- Posty: 355
- Otrzymane podziękowania: 39
- /
- /
- /
- /
- Lipcówki 2014
Lipcówki 2014
- Lyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
U nas dzisiaj cudna pogoda, więc czekam tylko jak będziemy mogli wyjść na spacerek, bo na razie pączuś śpi, a ja próbuję się ogarnąć.
Wczoraj wieczorem i w nocy mój synek był jakiś bardziej marudny niż zawsze, ale chyba znam przyczynę - brzuszek W nocy mi dwie kupy zrobił i teraz też się pręży, a ja nic nowego nie jadłam. Nie wiem sama od czego tak jest. I odbijam Kubusia, układam często na brzuszku, żeby się odgazował, dostaje kropelki, ja nie jem żadnych smażonych ani tłustych rzeczy...no i oczywiście nie jem tych wzdymających, a i tak jest d...pa.
Ech.....czasami to ręce opadają. No ale pewnie niektóre mamy wiedzą o czym mówię.
Na szczęście jutro już wraca mój mąż i już będzie mi trochę łatwiej...chociaż przez 3 dni
Marzena, słodki strój króliczka
Jeśli chodzi o układanie dziecka na brzuszku, to my już po pierwszym tygodniu na trochę układaliśmy. Tak nam doradziła Pani neonatolog. Podobno wtedy najlepiej się odgazowuje malucha....i jest to prawda, bo nasz synek czasami takie bąki wali na brzuszku, jak dorosły facet
Co do smoczka, to nasz synek nie lubi i wypluwa, ale czasami ratuje nam życie i żeby synek "zaciągnął" dyda, to trzeba parę razy włożyć mu do buzi i przytrzymać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- elmirka_20
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 558
- Otrzymane podziękowania: 65
Wiecie co? Faaajne te nasze dzieciaczki !!! Ale mamy szczęście !
Ja też karmię raz z jednego raz z drugiego cyca - zalezy który jest pełniejszy Można się uśmiać jak najpierw biorę cyce w dłonie i sobie je macam, żeby sprawdzić, który pełniejszy I żeby nie było - nie jestem zboczona !!!
Kurczę, widzę że Wy macie takie małe bluzy i sweterki dla dzieciaczków a ja wszystko co mam jest na mojego synka za duże ! On wciąż w rozmiarze 56 a wszystko mam niby od 62, ale chyba jednak to większe niż 62 .... :/ Muszę cos mojemu na teraz dokupić - koniecznie. Tylko ta pogoda... Niby miało byc słonecznie od wczoraj a tu ziąb i mleczno-szare niebo z którego co rusz siąpi .... :/ Jak tylko nie będzie mżawki czy deszczu to już dzisiaj wychodzę choćby nie wiem co i małego przewietrzę i siebie bo tu zwariować idzie w tym domu :/ ....
Ja rzadko kładę synka na brzuchu a to dlatego, że jak kładłam to - o ile nie boję się o główkę, bo podnosi pieknie i trzyma tak długo aż sami chcemy mu ją kłaść by odpoczął - to od pewnego czasu zaczął mieć nawyk spania z buzią zwróconą twarzą do prześcieradła a tak to ja nie będę się stresować czy ma jak oddychać czy mu się coś przytka nosek bo padłabym prędzej na zawał od tych stresów i nigdzie się nie ruszła od łóżeczka. Leżenie na brzuchu ograniczam obecnie do leżenia na tacie, który go kontroluje, ale na tacie to woli mieć łepek w górze i się gapić na tatę Uff...
