BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 3 miesiąc temu #921024 przez MarzenaBZ
Jezu dziewczyny przed chwilą przeżyłam dramat, aż się poryczałam....
Napiszę Wam o tym, bo muszę się wypłakać jeszcze raz.
Doktorka wczoraj kazała nam oszukiwać małą smoczkiem. Ale ten, który mieliśmy, Emilka wypluwała. A byliśmy dziś w sklepie u mojej koleżanki kupować tę poduszkę klin, i przy okazji kupiliśmy kilka różnych smoczków m.in. taki fajny malutki od 0-2 m. Super, mała nawet go ssała. Położyliśmy ją do łóżeczka, włączyliśmy karuzelkę i daliśmy smoczek. Ale ona co jakiś czas wypluwała smoczek i płakała. Normalnie wzięłabym ją na ręce, ale pani doktor wczoraj poradziła, żeby nie brać jej od razu. Mąż więc wkładał jej smoczek z powrotem i znów była chwila ciszy. I tak jakieś pół godziny. Zdążyłam zrobić mu kanapki do pracy i umyć naczynia po obiedzie.
Mąż spokojnie wyszedł do pracy, ja włączyłam komputer i cały czas chodziłam wkładać ten smoczek. Nagle krzyk małej...przybiegam do niej, a ona już sina...
Co się okazało. Wypluwała ten smoczek i płakała, bo po prostu chciała pewnie żeby jej się odbiło - faktycznie zawsze gdy brałam ją z łóżeczka wcześniej, to jeszcze bekała, mimo wcześniejszego odbicia.
Prawie zesłabłam, jak zobaczyłam ją taką siną i mokrą, bo jej się ulało sfermentowane mleczko, aż nosem wyszło... Złapałam ją od razu do góry, a ona dalej sina i nie może złapać powietrza... Odwróciłam ją i dalej nic... Położyłam na brzuchu na przewijaku, zaczęłam klepać w plecy, otworzyłam buzię palcami i dopiero wtedy zaczęła łapać oddech. Ja nie wiem skąd we mnie ta świeżość rozumu była i wiedza co robić, bo w rzeczywistości byłam w panice... Zanim jednak mój Skarbek zaczął normalnie oddychać trochę minęło. Przytuliłam ją mocno do siebie i się rozryczałam na całego.
Mam w du*****e rady p.doktor... Nie mogę być aż tak obojętna... nawet jeśli będzie się to wiązać z ciągłym braniem dziecka na ręce i usypianiem w taki sposób...
Normalnie jestem wkurzona sama na siebie...ale cieszę się, że mała w końcu się uspokoiła i teraz sobie spokojnie zasnęła...
Chociaż i tak jestem w stresie...

Przepraszam, musiałam Wam tak ponarzekać i się wyżalić...Oby żadna z Was nie zawiodła swoich maleństw tak jak ja dzisiaj :angry:

Idę się chwilę położyć i uspokoić, bo wymiękam...papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921032 przez malgorzatawalak
O boźe Marzenka to ty miałaś przejścia...mój sąsiad tez kiedyś chciał przetrzymac swoją córę zeby na ręce nie brać non stop. Córa mu tak płakała ze tez zsiniala i zatrzymała sie. Dopiero pózniej była panika i biegli do mojej mamy bo jest pielęgniarka zeby szybko pomogła. Dobrze ze myślałaś trzeźwo i dałaś radę. Ja nie wiem jak bym sie zachowała. Widać nie każde dziecko musi mieć smoczek. Mój synuś nie zaśnie bez smoczka co bardzo denerwuje mojego męża ale on po prostu musi go mieć i koniec...trzymaj sie kochana i ucaluj ode mnie i Tymka swoją malutka :) Marzenka i masz radę w dupie miej takie rady ze nie na ręce zeby przetrzymywać...mój synuś zasypia mi na rękach a często w nocy zamiast spać chce mu sie bawić a w łóżeczku płacze i to bardzo to co miałabym ryzykować...zreszta moja mama mimo ze starsza jest to uważa ze jak dziecko potrzebuje bliskości to trzeba mu ja dać :)
Misiana ale twój synuś super trzyma główkę wysoko :) mój synuś bardzo sie denerwuje jak kładę go na brzuchu. Tak sie wtedy denerwuje ze już kilka razy przewrócił sie sam na plecy... :cheer:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921034 przez elmirka_20
Wymyta !!! :) I nie robię śniadania bo mąż już jedzie z obiadem! :) Farcik taki ;D

