Mamusie Lipiec 2016

Ja Cie krece,szef duzo stratny?a policja jak zawsze pewnie nic z tym nie zrobi;((

Min. 5 tys. za sam sprzet... A jeszcze samochod pouszkadzany. Najgorsze ze tak się stalo dzień przed wyplatą. No i zebyśmy nie musieli z własnej kieszeni oddawać. A szef ostatnio byl tez okradany na miejscu budowy wiec on stratny jest bardzo... A zlodzieja zlapanego nie ma. :/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zapomnial...a wedke powiedzialam ze dostal juz na imieniny..dobrze ze torcika nie kupowalam

Anna - bardzo mi przykro kurcze.... takie przygody....

Madzia - kule cali faceci

Cornick - ja z drugiego a Ty? No powiem Ci, ze faktycznie większość życzeń do dzidzi ehehe. I dobrze wyczytałam, że też skończyłaś 28? Witaj w klubie

Ja jutro idę do pracy z ciachem...

Do usłyszenia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cornick niby jakkos tak nigdy specjalnie tez nie swietowalismy ale mi przykro ze zapomnial....z wedki za to cholernie sie ucieszyl,bo poprzednia powinna isc na emeryture...:/ ehhh trudno.....

dzis od 6 nie spie bo obudzil mnie straszny bol lewej nerki albo tych okolic,jak wstalam bylo mi slabo i chcialo mi sie wymiotowac..nie moglam znalesc pozycji na lozku tak strasznie bolalo...czyzby mala mnie tak uciskala??bol okropny..teraz jest troche leppiej choc czasami czuje ze boli ale da sie to zniesc... ehhh jeszcze musze wytrzymac troszke

Usg dopiero 20.05 to jeszcze tyle czasu ;((.... a ciekawe jakiego mam grubaska . Weekend zapowiadają piękny,a ja na uczelni na warsztatach-dobija człowieka

Ja terminu na usg nie mam.. Nie wiem czy wogole bede mieć jeszcze. Wszystko dobrze sie ulozylo bo splacać nie bedziemy ale pol dnia bylo w narwach. Żona szefa pracuje w policji... Ale ze nie lubi zbyt broni to zajmuje sie sprawami rodzinnymi. I jej koledzy zajeli sie lepiej tą sprawą niż jakby to byla kradzież innego zwykłego człowieka. Przecież do zabójstw czy narkotykow psy tropiące są a nie do zwykłej kradzieży. Pobrali probki dna i powiedzieli ze z wynikow wszystko wyjdzie. Maja pewne podejrzenia... No ale i dowody muszą być.
Cornik my nie zgadzamy sie co do chusty... Wiec chyba kupimy nosidlo z haftem. Troche mi smutno.... Ale chce bardzo by M. nosił.
Madzia jakby moj zapomnial o rocznicy to bym skonfiskowała wędkę... Takie życie. Ja w tym roku mam 5tą rocznice i nie wyobrażam sobie by moj M. zapomniał. Jak zapomni to sie pakuje z dziećmi i jade do koleżanki by dać mu nauczke. ;P

U nas mija w czerwcu 5 lat jak jesteśmy razem, ale szczerze żadne z nas nie pamięta jaka to była data. W sumie znamy się dłużej, ale zaczęliśmy spotykać się w czerwcu. We wrześniu natomiast mamy 3 rocznicę ślubu w pierwszy dzień kalendarzowej jesieni

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja mam na lipiec wyznaczony termin porodu i mimo, że zostało jeszcze trochę czasu to zaczynam się pomału denerwować, jak to wszystko będzie wyglądało. Ostatnio zastanawiałam się o tym czy są jakieś konkretne objawy mówiące o tym, że zbliża się poród i natrafiłam na ciekawy artykuł www.biomedical.pl/ciaza/ciaza-objawy-pop...zajace-porod-35.html Ciekawa jestem czy u mnie wystąpią, którekolwiek z opisanych w tym artykule objawów.

Cornick-doradztwo zawodowe i personalne. Ciągle po cichutku liczę ,że poznam płeć bobasa .

Mnie już ostatnio odpadły myśli w nocy,żebym czasami nie urodziła człowiek sam się nakręci,a potem spać nie może

No dziewczyny ja to myslalam ze dzis na pogotowiu wyladuje..
Ja mam bardzo wysoki prog wytrzymalosci na bol ale teraz jak miejsca nie moglam znalezc..siedziec nie,stac nie,chodzic nie,polozyc nie ani na bokach ani na plecach.tak mnie napierniczal ten lewy bok,juz sama nie wiem czy to nerka czy ucisk na nerw nie wiem,zaczelam plakac z bezradnosci,cisniebie jakos niespecjalnie wysokie jak dla mnie.bo na wizytach z nerow mialam takie samo.jakos zawsze sie denerwuje na wizytachzrobilam sobie letnia kapiel by uspokoic sie bo zrobilo mi sie duszno,kolotanie serca,wzielam paracetamol.wychodzac z wanny zrobilo mi sie meeeega niedobrze i zwymiotowalam.poczulam sie lepiej.bol ustapil po jlkilku minutach i zasnelam na pol godz po czym obudzil mnie tel i od poludnia jest wszystko ok...ja wam powiem ze podczas porodu adrenalina sprawila ze jakis bol sie znioslo,a teraz to ja nie wiem ,mige powiedziec ze to bylo gorsze niz sam porod..

Kurcze Madzia tak mi przykro... a może woreczek?? Oby już przeszło i taki ból do Ciebie nie wrócił... a moze lepiej by było gdybyś faktycznie pojechała na pogotowie... przynajmniej by Cię mieli na oku.

Lusti - To Ty jeszcze nie znasz płci? Myślałam, ze ja jestem jedyna gdzie lekarze mają wątpliwości hhahaha. Chociaż twardo trzymam się jednego... gdzie na ocznie widziałam atrybuty mojego synusia