Lipcówki 2014

Zdj z wczoorajeszego spaceru wieczorkiem nic specjalnego nie udało sie zrobic




a to z Łobuziara co sie cukierkami opycha



Dzien dzis jakis zamulony hmm... spac mi sie chce mala tez juz sie przyklada do spania

Dzień dobry wszystkim mamusiom
pogoda dzisiaj zapowiada się bardzo ładna ale nie za gorąco - u nas tak jak wczoraj było super.

Cania to dziś czeka Cię intensywny dzień w tle z autostradą ja do krakowa na szczęście dopiero w środę jadę na badania - wizyta dopiero 9.06.

elmirka_20 Ty się kuruj jak najszybciej bo już długo trzyma Cię to choróbsko - a szefem męża się nie przejmuj on pewnie tak cwaniakuje przed Twoim mężem bo sam pewnie pod pantoflem żony siedzi - znam ten typ, albo sam nie ma dzieci i zazdrości.

Ja to akurat nie planuje dziś świętować bo uważam się za niepełną jeszcze mamusię poczekam na przyszły rok, ale wszystkim które już są i czują się w pełni mamusiami życzę wszystkiego najlepszego i przede wszystkim zdrówka dla dzieciaczków - bo to chyba największe szczęście każdej mamy jak dziecko czuje się dobrze

Magda jak to nic specjalnego zdjęcia bardzo fajne i jak ładnie wyglądasz, brzuszek zgrabniutki - ale masz śliczną córeczkę - jaka blondyneczka i ten uśmiech!

Moj tez zdjec niebardzo chce robic bo jak to powiedzial- nie jest w formie haha( uzaleznienie od silowni) juz rozmawiamy jak podzielic dodatkowe zajecia z mala jak sie urodzi:) dziewczyny po jakim czasue od porodu naturalnego mozna zaczac sie mocniej ruszac,cwiczyc? Wie ktoras ile to potrwa, wogole po jakim czasie bole mina itp? Ja to sie boje tego niewyspania bo jak za wczesnie wstane to pozniej nieprzytomna chodze...
Dzs z rana truskawki z mlekiem zmiksowane- zgaga gwarantowana ale jak uwielbiam truskawki:)

rewelka z tego co w szkole rodzenia mówili to obkurczanie macicy - czyli odczuwalne skurcze trwają zwykle średnio ok. 2 tygodni a czasami trochę dłużej lub krócej zależ od mamusi. Ćwiczenia kegla można już zzacząć robić po 24h po porodzie żeby nie było potem problemu z nietrzymaniem moczu - ale podobno prawie nic się wtedy nie czuję bo krocze jest odrętwiałe. 3 dni po porodzie jakieś delikatne unoszenie miednicy, unoszenie głowy i ramion w leżącej pozycji. Coś bardziej aktywnego jest zalecane dopiero po okresie połogu czyli ok. 6 tygodni - ale to tez dopiero za zgodą lekarza jezeli wszystko jest w normie.

Cześć kochane przyszłe mamuśki

Przede wszystkim chciałam złożyć wam najserdeczniejsze życzenia z okazji naszego (bo już tak można powiedzieć) święta Życzę nam wszystkim dużo zdrówka, pociechy z maluszków - na razie w brzucholkach, ale już niedługo w naszych ramionach, wytrwałości, cierpliwości, dużo siły i samych pozytywnych myśli ooo
Mi dzisiaj rano mąż w imieniu synka złożył życzenia...mówi, że tym razem go wyręczy hihih

Trochę mało zaglądałam na forum w weekend, bo wiadomo...męża dwa tygodnie w domu nie było, to duuużo rzeczy mieliśmy do ogarnięcia. No i trochę sobą trzeba było się nacieszyć, bo dzisiaj znów wyjechał

Dziewczyny, a teraz mam do was pytanie... bo nie wiem, czy to ja tylko tak mam czy większość. Mam już dość tych swoich hormonów, bo przez każdą najdrobniejszą głupotę zaczynam ryczeć. Masakra jakaś
Boję się, żeby to maluszkowi nie zaszkodziło...bo wczoraj mi bardzo często brzuch się dość mocno napinał i taki twardy się robił I nie wiem, co mam zrobić ze sobą....ech

Na dodatek w sobotę byliśmy w szkole rodzenia z mężem na ostatnim zajęciu i położna pokazywała tatusiom jak "wymacać" dzidzie w brzuszku Fajne to było, bo mąż znalazł pupe, główke, nóżki...ale też położna powiedziała, że mam już tak ułożone dziecko, że raczej 40 tygodni nie wychodzę obstawia 36-37 tygodni....wiem, że to tylko położna i lekarz będzie wiedzieć najlepiej, ale już mam stracha. Ech.....