Misiana, dziękuję! ;) A Twój synek to istny model -> nie dość, że robicie tu rewię mody, to jeszcze te minki! ;) No a spanie w biuście to rewelacja :) Mój synek jak go koleżanka wzięła na ręce to co zrobił??? Nic innego jak wsadził łepek prosto w cycki i miałyśmy z niego niezły ubaw :) Typowy facet :) Trafili nam się mali fani cycków ;)
Powiem Ci, że jak czytam o Twoich przygotowaniach do ślubu to z łezką w oku wspominam swoje.... :) To był piękny czas... :) A jeszcze wspanialsze emocje i zabawa na przyjęciu weselnym !!! ;) I życzę Ci równie cudownych chwil :) Szczególnie, że będzie i synek z Wami, to cudowny czas gwarantowany !!! ;)

Jej, gdzie ten mąż, padnę zaraz... :)
Podziękowania: misiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921039 przez elmirka_20
MarzenkaBZ, szczerze współczuję przeżycia ... :(
Mój syn też ma takie akcje z ulewaniem i wymiotowaniem (to drugie rzadziej, ale jednak) i też przeżyłam podobną sytuację. Tomek nie mógł załapać oddechu, patrzył przerażony i siniał w oczach, ale go poklepałam po pleckach w pionie, żeby mu to z nosa wypłynęło i się udało na szczęście.
Nie waz się myśleć, że to Ty zawiodłaś swoje dziecko, bo takich sytuacji niegdy nie da się przewidzieć, i równie dobrzę mogło się tak stać po super beku po którym w zyciu byś nie pomyślała, że może mieć w sobie jesxcze jakieś zaległe powietrze a i płacz w łóżeczku będzie się zdarzał, bo oprócz dziecka sa też inne czynnosci które trzeba wykonać jak pójście do toalety, czy wyłączyć kuchenkę albo prysznic, tak? Cokolwiek innego, nie zawsze da się być przy dziecku do razu, niekiedy musi siłą rzeczy chwilę poczekać popłakując w łóżeczku i to nie świadczy źle o Tobie - chciałaś dobrze, robiłaś to, co lekarz polecił w dodatku wiele książek i pediatrów zaleca to samo i każdy miałyb się obwiniać słuchając takich rad? Spacjalnie przetrzymane dziecko czy nie, to i tak nie wynikało to z Twojego "olania" celowego dziecka czy wściekłości jakiejś na córkę, że płacze, tylko chciałaś dobrze! A gdyby właśnie zdarzyło się tak jakbyś była siku? Czy myła się? Też byś się obwiniała?
Wiem, starszne to przeżycie, ale takie sytuacje z dziecmi się zdarzają i nigdy nie da się ich przewidzieć i dlatego każda mama powinna przerobić dla siebie chocby pierwszą pomoc dla niemowaka.... Choć i to nie daje gwarancji, bo przecież w sytuacje zagrożenia strach może sparaliżować czy można mieć dziurę w myślach i stać drętwo zamiast zadziałać jak Ty zadziałałaś...
Córcia na pewno rpzeraziła się tym jak i Ty, Ty przynajmniej wiesz co się stało a córcia nie- stąd płacz...
Niech emocje z Was zejdą i potulcie się dużo - dobrze Wam to zrobi ale obwiniać się za tę sytuację naprawdę nie powinnaś Marzenka... Nie Twoja wina, nie Ty cofnęłaś córci pokarm z żołądka, to się mogło przytrafić każdej z nas i podejrzewam, że jeszcze może znowu kogoś wystraszyć... Oby nie...

Trzymajcie się Kobietki, buziaki dla Was ogromne ;***** :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921071 przez martyska
Ojej Marzenka :( wiem co przeżyłaś bo i ja już miałam taką sytuacje synek jadł sobie spokojnie mleczko i nie wiem jakoś źle łykną i się zachłysną :( wielkie oczka przerażone i nie mógł oddychać :( ale zrobiłam tak jak wy instynkt za mnie myślał ...