Jak to dobrze, że u Cani w porządku i do nas wróci ... Kamień z serca Dzięki Gabi28 !!! ;*
Marzenka, ledwo Ci pisałam, że z tym ulewaniem i zakrztuszem nigdy sie nie przewidzi, bo może się zdarzyć jak będziesz szła siku czy sie umyć i prawie miałam powtórkę z "rozrywki"... Wczoraj poszłam pod prysznic po południu, chciałam się odświeżyć po odkurzaniu i odkręcaniu śrub po półce ze ściany nad małym. Przystawiłam już łóżeczko na swoje miejsce, synek zasnął, spał słodko, więc poszłam się odświeżyć. Ledwo odkręciłam wodę a tu płacz przeraźliwy (brzmi znajomo, prawda?), potem cisza, ja go usłyszałam przez szum prysznica !!! Wyskoczyłam z wanny, w locie zawinęłam się w ręcznik, patrzę na małego a on mokry. Na szczęście tym razem mógł oddychac bo wszystko mu spłynęło z noska samo. I ja blada, i małego na ręce, potuliłam, przebrałam, do leżaczka, by był bardziej w pionie i szczękając zebami z zimna, bo mokra w tym mieszkaniu zmarzłam starszliwie poszłam do łazenki z powrotem oczywiście nasluchując czy się znowu nic nie dzieje a prysznic już trwał chyba z minutę albo dwie łącznie z ubraniem się, gdzie i tak zajmował mi dotąd około 5-7 minut.
A gdyby tak go przytkało, że by nie zdążył wrzasnąć? .... To po moim prysznicu byłoby już za późno na wszystko ! ..... A łazienkę mam tak małą że go nawet z tym leżaczkiem nie mam jak zabrać ze sobą bo bym nie miała jak wyjsć z wanny....
No, to tyle.... Mam naprawdę dośc tego ulewania.... Ja nerwowo tego nie wytrzymam - niech to sie wreszcie skończy....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malgorzatawalak
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 25
Ja już trzeci raz starałam sie napisać ale za każdym razem maluch mi sie budził wczoraj byłam zapisać synka do żłobka ale potrzebna jest pieczątka z miejsca pracy a ze tylko maz pracuje to musiał wziąć papier do pracy. Dobija mnie czasem ta biurokracja.
Miałam wczoraj być na szczepieniu ale wybrałam wariant 5w1 a takiej szczepionki akurat zabraklo no rozumiecie zabrakło w przychodni szczepionki. Dobrze ze wcześniej zadzwoniłam i spytałam sie co powinnam mieć ze sobą i dowiedziałam sie ze nie mam po co z synkiem iść bo i tak nie zostanie zaszczepiony.
Elmirka ja mam śliczne koszulki i bluzy i jeansy dla synka na teraz a jak mu zakładam jeansy to płacze jakby go kroili i muszę mu założyć takie dresikowe czasem jak patrzę jak wy ubieranie maluchy to aż jestem zła ze ten mój krasnal musi mieć bawełnę i delikatne tkaniny...ehhh
Mój synuś od dwóch dni jakiś strasznie marudny. A wczoraj to 4 kupy zrobił i strasznie go to męczylo...tak płakał ze ja z bezsilnosci tez sie popłakałam. aż wreszcie z mężem daliśmy mu lek przeciwbólowy i nawet do końca butli nie dojadl tylko zaraz poszedł spać...i spał tak do 23 a potem butla i znów spanie... Chyba było mu cieżko. A teraz mój synuś obudził sie lecę laski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gabi28
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 907
- Otrzymane podziękowania: 33
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyska
- Wylogowany
- rozmowna
- skarbek nasz kochany:*:*:*:*
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 41
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Marzena, ale słodziak z Emilki-króliczka:)
A na brzuszku kładziemy Stasia od pierwszej wizyty położnej, zaleciła jak najczęściej. Przy szerokim pieluchowaniu jest niewygodnie dziecku leżeć na brzuchu, dlatego muszę mu zdejmować na ten moment kiedy ćwiczy;)
Elmirka, przeżyłaś chwile grozy, znam tę adrenalinę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalen
- Wylogowany
- rozmowna
- Wszystko sie kręci wokół Was moje maleństwa !
- Posty: 528
- Otrzymane podziękowania: 20
a to ksiezniczka w tej bluzeczce
Załącznik nie został znaleziony
i model nasz Igorasek przystojniak maly
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- staślubania
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 21
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
staślubania my też chrzcimy w przyszły weekend tylko 13 września w sobotę - bo mój M ma rodzinę 250 km od nas i bede nocować z sb/nd żeby mogli sobie spokojnie wrócić w niedzielę - też dajemy zdjęcie Helenki na pamiątkę takie z sesji noworodkowej - a macie jakiś konkretny napis na zdjęciu? Zaproszeń wogóle nie dawaliśmy tylko tak zapraszaliśmy po prostu face to face albo przez telefon.
