Lipcówki 2014

no i teraz ja muszę popychać

.

jeszcze nie weszło? wrrrr...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ali, głos oddany
świetne zdjęcie
Trzymam kciuki za wygraną....no i szkoda, że synek twój musi okularki nosić ale jest jeszcze malutki, może wyrośnie z tego. Trzeba być dobrej myśli

Głos oddany

Ja swoje dane do facebooka zostawilam stronkę wcześniej

Ali głos juz oddalam szkoad Andreaska ze musi okularki nosic .. eh miejmy nadzieje ze wyrośnie z tego. Maly przystojniak ;*

Gabi28 mamy podobny problem, tyle ze maly na cycu. Jest problem z jedzeniem, czasami chce co godzine, czasami jest wrzask przed jedzeniem.. czasem zasnie bez problemu a czasem tylko wloze go do wozka chcac wyjsc na spacer i juz spi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ali dobrze że się odezwałaś w końcu - głos oddany jakbym mogła nie zagłosować na mojego zięcia - szczególnie że coraz przystojniejszy się robi . A okularki z jakiego powodu? Te rozbiegane oczka to jakiś rodzaj zeza czy coś innego i w ogóle jak taki maluszek ma nosić okularki, ciężko mi to sobie wyobrazić? Jak już będzie miał to wrzuć zdjęcie - na pewno bedzie wyglądał jak mały inteligent. I trzymam kciuki żeby jak najkrócej je musiał nosić - malutki jest to wszystko szybko się koryguje.

gabi 28 co do niejedzenie to jakby Helena zjadła 130ml na raz to bym z radości skakała pod sufit u nas to tak koło 100 ml średnio a 70ml to też dobrze, a tak na poważnie nie zauważyłam żeby po żelazie mniej jadła - u mnie lekarka mówiła że po zelazie powinna powoli jeść więcej bo to dzieci z anemią nie chcą jeść. Bardziej bym obstawiała że to skok rozwojowy szczególnie że piszesz że ma problemy z zasypianiem także spokojnie ( Helena właśnie w zeszłym tygodniu tak miała że mało jadła i nie chciała spać tylko na rękach inaczej wrzask czego generalnie normalnie nie toleruje no i od wczoraj ma nowe umiejętności - obraca się z brzuszka na plecy i z plecków na boczek także ewidentnie to był skok rozwojowy ) . A ile teraz wazy i ile Ci zjada? I jakie masz żelazo: ja podaję Actiferol start 7 mg takie w proszku do rozpuszczenia z witaminkami. A tak wogóle to dzieciaczki też mają po prostu takie dni że mniej jedzą - jak dorośli a potem to nadrabiają także się nie denerwuj . Helena np. normalnie zjada tak w ciągu doby średnio 650ml a czasami potrafi zejść do 500ml by przez następne dni zjeść ponad 700 ml ( np. podczas jednego jedzenia zje ok. 120ml a podczas następnego tylko 60ml) - już się przyzwyczaiłam i nie wciskam jej jedzenia jak wcześniej.

A i ja na fb - zapraszam:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny
Napisałam bardzo długi post i mi go wcielo synus znów ma gorsze dni wiec jestem strasznie już zmęczona jego płaczem i marudzeniem dziewczyny ja już nie wiem co mu jest. Jestem załamana. Miało być lepiej a jest byle jak...jeszcze do tego pogoda do dupy i nie można wyjść... choć u nas i tak spacer wyglada tak ze synek krzyczy i marudzi przez 20 min a potem zasypia i śpi dopóki chodzę nie mogę z nim wyjść i sobie posiedzieć bo od razu wyczuje chyba dba o powrót mamy do poprzedniej figury...

A pro po figury sprzed ciąży...u mnie naprawdę powoli wszystko wraca do normy...czasem nie mogę patrzeć w lustro...jeszcze zakładam ciuchy ciążowe i niektóre sprzed ciąży...czasem czuje sie naprawdę grubo...

