Lipcówki 2014

Kobietki,

i ja znowu w strachu,nie wiem czy nie dzwonic do swojej gin.

Wczoraj wieczorem przed pójsciem do łózka chciałam sobie włożyc luteine w wiadome miejsce i kurcze poczułam opór,ciasno i tak dziwnie. Wzięłam lusterko by podpatrzec co się dzieje i przy wejsciu praktycznie do pochwy,no może z centymetr od wejscia taka duża gula.Mysle sobie,co to jest,nie zauważylam tego wczesniej,a to wychodzi że szyjka macicy,tylko czemu tak nisko?? !! ona chyba powinna byc wysoko,prawda? dzisiaj nie jest aż tak nisko,ale nie jest tez wysoko. Może tak ma byc? kurcze,a może ja nie znam własnego ciała?? panikuje?? jutro ide na to usg ale nie do mojego lekarza i nie wiem czy poczekac do jutra czy dzisiaj zadzwonic do gina swojego.

Gabi ja czasami też tak mam, że palucha włożyć nie mogę bo jest opór i coś mi przeszkadza a następnego dnia już tego nie ma. Ale jak masz możliwość to dzwoń będziesz spokojniejsza a i ja się dowiem o co chodzi...

gabi jak masz mozliwosc,to zadzwon,ale nie ma co panikowac, ja wczoraj bylam na wizycie i jak gin mnie badal,tez czulam opor,ale wiadomo moze tak powinno byc,zreszta powiedzial,ze wszystko ok,szyjka i macica wporzadku wiec moze nie martw sie na zapas,trzymam kciuki za jutrzejsze badanie i zdaj relacje

ja wczoraj jak pielegniarka mierzyla mi cisnienie mialam ok,tylko puls podwyzszony na 105 bo kurna tesciowa mnie wkurzyla przed samym wyjazdem do lekarza,czasami ma ta buzke niewyparzana,wzielam kurtke i wyszlam do samochodu,poweidzialam jej,ze nie mam ochoty sluchac tego co mowi i raczej w najblizszym czasie jej nie odwiedze. Przeszkadzalo jej,ze jej synkowi zwrocilam uwage,ze slubu nie mamy i tak sie przy niej klocimy,co bedzie przy dziecku,oczy sobie wydrapiemy hehe smieszne dla mnie, nie wolno wyrazic swojego zdania,masakra,te synusie mamusi dlatego chce jak najszybciej wprowadzic sie do domu i nie mieszkac z nikim. Moja mama mnie zna i wie,ze bywam nerwowa,ale nie komentuj,az tak,wie,kiedy przystopowac sory za te zale,ale jakos mnie tak naszlo

Magduśka ale masz teściową...nie lubię takich osób, które wtrącają się w dyskusję, która ich nie dotyczy...

maguska to jestes w podobnej sytuacji jak ja.. też nie jesteśmy po ślubie,ale "tesciowa" to chyba z tego sie cieszy.Zresztą jako jedyna nie przyjęła dobrze wiadomosci ,że jestem w ciązy,wrecz przeciwnie.Na szczęscie ona jest w Stanach i niech tam siedzi nawet do konca życia.

Dzwoniłam do lekarza,po wyjaśnieniu problemu powiedziała,że to nie możliwe,a ja jej,że do lusterka widziałam co i jak. Powiedziała,że jeśli nie plamię i nic więcej mi nie dolega to mam poczekac do jutra do usg,że lekarz na pewno zauważy gdyby coś było nie tak.Więc dzisiaj musze się uspokoic i czekac do jutra. Mam nadzieje,że to nic poważnego.

Ja ze swoją teściową mieszkałam ponad 2 lata przed ślubem i powiem Wam, że żadnej spiny z nią nie miała. Bezproblemowa kobieta naprawdę...a jak jej coś przeszkadzało to delikatnie mężowi zwracała uwagę ale mi nigdy...trzy miesiące po ślubie wyprowadziliśmy się do własnego mieszkania ale z teściową i teściem dobry kontakt mam cały czas...
Gabi28 z tą pochwą to chyba nic poważnego, bo ja kilka razy też tak miałam, że wkładałam Luteinę, był opór i upsss ale tego czegoś wcześniej tu nie było a następnego dnia już wszystko ok:)

gabi bardzo sie tym faktem nie przejmuje,co ona mysli,tylko niech sie nie wtraca tam gdzie jej nikt nie pyta o zdanie, wiesz moja tesciowa widzi tylko jednego wnuczka-corki,bo nim sie opiekuje caly czas, a czy jest z tego powodu szczesliwa nie wiem,ciezko mi powiedziec,pewnie w jakis sposob tak,ale mi nie daje tego odczuc za bardzo

a wy gabi mysleliscie o slubie? kurcze ja juz jestem tyle,ze wydaje mi sie,ze ten papierek niczego nie zmieni,wiele przeszlismy razem,nawet rozstanie,ale milosc silniejsza byla od nas choc zastanawiam sie coraz bardziej nad nim,ze wzgledu na maluszka,zeby mialo pelna rodzine,bo kurcze ja wychowywalam sie bez ojca i wiem,ze jest ciezko,choc mam z nim kontakt i dziadek cieszy sie na wnuczka lub wnuczke