Dobra kochane, już nie smęcę...
Trzymajcie się tam dzielnie...buziaki na udany dzionek

ps...i jeszcze zdjęcie domku Kubusia z ostatnich zajęć na szkole rodzenia

Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki, zdrowych dziecki i lekkich porodów

Magdalen i Lynka cudowne te wasze brzuchy a wy śliczne jak laleczki jestescie tylko pozazd
roscic Ciaza wam zdecydowanie sluzy

Lyanka ja maze o tym zeby juz ok 37 tyg urodzic bo wtedy juz ciaza donoszona itp o ile oczywiscie maly juz bedzie gotowy wiec nie martw sie bedzie dobrze

Lyanka świetnie wygladasz:D domek pokazny

Magdaen sliczna masz coreczke kolejna tez taka slczna bedzie:)
Lyana swietnie wygladasz!! Te hormony daja chyba eraz azdej popalic najgorzej jest pdobno pod konec... ja placze jak uslysze akas piosene ktora mi akies wakacje przypomina i beztroske lata:(
A dzisiaj mialam przejsc do sklepu po warzywa do obiadu ale ne wiem czy dam rade cezko m sie oddycha eze na boku i proboje wyrownac oddech bo mi brakuje powietrza,naa uciska pewnie a przepone i trche sie martwe

A no pewnie ze sliczne bede miala dzieci hue
Rewelka nie matw sie znajdz wygodna pozycje i spokojnie sobie oddychaj... to normalne . tez tak mam czesto. ;/ alee jakos sie pokrece troche poruszam ja zeby zmienila pozycje i jakos mam trocje ulgi, zjezdza nizej

I potwierdzila siemoja teoria ojeansach. Wazac sie dzis w sukience waze o 1kg mniej niz 3 tyg temu w jeansach, na tej samej wadze. Wiec cos tu jest na rzeczy nastepna wizyta za 2 tygodnie, juz tak coraz czesciej bedzie no nic, jade do pracy ze zwolnieniem

Dziewczyny, przepiekne brzuszki macie i same laski!

Lyanka mnie tez juz denerwuja hormony, upierdliwe takie kaza sie rozklejac z byle powodu. No ale chyba nic z tym nie zrobimy, musimy przetrwac i myslec pozytywnie a jesli o brzuch chodzi to moj tez sie co jakis czas robi twardy, zwlaszcza jak pochodze lub cos porobie. No ale to podobno normapne, musimy sie coraz bardziej oszczedzac.

Ja bym najbardziej chciala urodzic mala w skonczonym 38 tyg. Zeby juz byla w terminie a zebym sie tez jakkolwiek na to wesele siostry nadawala

Cania, dziękuję za informację! Ale mnie pocieszyłaś! To teraz szef mojego M. może sobi egadać co mu się podoba - machniemy mu L4 przed nosem i niech spada dziad stary, a jak będzie chciał męża zwolnić, to bardzo proszę - odda mu przysługę a ubezpieczonie od utraty pracy jest, to i tak pół roku w razie czego kasę mieć będziemy i będzie mógł sobie mąż szukać spokojnie czegoś normalnego a nie ten cyrk na kółkach To już będe spokojniejsza, jak można dostać opiekę nad żoną w połogu zwolnienie bez względu na rodzaj porodu

Lyanka, Magda! Bardzo ładnie wyglądacie! Kwitnąco A córcia - blondyneczka - słodziutka No to niedługo będą dwie siostrzyczki się bawić Będzie jeszcze bardziej wesoło

Lyanka i Agnieszko89 - ja bym wiele dała, żebym mogła urodzić wcześniej (ale właśnie bezpiecznie dla dziecka) czyli w 37 tygodniu! Ach! Jak ja już bym chciałą mieć poród za sobą i to napięcie, nerwy..... choć boję się tego momentu i już na samą myśl tęsknię za kopniakami i przeciąganiem się synka w brzuszku.... Te sprzeczne uczucia

Byłam u lekarza - dostałam antybiotyk - Taromentin. Mam zapalenie gardła :/

I........ Zadzwoniłam do mojej widmo-szkoły rodzenia. Zanim odezwał sie sygnał - już telefon był odebrany! No szok!!! I dzisiaj o 18.00 zaczynają się zajęcia - II szok !!! Tylko nie dostałam żadnej od nich informacji.... I jak tu być spokojnym? ... Jak powiedziałam, że mój temrin prawdopodobnie bedzie przesunięty z lipca na czerwiec, to pani aż sama sie wzdrygnęła w tej słuchawce i jedyne co mogła powiedzieć to to, co każdy wie - na ile zdążę na tyle pochodzę.... A dzisiaj w dodatku taka chora.... Nie wiem, może mi los sugeruje, że obejdę się bez tych ceregieli i szkoła rodzenia wcale mi nie jest potrzebna? Co to dla mnie? Rodzić, phy ..... Pierwszy raz w życiu nie wiedząc w dodaktu nic - phy ... Nie takie rzeczy się przeżyło to czemu teraz miałoby być inaczej ?
Eh... Brak mi słów ..... Taki pech :/ ...

