LIPCOWKI 2015

Pocieszenie jakieś małe, ale jest, że nie tylko ja mam takie dziwne objawy jak na ciążę .

U mnie są lepsze i gorsze noce ale pamiętam jak w ciąży z Kuba do 5 rano oglądałam seriale albo czytałam książki bo spac nie.,mogłam oby teraz tak.nie było bo już nie.mogę odespac do 12 tylk9 trzeba się dzieckiem zajac...

Cymoka: Dzięki za odpowiedź! To już kolejne badanie TSH. W listopadzie miałam 3,84 i zaczęłam brać euthyrox 50, w grudniu się ucieszyłam bo było już 2,84, więc pomyślałam, że jesteśmy na dobrej drodze, a teraz w styczniu znów 3,56 FT4 wyszło w normie (1,22), anty-TG też w normie (73,19), za to anty-TPO masakryczne (525,2 przy normie do 34!), ale tym ostatnim gin się nie przejęła, tylko najbardziej TSH. W przyszłym tygodniu idę jeszcze do endo, zobaczę co powie i może zwiększy mi dawkę. Od grudnia biorę 62,5 euthyroxu + 200 jodu. Tobie bardzo ładnie spadło do 1,92, myślę, że możesz być spokojna, tylko na pewno trzeba regularnie kontrolować poziom dla bezpieczeństwa.

Część dziewczyny.
Miałam wczoraj wizytę z dzidziusiem wszystko wporzadku rośnie maleństwo jedynie co to termin mi się przesunął z 7.07na 11.07 .Jak czytam te wasze posty jakie wy badania mialyscie robione to jestem załamana bo ja nic jeszcze nie miałam.Wybieram się jakoś do Polski może za 2 miesiące i wtedy jakieś badania mi porobia bo tutaj nic się nie dzieje,a już mam 15 tydzień.Jedynie co to u polskiego lekarza widziałam że dziudzius ma rączki nóżki mózg ze serduszko bije itd a reszta badań..... szkoda gadać z ich służba zdrowia

AgusiaKRK napisał: Cymoka: Tobie bardzo ładnie spadło do 1,92, myślę, że możesz być spokojna, tylko na pewno trzeba regularnie kontrolować poziom dla bezpieczeństwa.

No właśnie u mnie to nie wiadomo, bo pierwsze inną metodą było niż tą standardową i inne zupełnie normy i endo powiedział, że może być tak, że jest w normie i dlatego raz jeszcze robiłam na wszelki wypadek razem z resztą. Myślę, że na wszelki wypadek jak teraz pójdę zrobić krew, mocz i glukozę to przy okazji i TSH zrobię raz jeszcze.

Hej mamuśki
Dziś miałam okropną noc nie dość,że wiało jak cholerka to jeszcze obudziłam się o 1 i zasnąc nie mogłam wierciłam się do godz.3 zasnęłam a o 5 znowu to samo
Patka super,że z dzidzią wszystko ok Kurczę dziwne,że badań jeszcze nie miałaś ale tam pewnie inaczej na to wszystko patrzą

Zancik - pocieszę Cię - ja miałam też koszmarną noc. DO 3:50 nie mogłam usnąć. Potem na moment zasnęłam, ale już o 4:30 się obudziłam i znów nici ze snu. Potem dosłownie 15 minut jakoś w półśnie przetrwała i o 5:31 już znów się przewracałam z boku na bok. Tak to trwało do 6:50. O 6:50 byłam tak głodna, że zaczęło mnie mdlić - kilka łyżek płatków z mlekiem więc zjadłam i dopiero po 7:20 udało mi się na zasnąć na dłużej. Obudziłam się po 11. W nocy myślałam, że siądę i zacznę płakać :/.
Dziś czuję się wykończona, to niespanie męczy mnie psychicznie, w dodatku mam poczucie straty czasu :/.
Moja mama mówi, że to ze stresu, a ja jakoś nie czuję, że się stresuję, ale może podświadomie: niedługo prenatalne, w marcu wesele, a na razie nic nie jest praktycznie załatwionego...sama już nie wiem.

