- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusia WRZESIEŃ2010
Mamusia WRZESIEŃ2010
- dziub12
- Wylogowany
- gaworzenie
iwo i batmanik a wy jeszcze czekacie na swoje dzieciaczki-ale nie martwcie sie juz pewnie kwestia paru dni-jakto mowia dzieciaczki sie dogrzewaja w brzuszku;)buziaki:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
no dziub ja jeszcze nie rozpakowana ale jak nie wezmie mnie wczesniej to w piatek juz mam sie zglosic do szpitala a iwo cos dzisiaj nie bylo takze kto wie moze sama zostalam dziub jak bedziesz miala chwile napisz jak tam malenstwo???spokojne czy daje popalic???
pozdrawiam!!!
milego wieczoru!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxana
- Gość
Jadę jutro na wyciągnięcie szwów i już doczekać się nie mogę, bo wszyscy mi mówią, że po wyjęciu mniej boli. Co prawda mam tylko 3 szwy ale ciągną niemiłosiernie.
Dziub wiem doskonale co masz na myśli, jak się Dzidzuś pojawił to życie wywróciło się do góry nogami. Mój mąż wzioł sobie 2 tygodnie urlopu i pomaga mi jak może. Wczoraj w nocy Tymuś trochę grymasił, coś nie chciał spać, ale mój Tomuś dzielnie mnie zastąpił i pozwolił mi się wyspać. Jeszcze jestem trochę słaba po porodzie. Też tak masz Dziub??
U nas teraz karmienie, kupka, siusiu, i tak naokrągło. Cudowne życie z takim Maluszkiem:)
Mam teraz nawał pokarmu - dosłownie co chwilę musze masować, okładać gorącym okładem i odciągać pokarm. Mam nadzieję, że to się ustabilizuje:)
Dziewczynki trzymam kciuki zeby już za kilka dni zagościły wszystkie Mamusie z MAluszkami:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxana
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwo23_1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 137
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też nadal w dwupaku, już prawie wszystkiego próbowałam jadłam maliny, z mężem próbowaliśmy, wziełam ciepłą kąpiel, sprzątałam, masowałam sutki i nic ani nie drgnie...
Jutro o 8 jedziemy do szpitala zobaczymy co powiedzą mam nadzieję że przynajmniej ujście choc troche sie otwarło... Bo jeśli nie to powiem żebyśmy jeszcze pare dni poczekali bo może to jeszcze nie pora żeby malutki wychodził.... Zobacze jeśli nic jutro nie napisze do godz 14 to znaczy że zostałam w szpitalu i wywołali mi poród... Boje sie okropnie, mój mąż też sie stresuje... Robiła z Was któras w domu sobie lewatywe?? Ja sobie jutro chyba zrobie bo w tym szpitalu nie robią lewatyw a boje się niespodzianki Buziaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziub12
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
a i tez mam nawal pokarmu..eh troche to uciazliwe..odciagac..a jak nie to zaraz robia mi sie twarde jak skala:(
batmanik najgorsze to czekanie nie? kiedy mnie wezmie..eh juz niedlugo kochana zobaczysz ile radosci dostarczy ci ten maly czlowieczek:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roxana
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
ja wam dziewczynki współczuję tych szwów ja nie mam ani jednego . UDALO MI SIE WYJŚĆ BEŻ SZWANKU . Ja leżala na patologi ciązy od poniedziałku do piątku . w piątek miałam słabe skurcze i nie regularne co 15 20 minut i po wizycie doktor mnie zbadał czy sie coś ruszyło i tu dopiero mi kopara opadła jak powiedział że jest 8 cm , rozwarcia . Oczy zrobiłam jak to możliwe że nic nie czulam .szybko mnie wzieli na trakt porodowy póscili wody i po 5 skurczach miałam parte . JAS sie urodził nim pomyslałam o strachu .Było szybko i bez bulu lekarz mi powiedział że jak bym była w domu to nie miala bym szans dojechać do szpitala . ja zreszto bym czekała regularnych skurczy tych co 10 min. wtedy byla by jazda
zycze wam dziewczynki szybkich i lekkich porodów .
a tym rozpakowanym dużo radości ż maluszków . Buziaki i trzymam kciuki
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja nadal w dwupaku...dziub tak jak mowisz najgorsze to czekanie kiedy to bedzie...ale jakos spokojna jestem bo przeciez nie czekam w nieskonczonosc tylko czas juz dobiega konca bo w piatek do szpitala...a tu ani skurczy anie jakis strasznych boli a nie oszczedzam sie posprzatalam caly pokoj od podlog po sufit,pomylam okna,jezdze autem a mieszkam na wiosce to wiecie jakie sa drogi tylko gruntowe i na tych dziurach nawet nie zawlniam i nic ciagle spokoj...
Raczek tez chcialabym taki porod tylko pozazdroscic a ja nawet boje sie myslec jak to bedzie zeby nie spanikowac szczegolnie ze moje malenstwo 2 tyg temu wazyl 3800!!!takze moze byc ciekawie ale zeby byl zdrowiutki to najwazniejsze...
Iwo dawaj znac jak jednak wrocisz do domu co tam po wizycie...
pozdrawiam!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziub12
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
Batmanik-z tymi obliczeniami ile dzieciak waży to nie zawsze się sprawdza..mi przed porodem jak bylam na wizycie tydzień wczesniej u mojej lekarki to mowi ze mały tak 3400 wazy,przed porodem w szpitalu robili mi usg czy maly dalej glowkowo ulozony i wszystko dobrze to mowi ok 3500 a tu maly urodzil sie 3750:) no takze do końca nie sugerujmy sie tym aaa no i najważniejsze by zdrowy był!
A i jeszcze jedno nie bój się! zobaczysz nie jest to takie straszne-poród a radości bez liku:)
Ja to na siłe przed porodem wypytywalam kolezanki,siostre jak to jest,czy boli? jaki to bol do czego porownac? ogladalam w necie filmy z porodow,czytałam,a potem po nocach nie spalam nakrecając się oropnie a teraz wiem ze czasami lepiej nie wiedziec co nas czeka i nie sluchac innych bo kazdy jest inny i kazdy znosi ból inaczej...jak dla mnie bylo ciezko ale dało się przeżyć I nie jest to cos strasznego(jak niektorzy mi mowili)-bo rodzi sie swoją kruszynkę ktora pod sercem sie nosilo 9-miesiecy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwo23_1990
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 137
- Otrzymane podziękowania: 0
Puścili mnie do domu jeśłi nic nie ruszy do wtorku to wtedy wywołają poród...
Rozwarcie mam na czubek palca, szyjka krótka...
Ale jestem przerażona bo nie zdążyłam jeszcze do domu dojechac i poczułam coś mokrego przyjechałam poszłam do toalety patrze a tu krew na bieliżnie i spodniach z upławami... Poboluje mnie dól brzucha i dół kręgosłupa nie wiem czy tam zadzwonic czy poczekac... Co to może byc??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.