Mamusie Lipiec 2016

Ja podałam już manne na wodzie raz ale chłopak nie chce.... dostał 3 chrupki kukurydziane i próbował żółtą fasolke szparagową.... wypluwał więc nie jest jeszcze gotowy... zrobiłam przerwę i zaczniemy znów za jakiś czas.... moje mleko mu starcza.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

No to ok bo myslslam, ze ja jaks wyrodna matka jestem i nic praktycznie oprócz cyca nie daje ale widzę, że u Was podobnie

Mój Bartek wczoraj miał słoiczek... bo byłam u rodziców a tam już nie chciało mi się gotować.... to powiem Wam, że nie bardzo mu podpasował. Widzę, ze woli te rzeczy, które ja robię. Mam wrażenie, ze mają intensywniejszy smak.... np. marchewka na parze smakuje całkiej inaczej niż ugotowana czy surowa....

Mały jak coś je to raczej nie wypluwa. Poprostu jak nie chce to nie otwiera buzi. Zaciska usta i koniec Jedyne czym pluje to piciem. Ostatnio herbatka koperkowa przestała mu smakować

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

my teraz od jakiegos czasu kupujemy soczki z gebera i bobo vity, i Lilce smakuja a Wy probowalyscie juz takie eksperymenty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

sok mam ale robiony przez moją mamę i babcię mojego mężą podaję ale rozcieńczam z wodą. Smakuje mu

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ja wodę daje rzadko kiedy teraz herbatki robię koperkiwa czy jakaś inna.

Magmus też zastanawiałam się czy więcej I częściej nie podawać czegoś

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Tzn ja samej wody nie daje bo mi nie chce pić a szkoda....

A te soki, które mam - to są takie gęste. Jakby do herbaty. Więc wlewam trochę no i wodę

Madzia, no właśnie dlatego pytam jak to jest u innych bo mi też się wydaje tak "biednie" hehehhe

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Hehe nie no 7mies jeszcze nie ma więc chyba wsio ok?;)zresztą tyłek będzie miała lżejszy; )łobuz sama nie siaszie dźwiga się i w ogóle z boku próbuje i na próbach kończy )

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Smerfetka, zdrowka, przypałetalo sie dziadostwo do Ciebie, niech lekarze działaja abyś sie nie meczyła.

Jedzenie u nas jest ruchome, ale ogolnie Olo dostaje cyca kiedy chce (średnio co 2-3h) i okolo 16 zjada caly słoiczek (czasami pol) obiadku. Czasami dostaje ok 12 owoc, a ok 19 kaszke na wodzie, ale to róznie. Dzisiaj np. Byl na samym cycu.
Do picia herbatka ale czesto podaje mu niesłodzoną wode przegotowana.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Trening nog podczas jedzenia . Chrupki kukurydziane uwielbia

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Jaki "wyluzowany"Olus; )) gdzie kupiłaś krzesełko? Ja przymierzam się do kupna dopiero

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

lustig dziekuje, mam nadzieje ze szybko pozbede sie tego bolu, bo na prawde ciezko mi z tym funkcjonowac.. a co do krzessk to czekacie az dzieci same zaczns siedziec czy ich uprzedzacie aby szybciej sie nauczyly i kupujecie? bo ja np karmie mala u siebie na kolanach a to koszmar bo glowa jej lata w okolo.bo wszystko ja ciekawi, wole jak jest u kogos ns kolanach to wtedy moge wylapac moment na ,,samolocik,, ale moze na takim krzeselki szybciej opanowalaby siedzenie? co myslicie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Smerfetka - nie ma co dziecka sadzać na siłę, jeżeli nie jest jeszcze gotowe takie jest moje zdanie poparte zdaniem naszej rehabilitantki hehe. Oluś świetny ehhe. Ja jak jestem sama to karmię małego w bujaku.Ma opcje zahamowania, wtedy mi się nie buja no i plecki mogę podnieść wyżej. Niby siedzi ale jest oparty.
O foteliku też myślę, na przyszłość... tylko gdzie ja go postawię to jest największy problem

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Krzesełko kupili teście Olkowi na świeta, jest w porządku, po złożeniu zajmuje mało miejsca, co dla nas jest ważne, bo też krucho z miejscem.
Wczesniej karmilam w bujaczku,dopiero kiedy przestał sie kibać na wssyatkie boki, tylko potrafi sie bawić siedząc przeszliśmy do krzesełka. Sam czasami usiądzie ale jeszcze nie załapał o co w tym kaman

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Smwefetko a bujaczka leżaczki nie macie?;)U nas też się sprawdza póki co do karmienia.tak tylko pytam o krzesełko bo fajne a na rynku jest tego mnóstwo.myślałam też o takim drewnianym co później się rozdziela i jest krzrseleczko i stolik osobno ale minus jest taki że się co nie składa tak jak u Lustig,)

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Jakby nie patrzeć Olek jest o miesiąc starszy od Barta a przy takich maluchach to dużo
Moja mama też już rozgląda się za krzeełkiem...

Bartek mi coś od rana kaszle
Jutro mamy miec gości. Teściowie mają wpaść....

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.