Właśnie jutro razem z Helcią wybieram się coś sobie kupić na te chrzciny bo w sukienki przed ciąży nie mieszczę się w biuście - ale czarno to widzę czy coś kupię . Mała już ma strój
Mam pytanie do dziewczyn co podaja sab simplex - ile i kiedy podajecie? Bo odkąd zaczełam podawać Helence do butli 15 kropel to mała pociagnie max. 40 ml i potem jest wrzask, w brzuszku słychać wirowanie i nie chce wogóle smoczka do buzi. Tak jest od 3 dni i jak przychodzi pora karmienia to mi sie juz słabo robi. Dziś opatentowałam ze sab simplex daje tak 20 min przed karmieniem i tylko 6-7 kropel a podczas karmienia robie z nia przysiady i ja karmie to wtedy zje - jakaś masakra, jak ktoś mnie widzi to ma niezły ubaw . Mam nadzieje że jej to szybko przejdzie. Poza tym ładnie zaczeła spać i już tyle nie płacze.
Była dziś u nas położna poraz ostatni i powiedziała że bardzo często dzieci tak płaczą w czasie karmienia i trzeba to przeczekać ( tak jak wszystko - to jest podstawowa rada lekarzy) - ale zmartwiło mnie bo zważyła Helenkę i waży 4250g czyli przez ostatnie 2 tygodnie przybyła średnio w tygodniu tylko 100g. A i któraś z Was pisała że wypisała Wam zaświadczenie do becikowego - a moja nie chciała bo niby nie może - zdenerwowała mnie tylko takim gadaniem.
Magdalen jaka prześliczna Ninka , a jakie ma piękne duże oczęta ja też lubię stroić w opaski małą.
MarzenaBZ my na brzuszku kładziemy praktycznie odkąd mała skończyła 2 tygodnie - na początku tak po 2-3min a teraz to już przed każdym karmienie
(oprócz nocy) do oporu - aż mała nie zacznie wrzeszczeć - wszyscy mówią żeby kłaść jak najwięcej bo maleństwa wtedy lepiej się rozwijają ruchowo i uczą się nowych rzeczy a poza tym jest to naturalny masaż brzuszka i lepiej się dziecko odgazowuje - więc zacznij kłaść małą jak najczęściej - a jaki fajowy królik z tej Waszej Emilki i przypomina mi Helenę jak tak wrzeszczy bo zwykle ma taką minę jak nie śpi - chociaż musze ją pochwalić (tfu,tfu) że ostatnio coraz częściej nie płacze - mam nadzieję ze dorasta i te 3 miesiące to prawda.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
A mam jeszcze do Was jedno pytanie, bo Helenka czesto jak lezy na pleckach to wygina tak dziwnie do tyłu i na bok główkę - czy Wasze maleństwa tez tak robia?
I ja sie pochwale zdjeciami - nieliczne chwile jak sie smieje - uchwycone przeze mnie
Na brzuszku:
Załącznik nie został znaleziony
tak zwykle wyglada najczesciej - chodzi mi o wrzask
Załącznik nie został znaleziony
dyskusja z babcia
Załącznik nie został znaleziony
spioszek
Załącznik nie został znaleziony
w kołysce
Załącznik nie został znaleziony
ten usmiech rekompensuje cały wrzask
Załącznik nie został znaleziony
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ali
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 39
Jutro idę do ginekolog na kontrolę po połogu. I dobrze, że mam tą wizytę, bo od kilku dni boli mnie brzuch jakbym miała okres dostać, ale na szczęście jeszcze nie mam. Karmię piersią, także mam nadzieję, że szybko nie dostanę. A czy któraś z Was karmiących mam już dostała?
