LIPCOWKI 2015

Aneczka - ja też mam cerę lekko mówiąc "średnią" Potem się to poprawi, ale nie na długo No ale ja całe życie mam problemy z cerą więc do pogorszenia jakoś się przyzwyczaiłam

Czesc kobitki

Jak wam minął dzień??bo u mnie pracowicie padam troszkę :/

Co do cery to na poczatku była taka nijaka a teraz jakoś się to normuje.Dziewczyny powiedzcie mi co stosujecie na rozstępy,czy wogole u was się zaczęły pojawiać??bo u mnie tak mimo że smaruje się oliwka to ta skóra wcale się nie robi delikatniejsza:/

Zancik ja też zaczynam się bać powoli.Moja pierwsza myśl jak się dowiedziałam ze jestem w ciąży to bylo matko czeka mnie poród przecież to tak boli,Ale my jesteśmy silne i damy radę

Co do cery to nigdy nie miałam specjalnych problemów i teraz też jest oki Na rozstępy narazie tylko zwykły balsam po kąpieli i to nie zawsze Ogólnie do 4 msca nie powinno się masować za bardzo brzucha i piersi.. W ogóle się w sumie nie powinno tego robić w ciąży ale te pierwsze miesiące i tak są ryzykowne. Po pierwszj ciąży i tak jestem cała popękana mimo smarowania więc teraz też się spodziewam.. taka moja uroda już jako nastolatka miałam jakieś tam rozstępy...

Ja smaruję się balsamem dla mam z Rossmana. Po pierwszej ciąży mam tylko kilka rozstępów na tyłku (wyszły w ostatnim tyg ). Ale to luz bo i tak nie widać.
Ogólnie nie miałam problemów z rozstępami chyba dlatego, że kiedyś ważyłam dużo więcej i skóra się rozciągnęła

Aneczka mi co chwila krosty wyskakują najbardziej na czole ale nie jest tak zle
Patka ja na początku nie myslałam o porodzie a teraz jak słucham moich koleżanek które miały cięzki poród to mam takiego stracha
Lizzy ja tez smauje sie balsamem dla mam z Rossmana rozstepy mam tylko na piersiach ale juz od dawna własnie przez to ze raz chudlam raz tyłam

Kochane Lipcowe Mamusie! Czy można do Was dołączyć z terminem na 30 czerwca 2015? Z taką datą Maleństwo może przyjść na świat albo w czerwcu, albo jak wda się w mamusię, to i w lipcu, bo urodziłam się ponad 2 tygodnie po terminie To będzie moje pierwsze Dzieciątko i jestem bardzo podekscytowana, ale dopiero od niedawna odważam się cieszyć, bo wcześniej nie chciałam zapeszyć. Pozdrawiam cieplutko i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

Witamy Agusia:)

Co do cery to moja też w gorszym stanie niż przed ciążą:/ wczoraj strasznie bolała mnie głowa, w akcie desperacji chciałam wziąć apap, ale był tylko ekstra i wolałam nie ryzykować:/ dzisiaj obudziłam się bez bólu także spoko:)

Co do ślubu to my planujemy kilka miesięcy po porodzie. W ogóle to mnie facet wkurza bo ciągle marudzi, że mam jeść orzechy (nie lubię!) wiec raczej nie jem, a jak ostatnio chciałam żeby kupił wodę gazowaną to wyczytał w necie, że gazowana niezalecana w ciąży! pewnie ma racje, ale wszystko z umiarem. Nie ma co popadać w paranoję. a u niego totalny zakaz. Wkurza mnie! ale i tak było po mojemu...

Dzięki Aniu za powitanie! Z cerą nie mam na razie problemów, chociaż odkąd test wyszedł pozytywny smaruję się oliwką od piersi po uda, żeby zmniejszyć szansę na rozstępy. A powiedzcie jak u Was: jak się czujecie, czy męczyły Was nudności, czy zaczęły Wam już rosnąć brzuszki, czy nosicie już odzież ciążową, czy znacie już płeć, a może któraś już czuje ruchy dzidziusia?? Ja niestety na razie nie, ale już bardzo czekam Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku i życzę Wam, aby Wam przyniósł całe mnóstwo radości i szczęścia!

