szczęśliwe mamusie z terminem na czerwiec 2010

Margolec ja tez przepajam koperkiem ale na zmiane z glukoza lub rumiankiem i sa lzejsze kupy

Groszek graulacje dokladnie na 2 msc po Laurze

to jak ty zobaczylas swojego Michalka to my z Laura i Tatusiem smacznie jedlismy kolacje na 2 msc Laury.

Margolec napisał:

Sory, ale nie umiem cieszyć się z macierzyństwa. Póki co dla mnie katorga. Zazdroszcze tym co to lepiej znoszą i potrafią się do tego z tego cieszyc. Przepraszam jeżeli kogos gorszę!

Nie przejmuj się. Myślę, że każdy wyczerpany rodzic ma czasem takie myśli. Jak małemu przejdzie będziesz miała jeszcze mnóstwo czasu żeby się nim i macierzyństwem nacieszyć

Hej!
Dzięki dziewczyny!
ale głupio wyszło. Nie mam depresji:) wiem jak depresja wygląda i na szczęście już mnie to nie dotyczy.To tylko chwilowe załamanie nastroju. Młody dokazuje a ja muszę odreagować. Wypisałam się i nawet mi się lżej zrobiło. A gdyby to była depresja dotyczyłaby wszystkich dziedzin życia a nie tylko macierzyństwa. Ja w każdej innej ok, ale bardzo Wam dziękuję! Nie ma to jak wsparcie i zrozumienie.

A jeżeli chodzi o ten proszek. To bezpieczne jest? Jakoś mi "dziwnie" brzmi:)

Ohhh To dobrze że się trzymasz

A myslmy się tak wystraszyły o Ciebie
Dasz sobie rade naopewno ja tamw Ciebie wierze
Taka zacięta na niunie czekałaś przeżyjesz ten koszmar nieprzespanych nocek i będziesz to tylko.... wspominać

i czerwcowe mamusie jak sobie radzicie w roli mam

co niektore maja juz swoje malenstwa prawie miesiac, a co niektore kilka dni.

poczatek jest ciezki, nie mam duzego doswiadczenia, ale moze zawsze cos wam pomoge. Piszcie

My powoli się do siebie przyzwyczajamy. Najgorszy jest płacz i kiedy nie wiem dlaczego. Czy głodny czy coś go boli. Ogólnie nie jest źle aczkolwiek myślałam, że będzie łatwiej.
W nocy mały ładnie śpi. Budzi się czasem tylko 2 razy.
Mi pomogła lektura książki "Język niemowląt" Tracy Hogg, w miarę sensownie wyjaśnia tam rzeczy o których nikt wcześniej mi nie mówił, np. jak zasypia dziecko, dlaczego płacze i jak można rozpoznać po mimice i gestach z jakiego powodu, i wiele innych rzeczy.
Byle do przodu:)
Dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, a mały zaczął 15 dzień swojego życia

To ja się już zaczynam bać

Ja żadnej książki ani poradnika nie czytałam, no i nigdy w życiu się dzieckiem żadnym nie zjamowałam. Na rękach nie mowlaka trzymałam 3 razy i to z jego mamą u boku także nie wiem jak tobędzie z moimi dwoma pannami.

whiteeye po pierwsze wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy slubu i dla maluszka z okaji 15 dnia zycia.

ja tez na poczatku niewiedzialam co malej jest, byla najedzona przewinieta nie bylo jej za zimno czy za cieplo, poprostu potrzebowala przytulania i tak do dzis jest, sa godzini ze musze ja tylko na rekach nosic, jak nawet usnie i tylko ja poloze to robi wielkie oczka i placz, no i co i znowu noszenie, kiedys usnie..

Basik ja tez prawie ze nie miaalm kontaktu z niemowlakiem, chrzesnika bralam zadko na rece bo sie balam zeby cos mu nie zrobic. Kuzynka jak mi go polozyla na rekach to tak lezal.. ale z laura bylo co innego, wiadome przy przebieraniu do dzis sie boje zeby cos jej nie uszkodzic, ale to jest calkowicie co innego jak ze swoim baby to sie nazywa instykt, i sama bedziesz wiedziec jak malenstwo nalezy trzymac. wiec sie nie boj!

Groszek potrzebuje pomocy
Dziewczyny Mały wogóle nie chce piersi. Jak Go przystawiam to tak się pręży i płacze, aby jak najdalej od niej... Czasami "zaskoczy" ale to jest bardzo rzadkie a mnie się serce kraje jak On tak płacze... Mam dobry pokarm i nie chciałabym go stracić, ale jak Mały nie będzie jadł to przecież ja go nie utrzymam...

Groszku moja tez tak robila, to okaztalo sie ze ma kolke, masowalam brzuszek, mozesz zawinac w kocyk zeby czul cieplo, troche go pomosic ukladajac na brzuchu i ty pij herbatke z kopru wloskiego, tylko ty bo twoj synek jest jeszcze za maly na nia, a ona przejdzie mu do pokarmu. Zaraz ci wystawie linka z masazem brzuszka jest super.

a malego przystawiaj ciagle, to normalne.

Tutaj jest na temat kolki, masazy, mam nadzieje ze Ci pomoze.

www.zapytajpolozna.pl/forum/dziecko/piel...ka/-kolki.html#19717


aha mozesz podac malemu espumisan dla dzieci, z tego co wiem.

I jeszcze mam dość szerokie brodawki i Małemu ciężko jest je chwycić... a ja już nie mam pomysłu jak Mu ułatwić czasami mam wrażenie że nie nadaję się do roli matki

Groszek tak nie mozesz mowic a juz tym bardziej myslec.

Jestes swietna matka, nosilas swoje malenstwo 9 miesiecy teraz od 5 dni masz je na rekach, po porodzie zawsze jest ciezko i kazda matka jak kocha swoje dziecko, a ty je kochasz to jest wzorowa matka i nigdy nie powinnas powiedziec ze nie nadajesz sie do tej roli.

karmienie jest ciezkie, kzda z nas przez to przeszla i dzieci chowia sie super wiec czerwcoweczki sa nastepne.

tobie sie wydaje ze masz za duze brodawki, im czesciej bedziesz malemu dawac piers tym latwiej wam bedzie. Wierz mi.Wy sie teraz poznajecie dlatego tez niektore sytuacje sa ciezkie.

Napisze tylko co wyczytałam

że jak sie dolujemy właśnie tak karmieniem i martwimy to ma wpływ, żeby zanim sie podejdzie do karmienia wziasc pare głębokich wdechów nastawic sie pozytywnie i karmiac maluszka naprawde w to wierzyc i myslec ze O..! zaraz mu sie uda

Ale jak nic nie zda egzaminu i nawet historia z laktacja sie zakonczy to nie jest znak ze jestes zła matką lub się nie nadajesz
To jest poprostu bardzo trudne
mam z 10 gazet rużnorakich kazda mądrzejsza od drugiej i w kazdej big artykuły o laktacji... o czyms to świadczy io napewno nie o tym ze wszystko jest jasne i klarowne badz łatwe

groszku przede wszytskim nie poddawaj sie sa specjalne nakladki na brodawki chyba?a kolki sa czeste u dziedziaczkow.