Mamusie Luty 2014 !

Na dobranoc

hihi jaki golasek słodki

Sarenka gdyby nie my to forum umarło by śmiercią naturalną

Hej dziewczyny nie pisałam wczoraj bo cały dzień poza domem. Rano do fryzjera poszłam tatuś zostal z małym spisał się ns medal a późnej na później pojechaliśmy na obiad do mojej mamy. A teraz właśnie siedzimy w poczekalni i się karmimy po szczepieniu, jednak braliśmy 6w1 i mały waży 4920 i 55cm zniósł to bardzo dobrze tylko zaplakal przy wkluciu zobaczymy do wieczora czy będą skutki uboczne ale oby nie

Cześć mamusie
U nas słaba nocka jestem mega niewyspana Hania wstawała co dwie godziny eh... zastanawiam się kiedy zacznie przesypiać większą część nocy bo o całej to nawet nie marze :-D wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i gina wszystko w porządku mogę nawet ćwiczyć ale nie powinna nic dźwigać poza Hania oczywiście Dziś idziemy na bioderka mam nadzieje ze będzie wszystko ok
są
SARENKO Natalka śliczna
ISSKA dobrze ze Marcelinka zniosła dobrze szczepienie i juz spora babeczka super
ANDZIA powodzenia na szczepieniach Maciuś tez ładnie przybiera
Jakie macie sposoby na usypianiem dzieciaków moja w nocy zasypia właściwie bez problemu ale w dzień to po prostu masakra z uśpieniem
Miłego dnia

coś z ta jego długością to nie chce mi się wieżyc bo ubranka na 56 są już małe niektóre ;/ widocznie musiała się lekarka pomylić.
Sarenka- słodki golasek z Natalki
Issska- Marcelinka tez ładnie sobie juz wazy

Kurde zapomniałam umówić się do gina a to zadzwonię najwyżej.

Miłego dnia dziewczyny

Isska - faktycznie musimy rozbudzić to forum. W ciąży mało się udzielałam - a teraz miałabym ochotę cały czas z Wami pisać i wiedzieć co u Maluszków.
Andzia 90 - szybko rośnie Maciek. Pamiętam, że urodził się z tą samą wagą co Natalka, a teraz już kilogram różnicy. Powtarzam sobie, że dziewczynka może być drobniutka, chociaż myślę, że jeszcze nadrobi...
Edi - ja nic nie robię by uśpić Małą w dzień. Jak ma ochotę to śpi, jak nie to nie. Za to zawsze usypia na spacerze. Jeszcze nie było spaceru z otwartymi oczami - a spacerujemy codziennie nawet po 4 godz. Za to noce jak już pisałam przesypia całe. I zastanawiam się co mam robić, bo Mała budzi się ok 9 - 9:30, a zasypia o północy. Wczoraj zasnęła o 23 i czy ja powinnam ją budzić wcześniej na jedzenie? Czy dać się wyspać, bo jak będzie głodna to przecież sama się obudzi...? Tylko jak tak dużo przesypia to karmiąc za dnia co 3 godziny czasem wychodzi mi za mało karmień...

Hej dziewczyny, ja staram sie zagladac do was i czytam, ale teraz Lukas jest w domu to ciezko z dwojka usiasc spokojnie i cos naskrobac i teraz tez juz mala kweka, a Lukas je obiadek.
Sarenka slicznosci masz
Lenka mi przesypia w sumie tezz cale nocki zasypia kolo 22 i do 5 rano, a pozniej albo zaraz zasnie a jak nie to koo 7 i tak do 11.
Ale zaraz sie zbieramy na spacerek, trzeba dzieciaczki przewietrzyc i mieszkanie w miedzy czasie.
Postaram sie czesciej zagladac ale dobrze ze wy jestescie i pottrzymujecie Lutowe Mamusie.
Pozdrawiam i milego dnia

Melduje się i ja

Sarenko- Natalka słodki golasek 4 h spaceru to macie fajnie u nas max 1,45 bo mała co 2 h chce cycka i jak źle oblicze czas to spacer kończymy z małą na rękach lub płaczącą w wózku

Isaka dziękujemy że rozkręcasz forum

Wola u nas z jednym dzieckiem kupa roboty i zero czasu dla siebie, a u ciebie dwoje ( podziwiam)

Edi u nas pobudka w nocy co 2 h to standard 21,23,1,3,5 i 7 wstajemy i witamy dzień, ale za to mała najada się w max 10 min i od razu usypia a ja z nią ( no chyba że pampek pełny to tak z trzy razy w nocy zmieniamy). A w dzień ze snem masakra, od 11 zazwyczaj marudzi bo senna ale z zaśnięciem ciężko ( o łóżeczku nie ma mowy), wiec od tygodnia usypiam ją w dzień w wózku - najeżdżając przednimi kołami na dywan, główka jej podskakuje i zazwyczaj zasypia po ok 10-15 min bujania. Ale niestety sen trwa krótko zazwyczaj max 1 h, wiec w domu w dzień nic nie mogę zrobić.

A u nas problem z kąpielą mała ich tak nie znosi że krzyczy jakby ją ze skóry obdzierali, a potem zawiniętą w ręcznik trzeba uspokajać jakiś czas ( tak wam zazdroszczę że wasze maleństwa lubią kąpiel, dla mnie jest to najbardziej stresujący moment dnia

Pozdrawiam i miłego dnia

Wlasnie wygrzewamy sie z Natalka na slonku, a na forum znow jakas cisza... Brakuje tweety -ona najczesciej sie tu wypowiadala, a teraz nic...
I Kasiek Nas zostawila. Pisze na styczniowkach... Kasia wroc do Nas

Zubi dla mnie najgorsza czes dnia to... ubieranie hehehehehe chociaż dzisiaj była taka senna ,że nie miała siły zaciskać raczek i krzyczeć wiec gładko poszło...

A jeżeli chodzi o spacerki to my po 4, 4 i pół godzinki dziennie spacerujemy ze spaniem w dzień róznie, raz dłuzej raz krócej, ale pamiętajmy,ze nasze dzieciaczki są coraz większe, nie będa spały tyle co na początku bo coraz więcej je intersuje i nie będą wiecznie lezeć plackiem

O widzę temat snu a u nas jest tak: zasypia ok 21 budzi się po 12,2,5,7 jeszcze kilka dni temu to było o 2,5,8 może przez ta zmianę czasu się poprzestawialo. Na kąpiele nie mam co narzekać bo bardzo lubi
ZUBI-może woda jest dla niej za chłodna dolej jej bardziej ciepła, u nas tak było na początku że miał wode 38stopni i to byla dla niego za zimna strasznie płakał że uspokoić sie nie dało i teraz dolewam mu bardziej gorącej ale też bez przesady, problem znikł może i u ciebie zniknie

Witam wszystkie Mamusie! U nas powoli do przodu, bardzo powoli ale wracam do formy. Tak naprawdę to nie miałam wyboru, mąż w pracy a przy dwóch corkach jest co robić.

Moja Oleńka wieczorami bardzo szybko chce iść spać. Kąpiel mamy około 18.30 i Mała o 19.30 zazwyczaj śpi. Budzi się często ale je i zasypia. Tak mamy do 5.30. Wtedy już wstajemy. W ciągu dnia śpi mało i tylko na spacerach albo w samochodzie.

Kąpiel uwielbia, płacze jak ja wyciągam z wanienki.

Witam sie i ja późną pora bo ja tez przy dwojce nie moge spokojnie usiasc.W tym tygodniu Zosia nie chodzi do przedszkola bo jest przeziebiona wiec nawet jak Ola zasnie to i tak mam sie kim zająć...A co do snu to w dzien roznie bywa bo Ola jak juz zasnie to na ok. 3 godziny ale jak nie spi to spokojnie nie poleży i caly czas trzeba ja nosic albo przynajmniej mowic do niej siedzac przy niej,bo na odległośc tez nie dziala. No i zasypianie podobnie jak Zubi- wozek i najlepiej dywan albo jakis kabelek na podlodze zeby byly wstrzasy W nocy jemy mniej wiecej 23,2,5,7. I spimy do 9. Generalnie jestem w szoku jak bardzo rozni sie od Zosi Jak teraz pomysle to wlasciwie nie bylo dziecka - jadla i sama zasypiala o kazdej porze dnia. Dobrze ze Oleńka chociaz w miare szybko zasypia po karmieniu w nocy o ile smoczek nie wypadnie jej wczesniej aniżeli mocno zasnie - szkoda tylko że ze mna w łóżku, bo nie ma mowy o łóżeczku.

I jeszcze do starego wątku miekkich piersi- w ostatnich dniach znowu czuje pelne piersi. Nie takie jak na samym poczatku ale sa pełne. A zdaza wam sie'zalac'swoje dzieciatka?Jak Ola zaczyna ssac i pusci piers to od razu ma prysznic z mleka

I jeszcze do kąpieli - problemem faktycznie moze byc woda lub temperatura w pomieszczeniu.Ja tez wlewam cieplejsza wode niz 38 bo taka niby wlasciwa jest wg mnie za zimna i dogrzewam łazienke farelka zeby bylo przyjemnie.

Hej dziewczyny :-)u nas noce sa super jak Kubus zasnie o 22 to tak najwczesniej budzi sie kolo 3 potem kolo 7wstaje wiec i ja sie wysypiam w dzien jest roznie kolo 11/12 jest strasznie marudny placze i nic mu nie pomaga to go szybko ubieram i wychodze na podworko i odrazu dziecko sie uspokaja ;-)i zasypia oczywiscie najpierw na rekach trzeba ponosic a pozniej dopiero wozek wyjezdza jak mlody juz spi bo w wozku drze sie w niebo glosy jak go wloze i chce ululac :-|