Elmirka kochana fajnie że wracasz lubię twoje posty ;) a z czasem i Ty tak się ogarniesz że będziesz miała wszystko porobione i odpoczniesz ;) ślicznie wyglądacie :-)

Ja już mam całe mieszkanie posprzątanie synek leżał w łóżeczku ja sprzątałam zaglądam do niego a on sobie śpi a jadł 4 godziny temu 90 ml :blink: już tak sobie z Igorkiem współpracujemy że zawsze mam czyściutko mój kochany nawet da mi odpocząć :-)

Miłego popołudnia dziewczynki :-)

Ps. Cania mam nadzieje ze Twoja nieobecność to brak czasu i że z Julką wszystko dobrze :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #921088 przez gabi28
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921118 przez martyska
Misiana wrzucam obiecane zdjęcia :)


Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Baldachim kupilam zeby synek mial dwa pełne komplety pościeli tz z ochraniaczem i baldachimem

Czy wasze dzieci też się tak ślinią ? :blink:


Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921120 przez rewelka1312
Misiana pozniej wstaw nam zdjecia ze slubu:)
Moja Lenka usnela na rekach dopiero ale nie odkladam jej bo za godzine i tak bedzie jadla to moze przetrzymam ja ale co raz z piskiem sie wybudza.
Jadla mleko nutrilon standard i nawet po zagestniku zwracala wiec kupilismy nutrilon omeno comfort na kolki i zaparcia to zaczela zielone kupy robic, napewno cos nie tak z mlekiem, dostalismy skierowanie na testy i do 2 dni ma pismo przyjsc na kiedy mamy jechac do szpitala.. wkoncu bo tu z baranami to trzeba krzyknac a przed rozmowa dobrze sie zorientowac bo oni oszukuja mysla ze my takie glupki jak holendrzy co sie wszystkiego boja i bwe wszystko wierza chcieli nam wmowic ze nie ma mleka na recepte dla alergikow ale im sie nie udalo. dzis skonczyla sie puszka tego mleka na kolki i tak poprawy nie widzialam wiec mielismy wrocic do standardowego i mala zjadla i zwymiotowala wiec kupilismy dalej te na kolki juz tamtego standardowego nie daje poprostu nie toleruje go mala

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921121 przez martyska

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921235 przez misiana
martyska mamy identyczne bodyz napisem "mayby yes maybe not" :D haha najbardziej oczarowala mnie ta kurteczka w auta i te bodziaki co maly ma ubrane na zdjeciu ;) aaaa ja mam bardzo podobne bodziki, zamowilam personalizowane dla Igusia bedzie mial superpamiatke ;)
A co do slinienia to u nas tez masakra;D Śmieje sie ze Iguchowi juz zeby wychodza hehe

MarzenaBZ dobrze ze zachowalas trzezwy umysl i wiedzialas jak pomoc Emilce !! Ja nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobila .. Nie wyobrazam sobie wgl takiej sytaucji ..
Ja jak maly juz sie bawi cyckiem, poczekam az mu sie odbija,klade go do lozeczka, dostaje dyda i wlaczam misia i co chwile chodzei daje mu dydusia tak dlugo az nie zasnie.. tyle ze on bez dyda rzadko kiedy zasypia

rewelka po slubie jak juz od fotografa dostane fotki podziele sie nimi z wami ;) albo na fejsie obejrzysz hehe

malgorzatawalak Mój maluch tak glowe trzyma ladnie ale tak jak twoj strasznie sie denerwuje i po chwili placze.. Tazke maks 5 min na brzuchu ale kilka razy dzienniego klade. A i mój maly tez nie zasnie bez dydusia :)

Elmirka mam nadzieje ze maly da nam sie wybawić ;) mam dla niego opiekunke- dobra kolezanke ktora opiekowala sie bardzo duzoswoim siostrzencem wiec ogarnie sytuacje z malym ;) jedynym minusem jest to ze ona tego Wojtusia wciaz bujala i nosila na rekach a my tego unikamy, nie nosimy, nie lulamy malego..