Magduska u nas troszkę inaczej bo ja już byłam mężatką i moj partner też był w małzenśtwie.I oboje jesteśmy po rozwodach. Teraz doceniamy co mamy,nie potrzebujemy papierka,tak naprawde nie zależy mi na tym.Weżmiemy slub kiedys własnie ze wzgledu na dziecko...ale póki co nie myślimy o tym.. ważne ,że kochamy się, i możemy zawsze na siebie liczyc.

Hey dziewczyny mnie dzisiaj też rano mega bolał brzuch po prawej stronie aż się przeraziłam,że trzeba będzie jechać do szpitala ale poleżałam i przeszło. 2 dni temu poczułam takie dziwne trzepotanie w brzuchu a wczoraj takie stukanie delikatne to pewnie maluszek się rusza, fajne uczucie :)czekam na więcej, w piątek mam wizytę to pooglądam maluszka . Samopoczucie trochę mi się poprawiło spotkałam się z koleżanką która też jest w ciąży ale już z 2 dzieckiem i pogadałam z nią trochę i ona widzę podchodzi do wszystkiego lajtowo niektóre rzeczy co jej powiedziałam że na przykład nie jem albo unikam to ona nawet nie słyszała o czymś takim także widzę że ja chyba za bardzo czasem świruję że oś robię nie tak bo to tak naprawdę nie ma wpływu na dziecko.

hej dziewczyny

Ciężki dzień miałam dziś w pracy i boli mnie głowa A wszystko poniekąd dzięki mojej fantastycznej koleżance z pracy, która zwala na mnie robotę, a sama lawiruje.Czasami mówię jej wprost co o tym myślę, ale akurat dziś stwierdziłam, że nie warto. Powinna już odejść na emeryturę, ale boi się, że będzie musiała wnuki bawić, dlatego udaje, że pracuje

Kłucie w dole brzucha czułam w tamtym tygodniu, też się trochę martwiłam, ale przeszło jak odpoczęłam, wyspałam, pośmiałam w towarzystwie.

a wolne związki to teraz norma, i nikogo to nie powinno obchodzić, a już wtrącać się to już szczyt- cóż ale takie są teściowe, że lubią rządzić

mnie nadal meczy katar ale wydaje mi sie,ze troszke juz mniej niz wczoraj i niedziele, wygrzewam sie w lozku,ale dzis wyszlam na chwilke po chleb do sklepu i zlapac troche swiezego powietrza,bo mozna oszalec w domu,samemu

czy ktoras z dziewczyn nie jest kosmetyczka? Bo mam pytanie odnosnie maseczki na twarz, jaka poleca,chodzi mi o oczyszczajaca, wczesniej uzywalam Ziaja bo moje cera teraz jest naprawde okropna

Cześć Mamuśki, przybywam do Was z terminem na 16 lipca Podglądam Was od jakiegoś niedługiego czasu, ale sama nie chciałam nic pisać bo nie czułam się jeszcze zbyt pewnie w tej ciąży. Mam nadzieję, że szybko się u Was zaklimatyzuję Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Witamy nowa mamuske

my tez nie jestesmy po slubie....

mnie jak noga bolala tak boli...hmmm nie wiem co z tym robic zeby przeszlo...

Dziewczyny powiedzcie mi jak wyszły Wasze badania genetyczne? głównie chodzi mi kość nosową. Czy była ona jakoś szczególnie badana? Ja w 12 tygodniu miałam to badanie, przezierność karkowa wyszła mi na 0,66mm, przy crl 54,57, mój gin prowadzący widział kość nosową. Natomiast po tygodniu przeszłam się do innego ginekologa, który ma podobno bardzo dobry sprzęt i stwierdził, że nie widzi kości nosowej, ale jeśli mój lekarz ją widział to ok. Dopiero teraz zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać, a minęły już dwa tygodnie i nie wiem co o tym myśleć...

A jeśli chodzi o ślub to u mnie to samo- żyjemy ze sobą 8 lat bez ślubu i jest nam dobrze

gossik witaj ja szczerze nie pamietam, musze w papierach pogrzebac czy kosc nosowa byla, zaraz lukne, bo i tak musze je na czw przygotowac, wiem, ze NT mialam 2 mm
ja to z kolei nudna jestem, 13 lat z jednym facetem, po 9 slub, zadna Santa barbara, stare dobre malzenstwo