Majóweczki 2016

Która majóweczka ma teraz wizytę?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej
Pogoda nie zacheca mnie do aktywności fizycznej, z ledwością udąło mi się obrać ziemniaki na obiad co ty był za ból Za to Emilka nadrabia za mamę. Ma dziewczyna power

miśka23 napisał: Skalarek ja to już w ogóle nie wiedziałabym jaki kupić, teraz mam 65G (ale takie większe G). Mam problem żeby teraz kupować a co dopiero jak zacznę karmić..... nawet nie chcę myśleć. A tym remontem nie martw się na zapas. A duży ten remont planujecie? My też będziemy ocieplać ganek no i ogólnie doprowadzać go do ładu i składu, ale to pewnie gdzieś latem.

Miśka dodajesz mi wiarę w człowieka ja mam 80GG i też mam problem ze stanikami ale i na to znalazłam sposób Staniki sportowe jak dla mnie strzał w 10 przy karmieniu i ogólnym fukcjionowaniu kiedy z cycochów kapie mleko czy siarka

Skalarek oj to wielkie wyzwanie przed wami.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kacha super że wszystko ok na wizycie powiedz mi gdzie chodzisz do GINA?

Matko już nie pamietam co komu miałam napisać...juz napisałam to mi się forum zawiesiłoooo i wsio sie skasowałoooo

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Drzyzgunia mówisz, że tryskasz energia

Drzyzgunia więc przybijmy sobie piątkę Ja wstałam tylko żeby się ubrać i dalej leżę w łóżku

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Oj tak dzisiaj energii mam tyle, że nadaje się tylko do łóżka i do spania. Niestety kiedy moje dziecko przestało chodzić do przedszkola, to i moje drzemki w dzień się skończyły

Hehe, ja uspałam smrodka i też sobie leżę Dziś dzień lenia, nie ma co. Gulasz sam się upyrkoli pomalutku.

drzyzgunia- chodzę prywatnie na ochotę do gina, który prowadził moją poprzednią ciążę w szpitalu na Madalińskiego. Teraz niestety nie dostałam się tam i chodzę za kaskę.

Miśka czyli widzę, że mój system zastosowałaś i reszta dziewczyn też dzisiaj tryb eco włączyła poza Pati off course

Kacha zazdroszczę moje dziecko zdecydowanie za szybko zrezygnowało z drzemek w ciągu dnia. Na dodatek zrobił się czyścioszek i co 5min chce myć ręce Więc kursuje miedzy pokojem, kuchnią a łazienką ale przynajmniej obiad juz zrobiłam

Oj tak Skalarek my poprostu Ci towarzyszymy ,abyś nie czuła się samotna JA musze sie zebrać bo popłudniu mają mi przywieść szafę więc wypadało by się ogarnać noo i po zwolnienie trzeba pojechać

Ja się właśnie poważnie zastanawiam czy wstawać dzisiaj z łóżka Na razie wygrywa łóżko I nie przypominajcie mi o biedzie.... tak mi się nie chce. Ale dziś rybka więc włożę ją tylko do piekarnika

Kochane dziękuje, że się tak że mną solidaryzujecie, od razu mi lepiej

Miska ja mam zupe z wczoraj i to by było na tyle

Skalarek proszę bardzooo ja tez mam dzisiaj zupę więc i ja zaleglam w łóżku...chwila dla mamusi

I ja sie z wami solidaryzuje bo też uspalam smrodka i zamiast wziąć sie za sprzatanie to leże i niucham gdzie ja mam jeszcze czekolade z Igorem to ja w ogóle słodyczy nie jadlam a teraz jak nic słodkiego w domu nie mam to płakać mi sie chce

Obiad zrobilam bo mąż na 14 do pracy szedl a za chciało mu się rosolku

Ja za swój wozek z przesyłka zaplacilam 1100 dobrze ze babka mi zaufala

Ja teraz nosze 80 D i jestem przerażona co bedzie dalej

Co do remontow to sie nie wypowiem bo my niestety wynajmujemy ale wierze w was

Kurcze u mnie swieci ladnie słonko sniego w ogóle nie bylo wiec jest sucho ale kurka bardzo wieje wiec nici ze spaceru

Jest 7 stopni a odczuwalna 1 ...

hey:)
ja mam 1 lutego:)

Emilia to już niedługo Twoja wizyta jak sytuacja z imieniem? Wybraliscie coś?

Martyska jak napisalas rozmiar to sobie teraz pomyslalam, że już mam 75D jest taki ledwo ledwo, ale że teraz się wurtkuje prawie non stop to korzystania że sportowego ja nie mam bladego pojęcia jak wydedukować ten rozmiar, żeby mieć chociaż jeden zanim do karmienia, żeby moc coś do torby szpitalnej spakowac

A ja pije właśnie kawke, bo ta szaro-buro-wietrznosc za oknem jakos mnie przytlacza