Mamusie KWIECIEŃ 2017

Maga- szczepią na gruźlicę w szpitalu. Oczywiście jeśli wyrażasz zgodę. Ja szczepiłam i córkę i teraz synka... nie martw się na pewni wszystko dobrze z ta szczepionka.

Tak szczepią

Dziekuje. No wlasnie nie cesarka. Porod naturalny tylko okazalo sie juz na sam koniec ze mala owinieta pepowina i poszli na calego wiec mala prawie wyciagneli ze mnie.
Teraz walczymy o karmienie bo to maly leniuszek wogole nie chce cycac tylko gotowe ze strzykawki a ja tym sam nie moge dostac pokarmu:( wiem troche pomarudzilam przepraszam ale to takie dobijajace

Anusia, jakie marudzenie, daj spokój. Ja się nie znam, ale czytałam, że dziecko na początku trzeba zachęcić. Np. Posmyrać brodawką po nosie, wtedy otworzy buzke. Może warto też skorzystać z laktatora, by nie zarzeprzepascic laktacji?

Anusia z moim synem było to samo z karmieniem ale się rozkręcił.
Ja chce zaczepić ale my do Polski jedziemy jak mały będzie miał 6-8 tyg wiec nie wiem czy wtedy go zaszczepia.

Anusia często traumatyczne przeżycia tak jak poród, kiedy założono Ci 12 szwów i na pewno Cie znieczulano powodują ze z laktacja trudniej. Pisze z doświadczenia. Nie daj sie i rzeczywiście skorzystaj z laktatora, pij herbatki na laktacje, ale tez nie rob niczego na sile. Pamiętam jak czytałam poradniki dla mam a tam nagonka na karmienie piersią i co? Syn sie nie najadą. Karmiłam go 1,5 roku piersią ale od poczatku tez dokarmialam mm. Najnormalniej w świecie nie nalezalam do mlecznych mam. Kiedy sobie to uświadomiłam bylo mi lżej no tak czułam sie winna. Teraz mam stosunek bardzo lajtowy. Będzie co ma byc

Święte słowa! Dzisiaj na szkole rodzenia było o problemach z laktacją. Jutro Wam napiszę, co radzi położona, oby nikomu tego rady nie były potrzebne.

Macie sprawdzone sposoby na bol i szybsze gojenie krocxa? Nie ukrywsm ze duzy problem z chodzeniem i wstawaniem to mega problem...

Ja uzywalam takich dopochwowych leków Muscovagin i czesto robilam plukanki z Tantum rosy.

Anusia jeszcze smarowalam takim kremem Citatridina. Chyba to wszystko bylo skuteczne bo na chwile obecna lekarz nie widzi blizn po pęknięciu. Te leki polecila mi opłacona położna.

ANusia a a jak siedzisz to najlepiej na kółku dmuchanym tak Mówiła mi kuzynka co miała ten problem co Ty... Ale jesteś bardzo dzielna mamusia
Motylek a te maści są na receptę o których piszesz? Może warto się zaopatrzyć.

Anusia ja tez miałam duże nacięcie przy 1 porodzie. Pierwsze dwa tyg - problemy z siadaniem, załatwianiem się itp. Po ściągnięciu szwów już było trochę lepiej. Ja psikałam octeniseptem i czesto sie podmywałam. Połóż się parę razy na dzień: popsikaj i polez bez majtek. Niech skóra pooddycha. Podłóż sobie jakiś podkład pod pupę i tyle. Mi to pomogło i lekarka powiedziała ze pieknie się zagoiło. Nie noś niczego poza dzieckiem na tyle ile trzeba. Ograniczaj ruchy. Ja miałam poduszkę poporodową. Ja bym procesu gojenia nie przyspieszała bo mozesz sobie zaszkodzić. Daj sobie czas.

Na karmienie polecam laktator i moze nakładki na brodawki? Moja szybciej tak załapała a po 2 tyg je odstawiłam i od razu chwyciła, a brodawki się trochę wyciągneły ze latwiej jej było chwycić. Nie stresuj się bo to tez nie sprzyja laktacji

Kasia nie wiem bo dostałam to wszystko od poloznej. Musisz zapytac o te globulki i krem w aptece. Jednak na Twoim miejscu nie kupowalabym przedwcześnie, po co kusić los. Dobrze tez radzisz Anusi. Siedź na kole do pływania. To koszt do 10zl po co inwestowac od razu w poduszkę.

www.facebook.com/groups/1839990422925573/ oto link do naszej facebookowej grupy. Podsyłam gwoli przypomnienia- może któraś z Was kiedyś przeoczyła i zechce dołączyć.

oczywiscie ja zapomnialam