mamusie pazdziernik2010:)

A moja Alicja najchętniej buszuje w brzuszku ok : 11 potem ok 17
a najwięcej hałasu wyczynia między 20 a 1 w nocy.
Dziś kopała całe popołudnie a teraz śpi.

Ech ja bym umarła z ciekawości jakbym nie wiedziała czy to chłopiec czy dziewczynka.
Wiem, że najważniejsze jest żeby było zdrowe Maleństwo,
ale jeśli już mamy tak super technike to czemu nie.

Powiedzcie mi bo mam bardzo ładne jedno zdjęcie mojej Alicji,
w które miejsce na forum mogę je wlepić?

Całuski Joanna

Zdjęcie można spokojnie wlepić pod postem:)klikając "dołącz obraz"jak dobrze pamiętam:P ach mój maluszek zaraz zacznie buszować ...w końcu zbliża się 23.00:)dzisiaj nad ranem-jak nigdy-wiercił się dobre dwie godzinki:):)aż w końcu pewnie padł ze zmęczenia i zasnął to takie super uczucie!! mieć świadomość, że nosi się w brzuszku taką małą istotkę!!Maluszka, który słyszy, czuje...ehhh...kiedy ten październik!!!!!!
Pozdrawiam Mamcie!!!

Joanna-Rona --- dolacz obraz i [img} tam wklej link zdj lub wyszukaj z komputera i wlep:)))czekamy//.. ale skurcze chwytaja zas mnie ............i kopniaczki:))))

Fajnie tak poczytac co tam u pazdziernikowych mamus:) Sama jestem pazdziernikowa mamusia- tylko, ze zeszloroczna:) Jak tak czytam Wasze posty przypomina mi sie- co przezywalam dokladnie rok temu:) Zobaczycie jak szybko ten czas leci!!! POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE

_aga86_ pozdrawiam cie takze i mysle ze jak czegos nie bedziemy wiedzialy to podpowiesz nam ))a jak tam tw pociecha ile wazyla miezyla jak sie urodzila?

Ach właśnie wróciłam z zakończenia roku szkolnego mojego "starszego maluszka". A mój mały Antoś od 4.30 pobudkę dzisiaj mi zrobił, najpierw coś tam majstrował aż w końcu dostał czkawki:):)To moja pierwsza czkawka jaką poczułam!! Fajne uczucie... Pozdrawiam mamcie!!!

opisz jak to czulasz w sobie??? takie tykanie jakby pukanie lekkie ?

Hm...najpierw jak zawsze rano ruszał się, wywijał, kopał aż w końcu się uspokoił tylko takie bulgotanie słyszałam...ale to takie konkretne:):)i delikatne ruchy w dole brzuszka:)leżałam "na wznak" w łóżeczku, trzymałam rękę na brzuszku, aż tu nagle cisza...a po chwili takie regularne delikatne jakby kopnięcia:)Jak mój Antoś mnie kopie to mu zawsze odpowiadam - naciskając brzuszek w miejscu w którym mnie kopnął a, on zazwyczaj odpowiada.Taka nasza "brzuszkowa zabawa" ale tym razem to była czkawka a nie odpowiedź na moje zaczepki trwała jakieś 5 minut???
Pozdrawiam!!!

Ale się ciesze, że pisze Nas tu coraz więcej ^^ Wczoraj pierwszy raz dopadła mnie zgaga eh... Chyba będe musiała się zaopatrzyc w jakies leki. Moja maleńka też ma swoje pory harcowania, a robi wszystko co tylko idzie w tym brzuszku najlepiej to czasem otworzyłam bym brzuszek albo chociarz pępek i zobaczyła co mója córcia tam wyprawia. Plecy też mnie bolą i to strasznie :/ Mała coraz bardziej psoci przy żebrach co jest dośc bolesne. Przed wczoraj kupiłam sobie gazete dla mam ciekawych rzeczy się dowiedziałam,zauwarzyłam że mój Mąż coraz bardziej się angażuje sam powiedział że trzeba już coś zacząc kupowac. Ale z zakupem ubranek poczekam do 12.07 żeby lekarka jeszcze potwierdziła płec. A i na tej wizycie poproszę o zdjęcie USG.

moze na zgage migdalki kup i zjedz nieco i przejdzie mi przechodzi )) tez plecy mnie bola na gorze pod lopatka pfff

Dziękuje za rade kupię jak dziś będe na zakupach A bolą Was też żebra po obu stronach ?
Moja malutka pewnie śpi teraz ale wcześniej szalała. Coś dziś nie czuje się najlepiej może przez tą pogode, a jak u was z samopoczuciem ?

kakasia20 napisał:

_aga86_ pozdrawiam cie takze i mysle ze jak czegos nie bedziemy wiedzialy to podpowiesz nam ))a jak tam tw pociecha ile wazyla miezyla jak sie urodzila?

Oczywiscie, ze jak tylko bede potrafila z checia Wam pomoge:) Moja coreczka urodzila sie silami natury:) Miala 57cm i 3470g:)

Co do zgagi to zgadzam się co do migdałów - kupuję płatki migdałowe i wciskam - nawet pomaga, od czasu do czasu jak już wytrzymać nie mogę to biorę "Rennie" - w ciąży można brać. Plecki tez dokuczają, szczególnie jak rano z łóżeczka wstaję...bo to cały rytuał u mnie..przewrócić się na bok, podeprzeć rekami i dopiero wtedy powoli do góry.Jak za szybko wstanę to ciągnie brzuszek. A macie już skurcze przepowiadające?? Mnie dopadają od czasu do czasu. Brzuszek robi się twardy..i przypomina mi się pierwszy poród!!!:)Co do pozostałych dolegliwości to z krewka czasem z dziąsła poleci przy myciu ząbków, zadyszkę złapię jak za dużo gadam:) (a lubię pogadać hihi)Mój Antoś lubi sobie majstrować szczególnie w dole brzuszka...tak od środka, czasem jak przysoli to aż się wystraszę...muszę mieć wtedy ciekawa minę
Pozdrawiam!!!!

Poziomka a w którym tygodniu ciąży jesteś że masz już skurcze ?

tez mam skurcze ........ pfff