Mamusie Maj 2015 :)

natkach napisał: Adlenne Dziękuje:) ja Wam wszystkim rownież gratuluje Fasolek, niech rosną zdrowo:)

Anabelle super gromadka, ja tez zawsze marzyłam o dużej rodzinie.

Ale ja nie mam 4 dzieci Tylko jedno
Mam dopiero 25 lat więc musiałabym młodo zacząć

Kiedy masz wizyte??

Karolincia dzięki:-) dzisiaj od rana bolały mnie plecy, ale nie wiem czy ma to związek z ciążą. Piersi tez mnie bolą, ale da się wytrzymać.

Aa to coś źle zrozumiałam wizytę mam w środę.

U mnie po prostu ciąża 5, poród 2

W środę - to trzymam kciuki za śliczny pęcherzyk

Dzięki bardzo , na pewno zdam relacje

hej:)

Jak Wam minęła niedziela?? U mnie leniwie, nic mi się nie chce Jutro rano śmigam na badanie krwi, a potem do pracy na 14:00. Powiedzcie na co dokladnie zrobic pierwsze badanie z krwi, jeszcze przed pierwsza wizyta u ginka - bo on na pewno zleci cała litanie badań

Czesc,
dzisiejsze niedziela jest ostatnim dniem mojego urlopu, wiec juz z taka niemila swiadomoscia ze sie konczy przyjemnosc. Bylismy dzis jeszcze na wycieczce w mini zoo gdzie Paulinka mogla karnic sama rozne zwierzaki i miala ogromna frajde.

Jakie badania zrobic...? Hmm kurcze dla mnie to druga ciaza ale trudno mi powiedziec bo juz nie pamietam. Zawsze lekarz zlecal co zrobic.

Powiem Wam ze praktycznie przez polowe pierwszej ciazy wymiotowalam i chudlam, wiec mialam nadzieje ze tym razem mnie to ominie ale dzis caly dzien mi niedobrze i mam obawy ze zaczyna sie juz to co za pierwszym razem...

Wszystko co dobre szybko się niestety kończy:( tez niedawno skończyłam urlop i powrót do pracy był ciężki.... Ale powoli sie pocieszam że pójdę na zwolnienie lekarskie to sobie odbije

Mini zoo super sprawa, dzieci maja frajdę i dorośli przy okazji też

Ja nie mam jeszcze mdłości i niech tak zostanie.... Chociaż zauważyłam że zaczynają mi przeszkadzać niektóre zapachy np. Kawa lub mocne perfumy.

Natkach a chodzisz prywatnie czy na nfz?

Robi się badanie tsh, cytomegalie w 2 klasach, toxoplasmoze w 2 klasach, różyczkę w 2 klasach, grupe krwi, owa, hbs, hcv, hiv, morfologie, mocz, poziom glukozy na czczo, (czasami uzupełnienie do hormonów tj ft3, ft4, antytpo), lekarze często zalecają też wykonanie cytologii, jeśli nie ma wyniku sprzed max 6 msc, niekiedy robi się też wymazy z pochwy w kierunku mycoplazma, ureaplasma, chlamydia.

Robi się też często usg lub badanie piersi.

Ale jak chodzisz na nfz to dostaniesz na wiekszość skierowanie, a jak chodzisz prywatnie to wszystko jedno, możesz sama zrobić.

Do ginekologa chodzę prywatnie, bo u mnie na wizytę z nfz to trzeba długo czekać. Pierwszą wizyte miałabym dopiero pod koniec października...także odpada. Do tego lekarza chodziłam już na badania i cytologię. Prowadził też ciążę mojej szwagierki, która potem rodziła w szpitalu w którym on pracuje i była bardzo zadowolona, także myślę że będzie dobrze Wiem że za wszystko będę musiała płacic, ale to dla dzidziusia, który jest najważniejszy

Poczekam i zobacze jakie on mi zleci badania. Zrobiłam dzisiaj tylko na beta hcg.

