stronie www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&s...vm=bv.45645796,d.ZWU

Małe a cieszy:)

poziomka to super ze sie juz dobrze czujesz ja tez tak licze teraz wlasnie zaczol mi sie 30tydz boze jak to szybko juz leci, trzeba zakasac rekawy i sie zorganizowac a dzisiaj wizyta w szkole rodzenia a jutro wybywamy z mezem na dzileczke i tam do niedzieli wiec mnie nie bedzie ale jak wroce to was nadrobie

Dziewczyny trzymajcie mnie bo zaraz wybuchne.. usiłowałam dziś zrobic badania krwi - te z obciążeniem na glukozę. Na drzwiach jest napisane jak byk: honorowi dawcy szpiku, honorowi dawcy krwi, .... wchodzą poza kolejką i druga kartka: że na badania z glukozą tez poza kolejnością. Jako że oddawałam krew, szpik i przyszłam na badania z glukozą uznałam, że nie będę musiała czekać choć nigdy nie korzystam z przywileju dawcy (przyjechałam na badanie o 7 dwie godziny w kolejce na morfologie a później dwie kolejne godziny czekania z glukozą.. zdechłabym z głodu) no ale do rzeczy, jakiś stary jeba**y mocher mnie tak pojechał, że miałam ochotę starej babie strzelić w pysk. BO ona też czeka a jakaś "puszczalska gówniara ma wejsć bez kolejki"? "puszczają się a później wszędzie mają przywileje zaraz pewnie poleci do opieki, bo samotna matka i jej też się należy" dziewczyny nigdy mi nie było tak przykro jak dziś. Jako że pielęgniarki mnie znają to jak wychodziłam słyszałam jak ją ustawiały do pionu. W dupie mam te badania, już więcej tam nie idę! tyle ludzi i wszyscy się na mnie gapili jak na puszczalską gimnazjalistkę.

pasal no masakra ja bym sie odezwala ze skoro tak mowi to widocznie z wlasnego doswiadczenia glupia baba a ty powinnas wejsc bez kolejki a niech sobie mowia a nie stac w kolejce boze co za ludziska jak ty sie powstrzymalas zeby czegos nie powiedziec tej starej babie to ja Cie podziwiam ja bym wybuchla no normalnie potrazka JESTESMY W CIAZY I MAJA ZASRANY OBOWIAZEK NAM USTEPOWAC WSZEDZIE NIECH SIE UCZA STARE NIBY KATOLICZKI !!!!!!!!!!!

powiedziałam "a żebyś zdechła" i wyszłam. Dobrze znam to babsko, w kościele zawsze w pierwszej ławce. A w labolatorium na wyniki co 3 tygodnie żeby sprawdzić czy czasem nie zachorowała. Juz wiem dlaczego takie kolejki w NFZ na operacje, zabiegi i badania. Bo własnie takie mochery się nudzą w domu i dla relaksu zapisują się na badania.

pasal ja pierdziele...współczuje! ja pewnie bym nie wytrzymała i babie pocisła z grubej rury.
z dwa tyg temu miałam ciutke inna syt w sklepie ale tez z mocherowym w roli głównej.
Stałam sobie kulturalnie w kolejce po ser a akurat w tym sklepie jest wielki szyld,,inwalidzi i kobiety w ciazy obsługiwane poza kolejnoscią,, nigdy sie o to nie upominałam bo co mi tam chwila czy dwie...ale za to w tamtym dniu babka która obsługiwała na serach dojrzała mój brzuszek i omineła młodego faceta który stał przed mocherem i mochera w roli głownej pytajac sie mnie jaki ser chce...a mocherowy berecior z taka gęba ze ona stoi tu tak dlugo a ja dopiero do kolejki dołaczyłam i co to za wychowanie by jej nie obsluzyc...zburaczyłam i mówie grzecznie do sprzedawczyni ze poczekam niech sie zajmie pania..mocher troche sie uspokoił ale gdy sprzedawczyni odp ze maja obowiazek przepuszczac ciezarne to mocherowy babsztyl jak wybuchnał to jak wulkan w czasie erupcji...no mordą tą swoja pomarszczoną tak jadaczkowała ze masakra...mówie do niej grzecznie ze jak bedzie sie tak unosic to zyłka jej pęknie i będzie po sprawie a ta jeszcze gorzej,za to sprzedawczyni i tak czy siak mnie obsłuzyła i skomentowała babcie tak,,od młodych wymagacie szacunku do starszyzny a sami dajecie taki przykład,, Babcinka mocherowa taki bulwers walneła ze sera nie kupiła i odeszła z przytupem jeszcze cos pultając sie pod obzdyczoną japą.

