Mamusie czerwcowe

też tak myślę, ale z drugiej strony może faktycznie to jest bezposrednio przy lozeczku, dziecko w nocy moze sie przebudzic i sie tym bawic - nie musi plakac, więc rodzic wcale nie musi się rowniez obudzic ( mowie o starszych dzieciakach 4-9 mies) które już są wstanie świadomie złapać za baldachim i pociagnąć. Nie ma co popadać w paranoje- fakt. Ja i tak chcialabym mieć ten baldachim, ale szacun dla firmy że 'dmucha na zimne' po skargach rodziców...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Powiem Wam ze ikea choc wycofuje i uprzedza. Ja wogule jestem anty do baldachimow bo dziecko lezac bawiac sie moze nawet na twarz sobie zazucic. Ale macie racje firanki , zaslonki wszystko moze zainteresowac dziecko nie ma na to reguly, ale przy noworodkach i dzieciach do 5-6 mc trzeba uwazac i jak mowia im mniej rzeczy w lozeczku kolo niego to tym lepiej pogoda super dzis juz wszystko poprane nic juz nie zostalo;)

Martyna - to się chyba dzisiaj podobnie przeforsowałaś jak ja, też mnie brzuch boli, jest napięty i pierwszy raz w ciąży sięgnęłam po no-spę. Musimy odpocząć, ja jadę jeszcze tylko na godzinkę angielskiego i później się kładę do łóżka.
W domu poddasze możemy robić już po wprowadzeniu się, tam pewnie byłyby tylko 3 sypialnie i łazienka. Na parterze mamy salon, kuchnię, łazienkę, sypialnię i pokój dla Wiki. A wprowadzić się chcemy na jesień / zimę, jak się nie uda to za rok.

Katasza - ehhh milion to dla mnie astronomiczna suma. No ale podejrzewam, że ceny samych działek pod Warszawą są kilkukrotnie wyższe niż np. tutaj u mnie na wioskach (chociaż tutaj im bliżej Krakowa to tym drożej). Nas wyszło już też bardzo dużo, a jeszcze najfajniejsze ale i najdroższe przed nami - urządzanie domu. A jak nasza córa pójdzie do szkoły to prawie skończymy spłacać hipotekę...

Anoda - ale sobie zrobiłaś mieszankę jedzeniową Ja mam smaka na budyń, ale nie chcę teraz dowalić żołądka, może poczekam z 2 godzinki jak trochę mi przejdzie.

Lizzy - współczuję Obyś szybko doszła do siebie.

A co do baldachimów to ja będę kupować, pamiętam jak koleżanki dziecko komary raz w nocy pogryzły, masakra, cały w bąblach był. Oczywiście jest pełno preparatów na owady, ale zamiast chemii wolałabym chyba zasłonić baldachim, chociaż nie wiem, co myślicie

Dziewczyny, na majoweczkach podczytalam ze na zgage pomaga im mleczko Gaviscon- bez recepty mozna w aptece kupic.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kwiecień to tak realnie już brzmi, potem jeszcze tylko maj. Jak ja chciałabym urodzić z końcem maja... chociaż jak córa uzna, że posiedzi jeszcze u mamy to co zrobić

Katasza z tego co się orientuję to wcześniaków się do roku nie szczepi ale Stefka się w terminie urodzi więc lepiej obgadać sprawę szczepionek

Babajaga tak wyszło przypadkiem bo nie mogłam się zdecydować na co mam ochotę

Katasza mi na zgagę tylko Coca Cola pomaga ;d
Dziewczyny, zrobiłam referat na tą biologię, ale za nic w świecie nie mogę się wziąć do nauki...
ja się tylko boję, że nie dotrwam do końca jakbym chciała przez ten mój brzuch

Co do glukozy, to mam 75g

Co do komarow to siatki na okno i juz moja siostra ma i super sie sprawdzaja. Co do szczepionek to Ja znsm taka wersje ze sie szczepi , ale pozniej np. 1-2 mc od terminu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.