Marzenka super ta chusta. Tez sie głęboko zastanawiam nad kupnem ale nie stać mnie na taki wydatek a jakby jeszcze mały jak zwykle nie chciał w tym być to pieniądze wyrzucone w błoto... a szkoda bo czasem nic nie mogę zrobić taki ten mój urwis jest absorbujący. Teraz tez śpi ale u mnie na rękach wiec zaraz go odłożeniu do łóżeczka ale zazwyczaj jest tak ze na ręku to moze spać 3-4 godziny a w łóżeczku 15 min

Słuchajcie dziewczyny musze sie wyżalić...pisałam już ze nie mam macierzyńskiego ponieważ umowa mi sie kończyła w trakcie ciąży a nie została mi niestety przedłużona wiec ZUS nie dał mi macierzyńskiego jedynie po porodzie mogłam sie starać o zasiłek rehabilitacyjny który został mi przyznany na 3 mc wiec kończy sie 20.10 br. Ostatnio byłam na komisji w Zusie bo starałam sie o prżedluzenie. I okazało sie ze jestem zdolna do pracy...mimo iż leczenie sie hormonalnie, mam bóle brzucha, częste nieregularne krwawienia i bóle kręgosłupa i pleców. Pani doktor stwierdziła ze leczyć sie mogę pracując a ból pleców i brzucha to naturalne... no wiecie co byłam w szoku...ale jak zapytałam sie gdzie mam zostawić dziecko by wrócić do pracy to nic nie odpowiedziała. Teraz czeka mnie urząd pracy i kuroniowka choć tosa psie pieniądze...masakra jestem po prostu wściekła jak można matce wracać do pracy jak ma tak małe dziecko...ehhh
No to sie wyzalilam. Ale właśnie mamy taka politykę prorodzinna. Nic tylko rodzic dzieci...

Ali głos oddany Andreasek jest superv szkoda tylko ze będzie nosił okularki. Powiedz dlaczego musi je nosić? Każda z nas powinna isc z maluszkiem do okulisty?



Zapraszam do siebie na fb www.facebook.com/profile.php?id=100001953203670

rabbi u mnie właśnie to samo, od dwóch tygodni podaje małemu żelazo i zauważyła, ze ma mniejszy apetyt, wczoraj np przystawialam go do piersi dosłownie po 5 min i zasypial. pod wieczór wpadlam w panikę bo zaczął maruezic, a chcą nie chciał za żadne skarby, wiec w samochód i do sklepu po mleko, wypił 60 i się uspokoił, po kapaniu jeszcze 30 i po dwóch godzinach snu zwymiotowal część, juz sama nie wiem co mu było, czy to z przejedzenia, czy mleko mu nie podeszlo. dziś tez nie ma wielkiego apetytu :\ jak będzie tak dalej to chyba jutro lekarz nas czeka. bi cos słyszę, ze pokasluje, taki suchy kaszel.

mam pytanie do mam karmiących piersią... jak długo przystawiacie dzieciaczki do piersi? bo mój to czasem po 5 min tylko ssie, czasem 10 lub 15 i jak mam sprawdzić, czyczy się . najada, juz mnie cholera bierze czasem. a propo mleka mm. miałam w domu jedna puszkę, ale otwierana w sierpniu, patrzę na etykietkę, ze tylko 3 tyg od otwarcia jest dobre, wiec teraz juz nie kupuje w puszcze, tylko jednorazowe butelki, bo to się w ogóle nie opłaca. to w razie nastepnegomataku paniki czy mały jest głodny.


wiecie , ze mój mały jeszcze nie był wszczepiony, tutaj mi mówią, ze od ok 3 MSC zaczynają szczepoieia, zwłaszcza, ze ma cały czas te problemy ze śluzem w kupcem, to może świadczyć o jakiejś infekcji. jutro odbierak wyniki ostatniego badania, zobaczymy. sorry za błędy, karmie małego...
rewelka, jak u Was ze szczepienia mi w tej Holandii?

MarzenaBz, tez rozważań kupno chusty lub przynajmniej nosidelka, bo w grudniu jedziemy do pl i nie uśmiech mi się zawalic całego bagażnika wózkiem, także w wolnej chwili przejrzeć te linki.

widzę, ze poruszanie temat FC, wiec i ja się dołączał

Ali, glos oddany, świetny ten Mały,w ogóle wszystkie sliczne, i jak tu ich nie kochać!!!




a dane do FC Anna Topolska

o matko Pola spi 2 godziny...w domu
pozapraszalam wszystkie, teraz jest lustracja na cełgo
Edit: GosiaWalak Ty taka mloda sarna jestes? kurde to ja widze, zem jedna ze starszych, ale nie widac

Agni mój maz mówi ze stara dupa jestem