Meniado, Magdalen ale urocze te Wasze dziewczynki! Będą się chłopaki uganiać za nimi
Meniado mój Andreasek też tak dziwnie się zaczął ostatnio wyginać, aż mnie to czasem przeraża. Mam nadzieję, że sobie krzywdy nie zrobi.
Mam jeszcze pytanie - czy Wasze dzieciaczki trzymają sztywno główkę kiedy nosicie je pionowo do siebie? Czy musicie asekurować główkę? Bo mój mały jeszcze chwieje główką, a synek siostry (10 dni starszy) trzyma już sztywno i nie trzeba go asekurować.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MarzenaBZ
- Wylogowany
- rozmowna
- Amor Vincit Omnia
Meniado,Helenka jak zwykle slicznie wyglada!
Moja Emilka tez tak daje glowke,gdy ja na plecach kladziemy. A od dzis cwicze ja na brzuszzku. Strasznie pilnuje tez zeby zmieniala strony,bo upodobalasobie odwracanie glowki w prawo. Nie chce zeby miala splaszczona glowke ,musze wiec tego pilnowac.
Elmirka mialo juz nie byc takich akcji! Tez mam dosc ulewania. Dzis w staniku wyladowal mi kilka razy taki "kefirek". Ale lepiej w pionie niz w poziomie. Ciagle sie tego boje. I tez mam wyostrzony sluch!
Ali moja mala jest jeszcze chyba za mala na trzymanie glowki,za to rzuca nia i musze byc bardzo ostrozna. Ale czasem podnosi i sobie chwile sztywno potrzyma. Ja nie wiem czy bede umiala odroznic czy to juz. A chcialabym bardzo zeby juz trzymala sztywno glowke. Wezme ja wtedy na raczki i wyciumam na calego.
Magdalen. Dzis odwiedzila mnie moja kolezanka i dala Emilce taka sama bluzeczke jak ma Ninka, tylko "I <3 mammy".
Jej padam juz wiec klade sie spac.
Dobrej nocy..
PS. Zaczelam rozgladac sie za jakas praca...muszze jakos dorabiac w miare mozliwosci...eh...te polskie realia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- misiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 471
- Otrzymane podziękowania: 34
Moja Ninka- małaksiężniczka <3
Meniado Ale Heenka ślicznie sieuśmiecha i łądnie główkę trzyma i zadnej krostki pryszczyka na twarzy, pozazdrościc takiej gładziutkiej cery !
Wiecie, że dzisiaj pofarbowałam włosy, wymalowałam sie i czułam sie o niebo lepiej ;D
aaaaa i pochwale sie wam, obrączki odebrane, buty kupione !
My mamy chrzest, juz kiedys pisalam, razem ze slubem 19 wrzesnia
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meniado
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Powtórka z rozrywki!
- Posty: 343
- Otrzymane podziękowania: 53
Czekamy na zdjęcia butów, obrączek - zazdroszczę Ci mi przygotowania do ślubu i wesela bardzo się podobały no i bedziecie mieć honorowego gościa na weselu wiadomo że na pewno są z tego powodu niedogodności ale......a Igorek też bardzo ładnie trzyma główkę a jest młodszy od Heleny.
marzenaBZ no to trochę mnie uspokoiłaś że nie tylko Helena się tak wygina a ułożenia główki pilnuj bo to nie tylko chodzi o spłaszczenie główki ale przede wszystkim żeby dziecko nie miało przykurczu - bo jak się tego nie pilnuje to potem może dostać przykurczu i nie obróci do końca na drugą stronę i trzeba na rehabilitację z dzieckiem chodzić i to jest dla niego duży ból, wiem bo moja znajoma tak sobie załatwiła dziecko.
Ali moja Helenka praktycznie sztywno trzyma ale ją cały czas asekuruje bo się jednak jeszcze boję - a najsztywniej trzyma jak płacze n. przy bolącym brzuszku - to wtedy cała jest sztywna i prosta jakby połknęła kij od szczotki a co do wyginania to też się boję czy sobie krzywdy nie zrobi i cały czas ją prostuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.