A to moj model po kąpieli ;*

Załącznik nie został znaleziony



Doooobranoc ;*
Podziękowania: martyska

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921256 przez MarzenaBZ
Kochane, dziekuje za slowa otuchy!
Elmirka masz racje to nie byla moja wina,ale jak sobie przypomne ta przerazona buzke mojej corci,to serce rozrywa mi bol...
I widzicie ani poduszka klin nie pomogla ani fakt ze to juz bylo dawno po jedzeniu. Mam nadzieje zewiecej to sie nie przytrafi nam.
I racja-jesli dziecko potrzebuje bliskosci,to dlaczego nie mamy mu jei dawac. Kogo majak nie nas? Pamietam do dzis slowa ze szkoly rodzenia o tym ze ten maly czlowieczek boi sie tutaj wszystkiego i jedynie przy mamie czuje sie bezpieczny.
Postaram sie zapewniac mojej Emilce bezpieczenstwo,ale tez nie przesadzac i nie byc nadgorliwa. Mysle ze jakos sie uda.

Ale powiem Wam ze emocje mnie jeszcze trzymaja. A moje malenstwo spi sobie juz dosyc dlugo po kapieli. Ciekawe czy dzis potrwa to az do 2;)
Ja tez juz przysypiam prawie.
Dobrej nocy i slodkuch snow!
I jeszcze raz dziekuje za cieple slowa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921266 przez elmirka_20
Martyska, dziękuję! :)
O ogarnięciu się wreszcie po prostu marzę !!! :) Zawsze szybko wszystko robiłam, miałam zapięte na ostatni guzik a tu nagle nie dość, że nagłe spowolnienie, bo przy dziecku życie w pewnym sensie zwalnia - nie można się spieszyć, trzeba cierpliwości, czasu dla niego... - to jeszcze ciągła opieka nad dzieckiem nie pozwala nie dość, że zadbać o siebie wtedy kiedy się chce (na pójście pod prysznic muszę poczekać aż synek zaśnie a na jedzenie, jak będzie mógł się zająć sobą te kilka-kilkanaście minut ;) ). I tak ze wszystkim ;)

Muszę przyznać, że masz bardzo ładne ciuszki dla synka - kombinezon fajniutki! ;) Ja będę musiała jakiś upolować :) Nie ma w ogóle cieplejszych ciuszków dla Tomka - dopiero na 12 mcy a to jeszcze trochę czasu :) ....
Śliczne łóżeczko! :) A! I kurteczka w samochodziki ;) Pasowałaby do pajacyka i rampersa, bo mam bardzo podobne jesli chodzi o wzorki i kolorystykę :)

Widzę, że Igorki tutaj ukazują nam aktualne trendy w modzie :)

Może jutro uda mi się wreszcie wyjść jak deszcz odpuści, to może też coś upoluję ładnego? ;) I dołączy do Igorków i Tomek? ... :)

Rewelka, Twoja córcia wygląda na pogodna dizewczynkę i aż trudno uwierzyć, że takie fajne maleństwo tak dużo płacze... Oby lekarz wreszcie coś pomógł (i badanie) !!!

Dobrej, spokojnej i przespanej przez Was i dzieci nocy życzę Drogie Mamusie! :) ;***

P.S. Misiana, mamy podobne ręczniki dla dzieci! ;) Tylko mój jest niebieski ;) I mam jeszcze takie z frote z Pepco w kolorach fioletowym i żółtym jak cytrynka :) Fajne są ;) Jestem bardzo zadowolona :)