W dodatku mam jakieś durne sny. Albo, że mnie mój TZ wysyła na dietę, a ja mu tłumaczę, że teraz nie mogę (przed ciążą schudłam w pół roku 30 kilo - hehe) albo, że moja znajoma jest wielką, zwykłą krową i rozmawiamy sobie i się we mnie zakochuje, albo że goni mnie i moje TZ'ta jakaś wielka małpa...

Ja to z badań takich ciążowych to miałam Toxo x2, różyczka, HIV, HPV, TSH + te dodatkowe jak wyszedł ten dziwny wynik. Teraz dopiero na wizytę mam przynieść krew i mocz + glukozę. I chyba powtórzę dla siebie to TSH.

Cymoka ja na początku ciązy też spać nie mogłam.Mnie najbardziej męczy wstawanie siku w nocy bo wstaje praktycznie co godzinę i tak do jakiejś 5 albo 6 rano dopiero pózniej zasypiam i śpie jakieś 3 godziny bez wstawania siku tez czasem jak wstaje to płakac mi się chcę,że wyspac sie przez to nie mogę,ale mam nadzieję,ze nie długo to minie
Ja mam zrobic teraz Hiv,Hcv, krew i mocz.Ciekawe czy drogie jest Badanie HIV i HCV

zancik napisał: Cymoka ja na początku ciązy też spać nie mogłam.Mnie najbardziej męczy wstawanie siku w nocy bo wstaje praktycznie co godzinę i tak do jakiejś 5 albo 6 rano dopiero pózniej zasypiam i śpie jakieś 3 godziny bez wstawania siku tez czasem jak wstaje to płakac mi się chcę,że wyspac sie przez to nie mogę,ale mam nadzieję,ze nie długo to minie

Sikanie też mam zapewnione co godzinę. A czasem tak już prawie po długim czasie zasypiam, to się okazuję, że znów muszę iść sikać i po spaniu znów :/.

zancik napisał: Ja mam zrobic teraz Hiv,Hcv, krew i mocz.Ciekawe czy drogie jest Badanie HIV i HCV

Ja robiłam w Invimedzie w W-wie:
HBs - 46,50 zł
HCV - 46,50 zł
HIV - 41,85 zł

A i jeszcze Kiła - posiew z szyjki - 46,50 zł

Ceny zawierały 7% upust - hehe, więc każde poniżej 50zł, ale może pewnie być gdzieś taniej, bo w tych klinikach to zdzierstwo zazwyczaj.

Ja teraz tez musze zrobic hiv, toxo i nawet niewiem co tam jeszcze było musiałabym zerknąć na skierowanie oo mam morfologia, mocz, glukoza tsh, toxo i to wsio jednak nie ma hiv hmmmm w pierwszej ciazy mialam a ten lekarz chyba zakręcony jakiś :/
Ja siusiam na szczęście tylko raz w nocy i to zazwyczaj idę jak młody się przebudzi więc nie jest źle

tysiiiak napisał: o jednak nie ma hiv hmmmm w pierwszej ciazy mialam a ten lekarz chyba zakręcony jakiś :/

Często wychodzą z założenia, że jak w pierwszej było ok, to teraz przepisują tamten wynik . A w sumie to różnie może być i nie trzeba się drogą płciową zarazić nawet.

Hey
Znowu cieżka nocka za mną Jeszcze pogoda dobijająca ja chcę wiosnę Kurcze drogie te badania,ale no co jak trzeba zrobić to trzeba
Tysiiak zazdroszcze Ci ,że nie siusiasz tak jak my

Z tymi badaniami rzeczywiście masakra :/

Dajcie spokój pogoda okropna raz ciepło raz zimno śnieg zaraz wiatr deszcz itp.

Moja mała poszła dzisiaj do przedszkola w końcu bo znowu była chora tym razem szkarlatyna

A ja za 2 h mam usg I trymestru nie mogę się doczekać

Ja też ciągle sikam. I znowu codziennie wymiotuję