Witamy Ja od 12 listopada wymiotuję, najpierw codziennie nawet po 6 razy, teraz trochę mniej. Brzuszek niby większy, ale prawie nie widać.

Agusia - witaj! Jak wcześniej pisałam - brzuch już widać, na razie oprócz zmęczenia objawów brak (chociaż na początku mega mdłości były). Co do płci to u mnie najprawdopodobniej będzie dziewczynka Termin mamy podobny bo ja mam niby 26.06 lub 4.07 (OM I USG).

Ania - nie ma co popadać w paranoję! Wodę gazowaną też piję. Piłam w poprzedniej ciąży i było ok. Teraz nawet wypiłam trochę sprita i pepsi.. wow Jedynie co nie jem to surowego mięsa, tatarów, metki tatarskiej itp. Jest dużo przesądów co do ciąży i czasem człowiek głupieje . A lepiej czasem dogodzić swoim zachciankom, bo można się zamęczyć (mnie np ze dwa razy wzięło na jedzenie z McDonalda - pyyycha ). A dziś na obiad robię pizzę
Jeszcze gorsze przesądy będą jak będziecie karmić piersią. Ile razy u mnie się łapały mamy/babcie/sąsiadki itp za głowę jak karmiąc Hanię jadłam wszystko (oczywiście w granicach rozsądku).

Ja też nie popadam w paranoje Jadłam już kebaba, piłam pepsi mimo, że przed ciążą nie piłam takich rzeczy więc z tą wodą gazowaną to przesada jak dla mnie... Gdyby mój M. zakazał mi się napić wody gazowanej to bym chyba wybuchła śmiechem
Ja miałam mdłości, na szczęście w większości już przeszły Brzuch już widoczny i łąpie mnie chyba bezsenność bo coś źle sypiam .. Dziś w nocy wstałam do Kubula on zasnął w sekunde a ja się z godzinę męczyłam ... :/


Jutro wizyta sasasa nie mogę się doczekać

Ja odkąd jestem w ciąży straciłam wszelką ochotę na fast foody, zbrzydło mi jakoś to wszystko - może to i lepiej ale ostatnio strasznie mnie męczy ochota na lody, więc muszę w końcu kupić.
Ja też wizyta jutro, wariuję już, chcę żeby było jutro

Hej dziewczyny nie włączałam komputera ze 2 tygodnie a tu szok i więcej lipcowych mam i tematy WOW
Cieszę się AGGE że już Ci lepiej mi mdłości przeszły przed świętami teraz bardziej kręgosłup się odzywa i troszkę jak u TYSIIIAK bezsenność.
My również jutro mamy wizytę, jutro i w piątek bo hmmm troszkę może to wariactwo ale mam u męża w LUX MEDZIE pakiet i większość badań bezpłatnie a w piątek mamy wizytę u prywatnego lekarza z polecenia i on wie że chcemy żeby On był prowadzącym, ma w gabinecie USG a z LM dostajemy skierowania gdzie zazwyczaj masakra się sensownie dostać więc mamy z głowy bo prywatnie
30 grudnia mieliśmy badania prenatalne wg USG wszystko prawidłowo się rozwija czekamy jeszcze na testy Pappa, właśnie dzwoniłam ale nadal musimy czekać.
Nasze Małe Wielkie Szczęście ma już 6,77 cm i termin nam się przesunął z 12 lipca na 9 z tymi terminami nigdy do końca nie wiadomo właśnie w poniedziałek 05.01 urodziła moja bratowa )) 20 dni przed terminem i miała lekki szybki poród, połowę przespała ))))
ojjjjjjjjjjjjjjjjj się rozpisałam ))

Agge też się piszę na te lody )))))))))))))))) mnie ostatnio na gofry wzięło i mąż robił

A ile przytyłyście od początku ciąży?