BezpiecznaCiaza112023

Witajcie Dziewczynki :)

11 lata 1 tydzień temu #860644 przez patka89
Właśnie też tak uważam,ale widzisz rodzinka sobie umyśliła
aż zgupiałam :( Mimo,że z mycholami chodzę do weterynarza na badania
to zwątpiłam,że może są jakieś dziwne choroby o których nie mam pojęcia.
Dlatego chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #860664 przez KarolciaZumba
z tego co wiem to Nike ma takiego fajnego pieska :D

Ja tam uważam że klatkowe zwierzęta problemu nie stanowią psy i kotki też nie i wydaje mi się że dziecko szybciej się rozwija bo wiadomo piesek kotek sie rusza dlatego zastanawiam sie nad jakims fajnym kotkiem dla Majki aczkolwiek tatuś nienawidzi kotów no ale dla córusiu na pewno się zgodzi :D

zostało mi pare godzin wolności i spokoju zanim zwalą się niemile widziani goście :D
ahhh ja to jestem gościnna:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #860668 przez KarolciaZumba
Patka a tak w ogóle to co będziesz miała chłopczyka czy dziewczynkę czy nie chcesz wiedzieć?
No chyba że już pisałaś a ja oczywiście nie zakodowałam :laugh: :laugh: :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #860674 przez nike84
O kurde ale się rozpisałyście :ohmy: Człowieka chwilę nie am a tu tyyyyle postów :silly:

Karolcia trzymam kciuki za to badanie tarczycy. Na pewno nic nie wyjdzie ale dla świętego spokoju lepiej zrobić, bo się człowiek mniej będzie martwił.
A na długo "goście" przyjeżdżają? U mnie palacze też nie mają łatwo, ale ja od początku mówiłam że nie chce, żeby ktoś całował i chuchał na moje dziecko :dry: A co do rytmu dnia, to my mamy podobnie. Ale dla mnie wprowadzenie pewnej rutyny, okazało sie zbawienne i bardzo mi pomogło :) A Tobie Karolcia sie nie dziwę, bo przy takim nocnym wstawaniu, to ja nie wiem czy bym do tej 21 wytrzymała...
U mnie jak już Kacper zaśnie na noc to imprezę nawet mogę zrobić, bo nic go chyba juz nie ruszy :P Ale dzięki temu nie mam problemów na spacerach czy zakupach, bo Kacper potrafi całe moje zakupy przespac i budzi sie jak do domu wchodzimy ;)

Patka ja mam psiaka i nigdy ani w czasie ciazy ani po narodzinach Kacpra w niczym nie przeszkadzała jego obecność. Wiadomo trzeba dbac o higienę zwierzątka i pamiętać o szczepieniach. Wydaje mi sie że myszki które są zaknięte w żaden sposób nie wyrządzą krzywdy dziecku :)

A u na ostatnio istne lato :) Dziś w krótkim rękawku chodziłam. Więc całe dnie spędzamy poza domem na słoneczku. jak sie uda to może jutro z Kacprem na trawkę na kocyk pójdziemy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #860749 przez KarolciaZumba
ohhhhhh jak ja Wam zazdroszczę tej pogody !!!!!!!! U nas jak z 2 h poświeci słońce to jest dobrze a temperatura koło 10 stopni tylko :( noo i nieprzewidywalny deszcz !!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861074 przez patka89
Karolcia tak więc Ja będę miała dziewczynkę,może i nie pisałam :)
Ale będzie małą rozrabiarą myślę,że to po tatusiu :D

Nike Ja tak właśnie myślałam,ale chciałam właśnie znać Wasze zdanie.
A swoją drogą myszki to takie kochane zwierzaki jak nie wiem polecam :)
I wbrew pozorom są mądre stworzonka :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861149 przez KarolciaZumba
noooo w końcu dziewczynka :D a jak się będzie nazywać?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861187 przez patka89
Laura:)
No dziewczynka u Mnie w rodzinie to się mało chłopaków rodzi :D
dlatego u Mnie chyba nie mogło być inaczej :D
Ale synka,też bym chciała mieć:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #861515 przez srenka_918
A u mnie w rodzinie to przewaga chłopców jest, a znowu u męża w rodzinie jest o wiele więcej dziewczynek ;) Ale mój mąż to chłopcorób ;) Jestem prawie pewna że noszę pod sercem chłopca ;) zaraz Wam go pokażę ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu - 11 lata 1 tydzień temu #861560 przez patka89
To fajnie Ja też bym chciała synusia mieć później po córci :D
chodź mówią,ze lepiej synka mieć starszego,zeby opiekował się siostrzyczką :D
Fajny chlopak:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861593 przez Inna607
Witam wszystkie mamusie :)

jestem w 22 tc :) spodziewam sie córeczki :) Termin mam na 1go sierpnia ale mam jakies przeczucie ze urodze w lipcu zupelnie nie wiem czemu :)