Cania, super jazda z ta wagą Mnie lekarz waży jak się zczołgam z "samolotu" - łózka gin. do badania. mam wtedy tylko bluzke i krotka spodniczke, ktora sobie do niego zabieram specjalnie na tel cel. Nie mam pola do manewru jesli chodzi o próby wpłynięcia na wagę - co najwyżej mogłabym na siebie ubrać więcej ale mniej sie nie da niestety... A on taki wrazliwy na tycie Ale teraz może już przestanie się czepiać - już tak mało zostało a jakoś nie tyję specjalnie więcej. W domu od zeszlego tygodnia nie przybrałam nic a jeszcze tydzień wcześniej tylko pół kilo... Może już tak nie tyję szybko... Oby

Cania dziwne ale zostaje Ci w sukienkach chodzic hueh ja wlasnie tez juz mam co 2 tyg wizyty.. troche szybko ale u mnie to sie nie dziwie z rozwarciem skurczami i i glowka ulozona juz bardzo nisko co dwa tyg to nie powinno byc od 36 tyg ? hmmm
Jaa tez rodze w skonczonym 38 tyg i ani dnia pozniej heeeh... moze przekonam moj organizm i mala zeby tak wyszlo

Elmirka no juz sie nie moge doczekac jak jedna bd miala 3 latka a druga 5l i sie zajma juz soba moze siie uda ze bd sie fajnie dogadywaly
Ale z tym to moze nie byc łatwo... Amelka moze byc caly czas zazdrosna o Tate Ninki choc on pewniee bd je kochal jednakowoo , mam nadzieje
Suwaczek pokazuje niby prawidlowo wiek ciazy... a z usg pokazywalo mi ostatnio zze jestem w 34 tyg i 4 dniu hmmm

Cześć dziewczyny
Nie było mnie cały weekend a tu tyle do nadrobieni miałam. Śliczne zdjęcia

Ja dziś skończyłam prasować wszystkie ciuszki Małego, wyprałam rożek i ochraniacze (mam 2 jeden do sypialni drugi do łóżeczka do salonu) i spakowałam torbę do szpitala Rano byłam na badaniach musiałam zrobić mnóstwo badań dla kardiologa i na środową wizytę u ginka. Babeczka w laboratorium pobrała mi 4 fiolki krwi! Aż mi się słabo zrobiło jak zobaczyłam tą ilość. Jutro wyniki, ciekawe czy będą w normie...

Dziewczyny ja też panicznie boję się porodu. Jak dwa tygodnie temu usłyszałam od lekarza, że na 90% czeka mnie cesarka to się wystraszyłam. A teraz chyba trochę się cieszę... Sama nie wiem co myśleć. Mam podejście takie, że co ma być to będzie w końcu tego mojego dzieciaczka muszą jakoś wyciągnąć

A co do obaw przed macierzyństwem to mam ich coraz więcej... Nie wiem czy dam sobie rade z takim maleństwem i czy będę dobrą mamą... Jak mówię to Mojemo Mężowi to się ze mnie śmieje, że wymyślam i na pewni sobie poradzimy. Ehh chviałabym być taką optymistką jak on...

Mój mały dziś bardzo spokojny jest... Tak tylko delikatnie w brzuszku się porusza bez żadnego rozciągania. Chyba upały też mu doskwierają

Ewa doobre podejscie Jakby nie było i tak bedzie doobrze bo malenstwo bd z toba

Laski piszcie cos bo straszne nudy :D

dzien dobry!
przeczytalam Was i kurcze error, pisac nie moglam, to spac poszlam a co
laski rosniemy rosniemy, brzuszki ładne
Cania, ja tez ostatnio poszlam juz lzej ubrana, bo mi gin zwracal uwage, ze za szybko przybralam. teraz jak bedzie goraco ubiore sie jeszcze cieniej a jak mi cos powie, to powiem, ze i tak mam mniejszy brzuch niz on
ja tez slyszalam, ze po porodzie L4 daja w szpitalu, ale slyszalam tez, ze nie zawsze chca ciulki, wiec ja to sie wole zabezpieczyc i chocby maz mial isc do 10 lekarzy L4 nie odpuszcze jak nie zapomne, to dzis porusze ten temat na szkole rodzenia, mamy juz ostatnie spotkanie
ja musze sobie juz darowac latanie na zakupy. dzis wrocilam jak wielblad i sama bylam zla na siebie. ofc w lumpku tez bylam..tak go po drodze mi postawili, ze nawet nie mam go jak ominac
lece pod prysznic, wypindrzyc sie i po obiedzie idziemy
milego popoludnia!