Mamusie LUTY 2017

Justyna super chłopak a jaki duży to macie za nim ganiania, brata syn jest w takim wieku to trzeba za nim chodzić 24 na dobę

Hej dziewczyny.
Wróciłam z weekendu na Mazurach. Było super, a teraz mi smutno bo musiałam wrócić do miasta i czterech ścian bloku
Zauważyłam, że to co kiedyś mnie bardzo cieszyło teraz cieszy umiarkowanie bo albo szybko się męczę, albo bolą plecy albo muszę pilnować toalety bo co chwilę chce mi się siusiu. No ale nie ma to jak podrzemać sobie pod jabłonką w ciszy i spokoju. Małe miejscowości są super bo życie tam tak bardzo zwalnia, i ten bliski kontakt z naturą mmmmm, marzenie. (Choć jak pomyślę, że lekarza musiałabym szukać kilkadziesiąt km dalej to już nie wygląda tak różowo.)
Myślałam, że mdłości mi przeszły, ale dziś się okazało, że wcale nie ,a wszystko dlatego, że miałam w domu na śniadanie tylko chleb żytni na zakwasie, który obecnie w ogóle mi nie wchodzi :/. Zaczęłam też przybierać na wadze, już 1,5kg.
Dziewczyny macie super zdjęcia bobasków i już tyle informacji, ja się coś więcej dowiem dopiero za dwa tygodnie.
Honka, oszczędzaj się dziewczyno bardziej! Dwóch chłopaków i jeszcze bliźniaki, to by dopiero było

Justyna jaki on duży na tym zdjęciu wygląda na 3 latka

Kejt to akurat wynika z charakteru a nie z wieku za Adamem nigdy nie chodziłam i byłam pewna że nic mu się nie stanie ( od zawsze jest spokojny, opanowany, ostrożny ) Artura nie spuszczę z oka nawet na minutę, a i tak chodzi poobijany

Mulian ja przytyłam już 5 kg chyba, że któraś waga oszukuje bo zawsze ważyłam się u sis a wczoraj u położnej

Dziewczyny też macie huśtawkę nastrojów?
Czytałam o tym, że może tak być, ale co innego czytać, co innego doświadczać. No dobra nie jest to huśtawka, nastrój leci mi szybko w dół. Ten powrót do miasta tak mnie zdołował, że chce mi się płakać i czuję się strasznie nieszczęśliwa. Do tego wszyscy na około jeżdżą na urlopy, a ja się nigdzie nie wybieram... z resztą nawet jakbym gdzieś jechała to pewnie i tak wcale by mnie ten czas nie cieszył ze względu na ciążowe przypadłości.
.... o widzicie, o tym mówię jestem nieszczęśliwa i marudna
maaaasakra, jak to pewien znajomy wciąż powtarza

Mulian taż tak mam, to hormony z tym, że ja się dołowałam tym że jadę na urlop, a do domu chętnie wracałam ale to przez to że ja nie umiem żyć na czyiś warunkach a u rodziców i u teściów nie wypada mi się rządzić

Justyna jaki świetny chłopczyk
Mulian jak to Cie pocieszy to ja tez nigdzie na urlop się nie wybieram. Mazury sa cudowne kocham je:)

A humory tak mam różne, od śmiechu do płaczu, Mąż na szczęście już nie marudzi, chyba zrozumiał ze jeszcze pół roku tak bedzie

cześć dziewczyny, marcówek dalej nie ma ;/ za to widziałam, ze u Was są dwie co prawda z początku marca, no ale marzec to marzec

Honka ja w trzeciej ciąży bardzo chciałam dziewczynkę, a urodził się chłopaczek teraz to już mi obojętne
mulian zazdroszcze weekendu na mazurach, zawsze marzyłam zeby pojechać na MAZURY, ale nigdy nie po drodze zawsze wygrywa morze albo góry

Kakadu ja też chciałabym dziewczynkę ale najważniejsze oby dzidziuś był zdrowy, nie zależnie od płci będziemy szczęśliwymi rodzicami

ale mi się nudzi chłopcy śpią, rosół się gotuje, wysprzątałam cały dom i nie mam co robić

honka ja za swoim też wiecznie muszę chodzić bo ostatnio spuscilam go z oczu na 2 minuty to wlazł w dołek z pokrzywami A że był w samych spodenkach to był caaaaaly poparzony . Ale stwierdził że to za mało I 5 minut później starl sobie nogę . No to nogi w górę gazeta/książka w rękę i odpoczywaj
Mulian spokojnie też miałam takie akcje z humorami na szczęście już trochę minęły ale czasem się zdarzają . O ile w pierwszej ciąży mąż patrzył na mnie jak na psychopatke to teraz nie komentuje tego. Czasem tylko mi wypomni akcje z tamtej ciąży: ja płacze mąż się pyta czego płacze A ja z rozbrajajca szczerością odpowiadam "nie wiem"

Witam się z rana

Jak tam dziewczęta samopoczucie?

Czuję przypływ sił, akurat na gości, znów będziemy mieć odwiedziny.

U mnie dziś ok.
My wczoraj mieliśmy gości także dziś pozwolę sobie na trochę leniuchowania po wczorajszych porządkach i przygotowaniach.

Jejj a ja znowu miałam sny że tylko dziecko nosić umiałam a przewijać i ubierać itp nie umiałam i nic wogóle nie umiałam

A ja wczoraj składałam łóżko piętrowe już chłopcy spali, zadowoleni

Kajt dzisiaj mi się śniło, że dziecko mi płakało a ja nie wiedziałam co zrobić, przyszedł M i małego nakarmił, po czy mały poszedł spać

Kilka dni temu powiedziałam Adamowi, że nie mogę go nosić bo mam dzidziusia w brzuszku, to mi powiedział, że dzidziuś jest Kubą tak jak miś z bajki

Właśnie przyszedł mi list 12,08 o 13:30 mam pierwsze USG

witajcie
u mnie dziś fajna pogoda nie jest za ciepło to i pracować się chce
Honka to w końcu doczekasz się tego pierwszego usg strasznie długo to tam u was trwa ja bym chyba nie wytrzymała tak długo w niewiedzy czy wszystko jest ok
no i te bliźniaki wow.. może będą ja zawsze chciałam mieć bliźniaki niestety nie udało się
a ja jutro mam usg genetyczne i wynik z testu pappa i strasznie się tym stresuje boję się że coś będzie nie tak
u mnie mdłości w końcu minęły i czuje się dobrze i póki co to nic nie przybrałam na wadzę a jak u was?
wybieram się z dzieciakami nad morze koniec sierpnia na parę dni i szukam taniego noclegu może możecie cos polecić ?
myślałam o Międzyzdrojach ale może być tez inne miasto byle blisko do centrum bo jadę pociągiem mój małżonek nie może jechać wiec biorę przyjaciółka dzieciaki będą mieć frajdę