MarzenkaBZ, mojemu Tomusiowi poduszka klin też nic a nic nie pomaga aż jestem zła, bo męczące jest patrzeć na dziecko jak kładziesz je zasypiające albo już śpiące do łóżeczka a nagle się budzi bo go tłamsi w gardle i zaraz ulewa. I znowu trzeba go do pionu i tak w kółko po kilka razy...... Oboje się wtedy męczymy......
A mój synek jak się tak zachłysnął to raz to było już dwie godziny po karmieniu gdzie się obudził ze strasznym płaczem i myślałam - byłam pewna - że się obudził i płacze bo głodny znowu jest. Wzięłam go na ręce i wtedy ta fontanna zalała mu nosek i buzię... Skończyliśmy po akcji w szpitalu (4 godziny obserwacji), a drugim razem zaraz po jedzeniu, jak mu się ładnie odbiło, ułożyłam go już na ręce tak pochyło z glówką wyżej, by sobie poleżał i przysnął a on nagle tak się zachysnął, i wtedy właśnie ja go do pionu a on nie oddychał tylko te przerażone oczka i tak siniał...... Starszne to było...... :(
Normalnie nienawidzę tych sytuacji z ulewaniem bo są niekiedy bardzo drastyczne i jak mam mu smoczka dawać (rzadko na szczęście bo on nie lubi a ja też stosuje go tylko w ostateczności), to i tak reka mi drży bo się boję że jak mu się uleje to się jeszcze udusi :( Ale już kilka razy tak było, że smok dostawał strzała z impetem poza buźkę a zaraz potem było ulewanie, także dzieci same mają już odruch obronny organizmu i nie sa takie bezradne jakby się mogło wydawać... Jednak wolę takich sytuacji nie prowokować - wiadomo ...
Oby te nasze dzieciaczki szybko miały już dojrzałe układy pokarmowe i skonczyły się ich i nasze męki z tym całym ulewaniem i wymiotami.... Litości ....
Podziękowania: martyska, misiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921284 przez Agnilla
Ja tak przelotem, jest nie wiem czy Wam pisalam ale od kilku dni mdz 17 a 19 mamy w domu płacz. W ndz to płakała i Pola i ja. Chyba kolki albo mega wzdęcia :( wczoraj w ruch poszedł Sab simplex ale trochę za późno, choc i tak było lepiej. Dzis trzy razy podalam Poli espumisan i..moje dziecko przespalo kąpiel. Chciałam ja obudzić ale nic. Do tego stopnia, ze ja na spiocha przebralam łącznie z pampersem i ściągnięciem sweterka przez głowę :P i tu pytanie do ggabii bo podczytalam, że tez dajesz espumisan, w jakich dawkach? Ja chyba będę malej podawała 4 krople do każdego mleka by nie przekroczyć dawki .pola zasnęła mi na ramieniu ale teraz się wybudza, może raczy chociaż coś zjeść
Dobrej nocy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #921288 przez martyska
Dziękuje dziewczyny :-)

Mój synek śpi od 20 zaraz mąż wróci to zjemy sobie razem kolacje :-) :-) :-) :-) :-) :-) Igor to w ogóle taki śpioch że szok :-0 ciekawe kiedy mu się odmieni :-)

Jeszcze raz dziękuje :kiss: spokojnej nocki kochane bo jutro czeka nas nowy dzień pełen wrażeń dobranoc :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #921298 przez ggabii
Hej :)
Na chwileczke weszłam. MarzenaBZ biedaczko ja bym chyba zsiniala ze strachu razem z tym maleństwem. Boże nawet nie chce myśleć że i u mnie też jest możliwość takiego nieszczęścia. Oby nie... Wspaniale że intuicyjnie wiedziałas co zrobić. Podziwiam.
Agnilla ja dalam tak jak bylo na ulotce czyli 2 razy na dobę po 15 - 20 kropelek. Choć dziś na noc nie dałam. Był wieczorem pod opieką tesciowej i ciotki a one dość skutecznie go "odgazowaly" trzymając go dłuższy czas na brzuszku ;) ja go za długo tak nie trzymam bo wtedy Tobi się bardzo denerwuje a ja nie mam siły patrzeć jak poplakuje. Może one mają silniejsze nerwy.
Maluch znów dostał super kompleciki od kolejnej cioci która nas dzisiaj odwiedziła. I przyszly mi wylicytowane ubranka z allegro. Nawet spoko jak za taką cenę.
Dobra uciekam bo mały sa chwile znów się obudzi. Jutro szczepienia. Wybraliśmy tak jak niektóre z Was czyli 5 w 1 i pneumokoki ale to jak będzie miał pół roczku to podam pierwszą dawkę.
Śpijcie dobrze. Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl