- Posty: 170
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie czerwcowe
10 lata 8 miesiąc temu #861365 przez Monia2408
Hej Ja dzis w nocy cienko spalam wszytkie gnaty mam obolale spanie na tym lewym boku troche mnie juz meczy 
. Poczytalam troche marcowki wszystkie prawie juz po i normalnie przerazilo mnie co pisza tzn. Jak maja dosyc , stany depresyjne maja , dzieci placza non stop i to wiekszosc. Mam nadzieje ze u nas w czerwcu takich wpisow bedzie jak najmniej i bedziemy sie dobrze czuly fizycznie moze nie ale psyhicznie. 
Ja na 2-4dni bez meza zostalam ciezko mu bylo jechac i nas zostawic ale wrazie co ponad godzina - 2 i bedzie. Ale my damy sobie rade
. Poczytalam troche marcowki wszystkie prawie juz po i normalnie przerazilo mnie co pisza tzn. Jak maja dosyc , stany depresyjne maja , dzieci placza non stop i to wiekszosc. Mam nadzieje ze u nas w czerwcu takich wpisow bedzie jak najmniej i bedziemy sie dobrze czuly fizycznie moze nie ale psyhicznie. Ja na 2-4dni bez meza zostalam ciezko mu bylo jechac i nas zostawic ale wrazie co ponad godzina - 2 i bedzie. Ale my damy sobie rade Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861404 przez jakasse
Monia- nie odbieraj tak tego, ja mysle ze wcale nie jest aż tak źle jak one piszą, ale forum to takie miejsce gdzie można się wyżalić i wszystkie w około ci wspolcuzją i dają wsparcie, to dlatego przy lekkim dole dziewczyny już piszą, że mają dość. Gdybyś się każdej z nich spytała, dam sobie ręke uciąć że nie zmienilyby swojego stanu na inny, nie oddałyby dzieciaków i wrocily do zycia z przed ciąży To kwestia frustracji i zmęczenia, są same całe dnie z maluchami, partnerzy pracują wracają zmęczeni i pewnie nie poświęcają im tyle uwagi ile one by chciały.
Wydaje mi się, że to bardziej o to chodzi, a nazywać to depresją - to zdecydowana przesada.
To kwestia frustracji i zmęczenia, są same całe dnie z maluchami, partnerzy pracują wracają zmęczeni i pewnie nie poświęcają im tyle uwagi ile one by chciały.Wydaje mi się, że to bardziej o to chodzi, a nazywać to depresją - to zdecydowana przesada.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861412 przez Lizzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861457 przez Monia2408
Ja na tym etapie wogule mysle ze nie bede odczuwac zadnego baby blusa bo az nie moge sie doczekac kiedy 3 bedziemy te pierwsze chwile w domu razem wydaja mi sie cudne Zwrocilam na to uwage pod wzgledem jak wygladaja wpisy przed porodem a po.U nas prawie same ))) usmiechy i radosc.
Zwrocilam na to uwage pod wzgledem jak wygladaja wpisy przed porodem a po.U nas prawie same ))) usmiechy i radosc. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #861475 przez jakasse
ja tam sie juz nie mogę doczekać małego Chociaz troche smutno bo ta ciaza leci tak szybko, pewnie jeszcze zatęsknimy za brzucholem
ps. napiłabym się redbula
Chociaz troche smutno bo ta ciaza leci tak szybko, pewnie jeszcze zatęsknimy za brzucholem ps. napiłabym się redbula
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861481 przez Monia2408
Patrze na te nasze suwaczki i juz zblizaja sie do konca. Redbul no Ja tez i piwka desperadosa
Redbul no Ja tez i piwka desperadosa Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861489 przez jakasse
ooo ja też !!!!
Nigdy nie pijam piwa takiego zwyklego bo nie lubie, jak już to z sokiem albo jakieś owocówki, słaby ze mnie zawodnik do picia , albo piwo smakowe albo drinki ale trochę mi brakuje tego
A czy któraś z Was w ogóle paliła przed ciążą?
Ja paliłam, też mi troche czasem brakuje moich ulubionych cienkich mentoli,
ale mam nadzieje, ze po ciazy nie wroce do palenia Dobrze, mi bez tego
Nigdy nie pijam piwa takiego zwyklego bo nie lubie, jak już to z sokiem albo jakieś owocówki, słaby ze mnie zawodnik do picia , albo piwo smakowe albo drinki ale trochę mi brakuje tego
A czy któraś z Was w ogóle paliła przed ciążą?
Ja paliłam, też mi troche czasem brakuje moich ulubionych cienkich mentoli,
ale mam nadzieje, ze po ciazy nie wroce do palenia
Dobrze, mi bez tego Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861499 przez Monia2408
Ja moze nie ze palilam ale popalalam cieniutkie mentolki raz dziennie nieraz zadziej na poczatku ciazy nieraz mialam chec a teraz wogule drazni mnie wogule jak ktos pali czuje z daleka, ale winka drineczka nieraz brakuje
na poczatku ciazy nieraz mialam chec a teraz wogule drazni mnie wogule jak ktos pali czuje z daleka, ale winka drineczka nieraz brakuje Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861536 przez anoda89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861573 przez Lizzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861599 przez babajaga0087
Jakasse - ja nie paliłam, ale piwo latem baaardzo lubię. Na działce często jak coś robiłam w lecie to sobie podpijałam i pewnie tego lata też będzie mi brakować.
Lizzy - rozumiem Twój ból - ja mam też procentowy koktajl truskawkowy, który znajoma dorzuciła nam do prezentu ślubnego w październiku i mąż mówi, że bardzo go korci ale wypijemy go wspólnie jak przestanę karmić
Anoda - to podobnie jak ja przeszłaś glukozę - bez większych tragedii
Ja już nie mogę się doczekać córeczki, w ogóle ostatnio uznaliśmy z mężem, że mogliśmy już wcześniej o dzieciach pomyśleć a tak się zawsze zarzekaliśmy, że może za kilka lat, że gdzieś grubo po 30stce.
Lizzy - rozumiem Twój ból - ja mam też procentowy koktajl truskawkowy, który znajoma dorzuciła nam do prezentu ślubnego w październiku i mąż mówi, że bardzo go korci ale wypijemy go wspólnie jak przestanę karmić
Anoda - to podobnie jak ja przeszłaś glukozę - bez większych tragedii
Ja już nie mogę się doczekać córeczki, w ogóle ostatnio uznaliśmy z mężem, że mogliśmy już wcześniej o dzieciach pomyśleć a tak się zawsze zarzekaliśmy, że może za kilka lat, że gdzieś grubo po 30stce.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861605 przez anoda89
Lizzy co Ty gadasz 
Idę poczytać.
Ja się ma nic nie nastawiam, wiem że łatwo nie będzie ale ile też będzie radości.
Idę poczytać.Ja się ma nic nie nastawiam, wiem że łatwo nie będzie ale ile też będzie radości.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861607 przez babajaga0087
Czytałam - dziewczyna w 25 tygodniu urodziła, ale maleństwo ma się całkiem dobrze, na pewno powoli nabierze sił i wszystko będzie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #861618 przez Klaudeczka
Witam wszystkie mamusie!
pogoda u mnie też tragiczna, ma się taka utrzymać do środy
kupiłam dziś glukozę i myślę, że jeszcze w tym tygodniu pójdę na badania
Idę robić obiadek pozniej nadrobię zaległości
pogoda u mnie też tragiczna, ma się taka utrzymać do środy
kupiłam dziś glukozę i myślę, że jeszcze w tym tygodniu pójdę na badania
Idę robić obiadek
pozniej nadrobię zaległości Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