Ja zawsze badania robie sobie za kase...ide do labolatorium a tam 5 zł morfologia 5 mocz glukoza 15 i wchodze nie czekajac...własnie ze wzgledu na to ze juz na poczatku ciazy sie naczekałam na sama morfologie i mocz panstwowo 2 h w kolejce!!!! mało paznokci nie jadłam z głodu.

poziomka wyslalam sobie na te produkty z bebilonu

u nas nie ważne czy płacisz czy nie, kolejka jest jedna i tak czy siak trzeba czekać :/ normalnie to też bym mordkę wydarła, ale tam ze 30 osób na korytarzu i każdy się gapi jak na idiotkę. Oczywiście na 30 osób 20 mocherów. Już nawet nie wspominam o tym, że nie miałam nawet gdzie siedzieć bo co drugiej babie reklamówki się zmęczyły i musiały posiedzieć na krześle.

i superpatriziami szło to koło 1,5tyg ale zaskoczona byłam ze cos wyslal:) a misio fajny choc nie wielki

pasal ogolnie to b.rzadko widac by ktokolwiek w ogole ustępował pierwszeństwa ciezarnym ,jak czasami jade w autobusie to siedzi taki alwaro i jego milagros a ja cisne sie sapie dysze,przeskakuje z nogi na noge a zero reakcji

dlatego wlasnie trzeba tych wszystkich ludzi uswiadamiac maja ustapic i koniec niech sie ucza dobrego wychwania pasal dziwie sie ze nikt sie nie odezwal ale no coz sa ludzie i ludziska

czasem mi się zdarzy, że w sklepie przyjmują mnie bez kolejek, czy w banku. Ale reakcja ludzi dookoła to katastrofa.. znieczulica.
Ja zamówiłam właśnie próbki z johnsona, zaraz zamówię też z bebilonu macie jeszcze jakieś takie strony z próbkami?

Patrizia - pielęgniarka wyskoczyła i zrobiła awanturę, te stare baby pewnie myślały tak samo. Fakt, że z twarzy to ja na 22 lata nie wyglądam ale nie powinno to nikogo obchodzić ile ja mam lat.

Właśnie zadzwoniła moja kolezanka z roku. Ona ma 42tc i jutro miała miec wywoływanie bo ani rozwarcia ani nie zgładzona szyjka a mała 4680wg usg,wiec spory kloc...dostała skierowanie na patologie ciazy i po 4 h czekania az doktor prowadzacy sie zjawi i ja przyjmie dowiedziała sie ze ,,sory gregory ale nie ma miejsc,prosze szukac w innym szpitalu,,to ją krew zalała.
wkurzona poszła do swojego gina i mu powiedziała o syt braku miejsc a ten jak na nia morde wydarł ze jak ja odesłali z kwitkiem to miała mu przyniezc skierowanie z negatywna odpowiedzia i uzasadnieniem to zapłakana zadzwoniła do mnie i mówi ze ja ,,ch** szczela,, na te NFZ. Normalnie bym nie uwierzyła gdyby nie to ze dziewczyna juz duzo za duza jest a córke to nie wiem jak urodzi....bo chyba pęknie w szwach. Odrazu sobie pomyslałam-boze i ja mam isc rodzic......
chyba na dniach przejade sie na kołobrzeg i faktycznie zapytam jak sie tam miewa sprawa



tez zamówiłam na johnson