Hej Kobitki

Jeśli chodzi o badania do Bella ma racje Ja dostałam teraz od ginekolog spis badań do zrobienia to m,in.analiza moczu, morfologia, glukoza, tsh, taxoplazmoza w dwóch klasach, grupa krwi, hiv i reszty nie pamiętam Nie zrobiłam wszystkiego bo policzylimi za ten cały pakiet ponad 600 zł nie wiem skąd te ceny...sam hiv kosztuje 340 zł :/ Porąbało ich z tymi cenami.
Zrobiłam tylko podst. morfologię, analizę moczu,glukozę, tsh i taxoplazmozę w 2 klasach.
W Warszawie będę robić resztę .
Tata mnie ubezpieczy pod siebie , bo studiuję jeszcze i kończę25 lat w styczniu, więc jeszcze przez 1,5 roku może mnie ubezpieczać w ten sposób. Będe mogła korzystać z NFZ-u , bo pracuje na umowe zlecenie i nie mam ubezpieczenia
Dlatego na razie robilam wszystko prywatnie.
W Wawie mam swoja ginekolog ktora mnie bedzie prowadzic dokąd będę w Warszawie, a jak się przeprowadzę do Pabianic do mojego N to będzie mnie prowadzić ginekolog. W łodzi w szpitalu im.Matki Polki, tam będę rodzić.

hej dziewczyny ! ja o ciąży dowiedziałam się 3 dni temu, według moich obliczeń termin mam między 6 - 8 maja ale zobaczymy jak wyliczy lekarz bo jeszcze się z nim nie widziałam,,,, dodatkowo jestem mamą 10 miesięcznej córeczki i powiem szczerze,że jestem załamana,,,, wiem,że powinnam się cieszyć bo dzieci to największa radość i szczęście i chcieliśmy mieć jeszcze jedno dziecko ale ta ciąża kompletnie mnie zaskoczyła, jest za wcześnie - odkąd się dowiedziałam dużo płaczę, boję się że nie będę miała wystarczająco czasu dla mojej córeczki i że nasza więź która teraz jest bardzo silna się rozluźni i już nigdy nie będzie taka sama,,,, jest tyle rzeczy które chciałam jej pokazać nauczyć a teraz nie będzie jak,,,, martwię się też,że nie będę miała czasu cieszyć się z drugiego dziecka bo wszystko będzie w biegu żeby wszystko ogarnąć a i tak pewnie nie dam rady,,,,, dzieci, dom, gotowanie, sprzątanie,,,, dodatkowo pewnie przyjedzie do nas teściowa nam pomóc, moja mama niestety nie może bo pracuje i choć jest wspaniałą kobietą co do wychowania dzieci ma całkiem inne poglądy niż ja i gdy tylko pomyślę że będzie chciała robic po swojemu coś mi się robi,,, z drugiej strony wiem ze sama sobie nie poradzę przynajmniej na początku,,, ach jestem załamana,,,, a jak u Was? jak się czujecie? może któraś ma podobną sytuację do mojej i może podzielić się swoimi odczuciami? pozdrawiam

Patrycja82 - witaj Kochana Bardzo serdecznie i z całego serduszka Ci gratuluję !! To wspaniała wiadomość
Ja jestem w ciąży w 7 tygodniu i poród mam przewidziany na 18 kwietnia, ale to się może przesunąć czasowo w jedną lub w drugą stronę

To moja pierwsza ciąża, więc nie jestem w stanie Ci doradzić co do tej sytuacji, w której się znalazłaś.
Może pocieszy Cię to, że moja mama urodziła moją siostrę i w niedługim odstępie czasu zaszła w ciąże znów. Między Nami jest 1,5 roku różnicy wieku. Dała radę !! Zobaczysz Kochana z pomocą bliskich sobie poradzisz. Fakt Córeńka może być zazdrosna, bo będzie zbyt mała, aby zrozumieć to, że będzie siostrzyczka lub braciszek. Wierzę w to że jednak dasz radę!!! :* Mamusie doświadczone,które mają podobną sytuację Ci pomogą i doradzą :*
Ja Cię wspieram i wierzę w Ciebie :*

Patrycja dasz rade i za jednym razem odchowasz od razu dwojke.
Daj sobie troche czasu na oswojenie sie z nowa sytuacja.
Ja to sie boje po trzech latach tego powrotu do pieluch, nieprzespanych nocy, karmienia, ulewania itp.
A Ty jestes ze wszystkim w miare na biezaco.
Pamietaj ze kazda mama kocha wszystkie swoje dzieci tak samo a kazde najmocniej. To przyjdzie samo, ale cierpliwosci....

Adlenne - święte słowa !!

Patrycja - mówiłaś Mężowi o ciąży?