Chciałabym zapytac "starsze" mamusie w ktorym tygodniu zaczeliscie miec taki ksztaltny brzuszek jak na ciaze taki okragly ? bo moj wygląda jak bym sie za duzo najadla a praktycznie w ogóle go nie widac i zastanawiam sie gdzie te moje dzieciatko sie chowa :)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861744 przez srenka_918
Witaj Inna ;) Jak ja zazdroszczę wszystkim mamusiom "bezbrzuszkowym"... Ja z Pawełkiem to w 21tyg miałam taki kształtny i okrągły i wydęty brzuszek, że jak szłam do szpitala wszyscy myśleli że do porodu... a do porodu miałam 130cm obwodu brzuszka ;)

Teraz jestem w 12tyg i już mam pokaźny brzuszek, choć teraz wiem że to wina rozstępu mięśni, gdyby nie to, mogłabym być jeszcze płaska jak deska...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861771 przez nike84
Srenka ale cudeńko :cheer: Z jednej strony Ci zazdroszczę, ale z drugie strony nie wiem czy dałabym sobie radę z Kacprem będą jeszcze w ciaży ;) Może jak by mój mąż był tu na miejscu... Na razie jednak nie planuję, a mąż mi nawet ostatnio powiedział, ze nie chce drugiego dziecka :ohmy: Że kocha Kacpra i on mu wystarczy... Sama nie wiem co o tym myśleć. Bo w sumie zawsze chciałam tylko jedno dziecko, ale teraz myślę ze chciałąbym żeby Kacper miał rodzeństwo, zeby nie był sam :(

Witaj Inna :)Właśnie przejrzałam fotki z ciąży (bo co tydzień robiłam zdjęcie mojego ciążowego brzuszka) i wychodzi na to że koło 24tyg już był taki całkiem ładny okrąglutki :) ja na początku też miałam mały brzuszek, tak że rodzina nieraz żartowała "A Ty na pewno jestes w ciaży?" Ależ mnie to irytowało :angry: A potem jak wystrzelił to ho ho :laugh:

Kurcze ale miałam przeżycia z Kacprem wczoraj :( Dziś w nocy ze mną spał w łóżku bo bałam się go samego w pokoju zostawić. Od 3 dni nie chce mi jeść. Zje ze 3 łyżeczki i koniec, zaciska usta, kręci głową. Wczoraj wieczorem też nie chciał przed snem jeść, więc go zaczęłam zabawiać, żeby cokolwiek zjadł, bo już się martwiłam o niego. Coś tam zjadł, ale już go więcej nie zmuszałam. Położyłam go spać, poszłam robić porządki po kąpieli, i nagle przez nianie słyszę ze się dławi i krztusi :ohmy: Wpadam z buta do jego pokoju, a on i całe łóżeczko zarzygane!!! Kacper leży na plecach i się dławi. Szybko wyjęłam go z łóżeczka, a on jeszcze rzygnął, ze chlusnęło przez pół pokoju :ohmy: Myślałam że zawału dostanę :( Ale w nocy ze mną spał spokojnie, rano zjadł śniadanie i na razie jest spokój. Kurcze nie wiem co to było :unsure: I czemu nie chce mi jeść? Zaczęłam się zastanawiać czy to może przez ząbkowanie, bo ma na górze dziąsła całe spuchnięte. Mam nadzieję ze to sie już więcej nie powtórzy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861803 przez Inna607
Widze ze zostaje mi jeszcze poczekać :)

Nike84 no to mialas nie za fajne przezycia ja pewnie juz bym spanikowala moze na wszelki wypadek isc do lekarza ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 tydzień temu #861900 przez srenka_918
Nike możliwe że nie chce jeść przez ząbki, ale może również złapał jakąś wirusówkę? Pawełek jakieś 2 tyg temu miał 2 dni wody zamiast kupy i to 20 razy dziennie!!! Oby to było jednorazowe... Ale dobrze że w porę przyszłaś bo różnie to mogło się skończyć... Jakby leżał na boku, to nic by się nie stało... Musiałaś się najeść strachu!
A co do pomocy męża... Też na nią nie mogę liczyć... pracuje tak jakby był za granicą, wraca tylko na kolację i sen... Nawet nie ma siły spełniać małżeńskich obowiązków ;) Choć ostatnio to mi w ogóle nie przeszkadza, seks to ostatnie na co mam ochotę... I tak cały dzień musze sobie sama radzić z małym, na szczęście nie mogę narzekać na niego bo nie jest "wredny" ;) Może czasem ;) Ale jak zrobi mega kupę i śmierdzi to ja go pod pachę i idę na dół do mojej mamy ;) Ja już nie raz wymiotowałam po kilka razy przy jednej kupie ;) A mama się śmieje, że przynajmniej ją odwiedzam ;) Bo przyznam się że jedno piętro w dół to dla mnie za daleko ;) często nie mam czasu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl