Marcówki 2014

Porto ja juz dwa razy wstawalam na siku. Jeszcze kilka dni temu spalam fajnie w porownaniu do teraz, z glowy mi porod i to oczekiwanie nie chce wyjsc. Jak ja sie prze.... tym sprzataniem, a On nic... nie rusza go absolutnie, twardziel z niego. No nic w razie co za tydzien ja bede jechala z torba do szpitala. Trzymam kciuki za wiyte a o ktorej ja masz ? I daj znac bo bedziemy sie niecierpliwic.

Tak pomyslalam, ze ostatnio majeczki cos nie widac u nas.

A teraz mysle ze fajnie bylo by w koncu zasnac. Pomocyyyy...

Darmag to już nas jest dwie. Poszłam na siku i teraz mam ciekawe ile tak będę kukała Mam milion myśli na minutę. Oczywiście te związane z porodem.
Ciekawe czy Kojka może spać?

Darmag wizytę mam o 14 i chyba będę pierwsza, więc nie powinno być obsuwki.

Kojka ma problemy ze snem a dzis to pewnie jajo zniosla w lozku. Ja dalej nie spie i juz chyba nie znasne.

Ja chwilę spałam ale co z tego jak ju nie śpię. Śniło mi się, że moje dziecko było chore.

Darmag będziemy miały przerypany dzień przez to spanie. A jak się budzisz w nocy, to Olinek też nie śpi? Bo u mnie cisza. Bobaskowa śpi .

Kojka jak tam?

Ciekawe jak pierwsza noc w domku Igora u Ete

Cześć dziewczyny

O widzę ,że mamy ranne ptaszki?,
Ja wczoraj wieczorem tak zle się czułam,ze sie cieszę ,ze nastał dzień , cały czas jak coś zjadłam czy wypiłam miałam biegunkę ,a do tego dołanczała się zgaga myślałam ,ze zwariuje ostatnio o 1.00 byłam w nocy w wc , szkoda słó , ale teraz jakoś czuje sie dobrze nic mnie nie boli tylko ten brzuch tak twardnieje , ja tak panikuje bo jestem sama Wiecie w nocy panika jest silniejsza , dobrze ,ze narazie jest ok niedługo mała wstanie do przedszkola ...

Darmag no i już po siusiu się nie kładłaś? No Twój Olinek chce być dużym chłopakiem i nie wychodzi przed terminem A fakt Majeczki ostatnio nie ma widziałam na fb ale tu nie..

Porto powodzenia na wizycie , widzę,że też już nie śpisz , a te Twoje sny zapomnij....

Kojka trzymam kciuki za Was.....

Dziewczyny Majeczkę widziałam na październikówkach, pisała wieczorem

Roma ale to czymś się zatrułaś? Widzisz życzyłam Wam dobrej nocy a sama się meczyłam. Na dzisiejszą noc temat przemilczę a sen dziś masakra. Skąd się biorą takie głupoty?

Głodna jestem jak nie wiem.

Mam pytanko do dziewczyn które już urodziły sn. Byli przy Was mężowie?

Porto no teraz mam tak od niedzieli praktycznie ,ze co zjem lub wypije mam biegunkę ...

A co do porodu mój był za drzwiami i mówiąc szczerze nie żałuję , teraz też nie chcę zęby był przy mnie ale był w pobliżu jak sie uda , Porto to indywidualna kwestia ja tak wolę

Porto dzis sie ruszal alr nie tak bardzo moze spal i sie we snie przeciagl, zazwyczaj w nocy jest cisza w brzuszku, moze nasze dzieci beda spaly w nocy

Roma polozylam sie jeszcze ale nie zasnelam juz. Ja tydz temu mialam rozwolnienie i myslalam ze organizm sie oczyszcza ale to raczej nie to bylo bo przyszly i tak po tym problemy dupne, bym moze cos zjadlam ...nie wiem. Mam nadziej ze lepiej sie poczujesz.

Kojka na fb pisala aby trzymac za nia kciuki, boi sie i puszcza pawie od rana z nerwow. A mnie jak porod nie zaskoczy to bede miala tak samo.

Mnie zlapal na ranem skurcz i to dosc bolesny nawet sie ucieszulam ale dupa kolejnego juz nie bylo.

A może coś jest na rzeczy? Kurcze to z czego ta biegunka.
Póki co chcę żeby mąż przy mnie był. Najwyżej go w yrzucę

Pranie ręczników nastawione. Mleczko z miodem wypite. Leżę i oglądam Na dobre i na złe.

edit:
Darmag oby ta nocna cisza właśnie to oznaczała
no trzymamy kciuki za Kojkę będzie kolejny marcowy bobasek. Juppppi

Porto zawsze maz moze byc, razem latwiej przez to przejsc a jak bedziesz chciala to poprosisz go zeby wyszedl. Zawsze moze byc za toba nie musi wsadza glowy tam gdzie nie powinien. Wszystko zalezy od kobiety co czuje. Ja wyszykowalam malego do szkoly, moj go wlasnie zawiozi i czekam na buleczki z dynia, zjem sniadanie i wstene dopiero bo tez jeszcze leniuchuje w lozku. A co dzis bede robic ?

Hej mamusie trzymam kciuki za kojke:-* co do porodu to mój był przy porodzie i bardzo mi pomógł psychicznie lżej sie czułam . Musi ze wszystko widział co sie na dole dzieje bo jest wysoki . Ale nic go nie zraziło:)

Witam rankiem

oho, widzę że spać nie mogłyście

Ja na noc wyłączam tryb myślenia i włączam tryb zombie, bo jak za dużo myślę to też zasnąć nie mogę.
Porto, Twoja dzidziusiowa śpi, a mój dzidziuśowy to mam wrażenie że nie wie co to sen, dzisiaj w nocy wstałam na siku i oczywiście jak zwykle dostałam taką serie w żołądek, wątrobę, żebra i cholera wie co jeszcze, że tylko skulić się w kłębek, bo bolało tak jakby ktoś mnie w brzuch kopał. Teraz też się wierci jakby owsiki miał w pupce, non stop, rzadko kiedy obserwuje u mojego syna brak aktywności. No z jednej strony się ciesze, bo wiem że u niego tam jest dobrze, ale z drugiej mógłby sobie odpocząć

Roma, a może organizm już do porodu się zaczyna szykować i stąd te biegunki?

Kojka, kciuki trzymamy!!!

Ete, jak tam pierwsza noc z Igorkiem w domu?

Dziewczyny, które mają bobaski przy sobie piszcie do nas, bo wszystkie oprócz moni, pali i Ete, tak cichutko jesteście.

aah właśnie widziałam że Annlu coś naskrobała ostatnio i miałam napisać.

annlu, kochana uważaj z braniem dzieciątka do łóżka, bo później sobie nie poradzisz z usypianiem malucha, bo przyzwyczai się że będzie spał z Tobą.
Ja będę walczyła o to żeby mały spał w swoim łóżeczku, nawet jak będzie niespokojny, nie chce mieć później takich problemów jak mój brat i znajome w pracy.

A właśnie, też już chce urodzić, chodzę jak połamana w biodrach mi strzela, pachwiny to mnie tak mocno bolą, że nie wiem czy to pachwiny czy brzuch, boli mnie krocze i ciągle mam wrażenie że mały mi zaraz wypadnie bo czuję jego główkę tak nisko... mężowi marudziłam wczoraj, że we wt odbieram wynik GBS i robię wszystko żeby jak najszybciej urodzić, bo nie dam rady wytrzymać bólu żołądka, wymiotów, bólu brzucha itd. ani dnia dłużej.

Hej mamy! U nas pierwsza noc pt oczy jak 5 zł spać nie będę ! A co tam! Mały chyba ćwiczył nasza cierpliwość od 22 do 6 nie spal... Zobaczymy jak dziś będzie, mam nadzieje że cały dzień nie będzie odsypial

Witam.
Widze że problemy ze spaniem to ostatnio norma :/ Ja o dziwo dziś akurat przespałam w miarę noc, wstałam o 6:30 i pojechałam na krew. Już po bólu teraz czekam za wizytą w poniedziałek i wynikami. Ogólnie to jestem w szoku bo jak weszłam do przychodni to aż ciemno tyle ludzi i nawet gdzie usiąść nie było, ale postałam 15 min i jeden pan się odwrócił spojrzał na brzuch i powiedział do innego który był pierwszy w kolejce żeby mnie wpuścił tamten się odwrócił spojrzał i jeszcze przeprosił że się nie odwrócił i nie widział Także długo nie czekałam tam, jak nigdy

Roma oby dziś było lepiej;)

Porto ja strasznie chciałam żeby mój był przy porodzie, od razu powiedziałam że nie tylko moje dziecko i sama męczyć się nie będę no ale wyszło jak wyszło i nie da rady :/

Darmag może ten pojedynczy skurcz to jakiś wstep przed kolejnymi Nie tylko ja lubię bułeczki dyniowe A dziś jak na złość nie było :/ Wrrr i sojowe wzięłam

To trzymamy kciuki za Kojke

Loca mój synuś też taki nadpobudliwy jest że stale sie wierci i wyżywa na mamusi

Ete to mieliście ciężką nockę, oby kolejne były lżejsze

Hej.

Ja pospałam, wstalam tylko raz na siku jestem po śniadaniu i dalej leze

Miłego dnia